Piotr Cieśla UNS TEAM ,,Od ćwiczących dla ćwiczących''

Na siłowniach powinny być dyżury jak w aptekach, zawsze jakaś powinna być czynna.

Zrobienie treningu byłoby chyba niemożliwe jakby wszyscy się do jednej zlecieli

Zmieniony przez - julcziik w dniu 2015-04-05 07:18:19

SebastianMielecki

Na siłowniach powinny być dyżury jak w aptekach, zawsze jakaś powinna być czynna.

Dobrze, że u mnie ktoś pomyślał i zrobił siłownie otwartą 24/7, święto, nie święto, zawsze czynna całą dobę

Damian , nawet mnie nie wkurzaj ! U mnie siłownia otwarta od 8 do 22.. Niby długo, ale jak nikogo nie ma o 21 to juz zamykaja... Wieczór tłok, bo to mała siłownia... święta zamknięte.. ehh :(

Seba ma racje z tymi dyżurami!

Ja pracuje w x-gym której właścielem jest Filip Teclaw i wlasnie jest 24h przez caluuutki rok dla tego wczoraj siedziałem do 24 :P Dziś już aeroby cyknięte jaja zjedzone :P no i troszke pieczonki ale chude by nie bylo myśle ze miska będzie trzymana waga na czczo 83kg :)

Nie przesadzajmy z tymi dyżurami jak w przypadku aptek :D
Trzeba sobie tak trening tygodniowy rozplanować, żeby w takich sytuacjach nie trzeba było na fb przewijać co chwilę ' kto wie czy w naszym mieście jest czynna jakaś siłownia' :D

Ja tez myślę że to fajna sprawa... nie każdy zawsze da rade pójść w tygodniu , bo wyjazd bo coś tam... a komuś może bardzo zależeć :)

Na szczęście u mnie jest kilka otwartych jutro i sobie cykne treningos:P Dyżury jak w aptekach hahah W Bydgoszczy tylko jedna jest czynna cała dobę,więc siłownie są zdecydowanie lepsze :P

ja dziś totalny off bez treningu i bez cardio :) jeden dzień sie należy :) a od jutra ostatnia prosta wiec z weglami chyba jeszcze ciut zejdziemy :) myśle że obetne mass shockera i starczy :D