Nie chcę zapeszać, ale myślę, że to 140kg by poszło już. Skoro ostatnio 135kgx1 weszło po wcześniejszych podejściach rozpisanych treningowo a nie jak na zawody. Jeśli kondzio mi nie napisze rozpiski na dzisiaj to będę ćwiczył tak jak tydzień temu.
Koniec miesiąca-decydujący sprawdzian.
Na niezdobyte koszulki przez Aksela zrobimy szybki 2 tygodniowy konkurs-kto ile zaliczy-dostanie koszulke-oczywiście startujący zawodnicy w tej zabawie odpadają-moga wycisskać ale bez otrzymania koszulki
masti
"Mylony przez niektórych z prof Attilą"
http://www.sfd.pl/Masti_kulturystyczne_życie:plany,opinie,komentarze_-t1122200.html
mastiTrening siLowy na maksymalny wynik nie jest jak widac taki prosty-a jak nie ma oczekiwanej progresji też przychodzi lekkie zniechęcenie-myslę,że poświętach osto ruszymy,Axel ma mieć wreszcie internet i będzie co czytać.
Koniec miesiąca-decydujący sprawdzian.
Na niezdobyte koszulki przez Aksela zrobimy szybki 2 tygodniowy konkurs-kto ile zaliczy-dostanie koszulke-oczywiście startujący zawodnicy w tej zabawie odpadają-moga wycisskać ale bez otrzymania koszulki
To w takim razie teraz miała być regeneracja, żeby w weekend robić rekord? Czy dopiero w ten poświąteczny weekend będzie bicie rekordu? Bo jeśli ta druga opcja to tym bardziej dla mnie przyszły tydzień na regenerację się nadaję niż ten
A co do progresji, to wiadomo, że nie jest ona przedewszystkim liniowa. Bo jakbyśmy co tydzień dokładali po 2.5kg to za 10lat byśmy mogli tonę dźwignąć . Ja na chwile obecną jestem maksymalnie zadowolony
Zmieniony przez - Szymen1948 w dniu 2015-03-30 13:41:28
Jak zaczynałem przygodę ze sportami siłowymi-byłem ,jak wszyscy na poczatku-co coś zobaczyem u kogoś zaraz tak ćwiczyłem.
Jak mnie trener wziął do swojego zespołu treningowego powiedział krótko-robisz to co mówię i ani więcej ani mniej.
Wszelkie zmiany koordynujesz ze mną-jest zgoda to tak robisz-żadnych swoich kombinacji,ulepszeń, itp.
Jak się na to zgadzasz-ruszamy po medale.
A jak nie-trenuj wg swoich pogramów,czasopism i nie zawracaj głowy zawodnikom :)
masti
"Mylony przez niektórych z prof Attilą"
http://www.sfd.pl/Masti_kulturystyczne_życie:plany,opinie,komentarze_-t1122200.html
Nie martwcie się o mnie, cały czas trenuję i daję z siebie wszystko by osiągnąć zamierzony cel jaki wspólnie z Kondziem wyznaczyliśmy.
Obecnie mam tydzień przeznaczony na regenerację i treningi są na przysłowiowe 50%.
Przez ciągłe treningi i zajęcia na uczelni( AWF ) czuję się zmęczony... ta krótka przerwa świąteczna spada mi jak z nieba!
Wyszedłem na prostą jeśli chodzi o zaliczenia na uczelni, została mi już w sumie tylko anatomia...
Studia na AWF'ie są na prawdę bardzo ciężkie, tym bardziej ciężko jest je łączyć ze sportem na nie ukrywajmy już zaawansowanym poziomie... bo o ile ja się nie mogę nazwać zaawansowanym sportowcem to uważam, że moje treningi i podejście jest jak najbardziej na takim poziomie...
Przede mną już ostatnie 4-tygodnie programu i ostatnie 4 tygodnie mojej ekstremalnej masy- którą zacząłem już od sierpnia... co również już bardzo mnie wyczerpało... nawet w święta jak do tej pory trenowałem i nie opuściłem żadnej jednostki treningowej, a mam ich aż 5 w tygodniu...
Wczoraj był trening klatki i tricepsów( maksymalny ciężar na sztandze jakiego używałem to 110kg na 6 powtórzeń )
Reszta ćwiczeń również lżej niż zwykle.
Dzisiaj we wtorek był trening pleców i przedramion, plan ten co zwykle również na lżejszych ciężarach niż zwykle. ( martwy ciąg np. kończyłem 130kg x8 )
Jeśli chodzi o jutro(środa) w planach jest trening nóg... potem już tylko czwartek( 2 trening klatki ) i jadę do domu na święta...
Tam prawdopodobnie w piątek zrobię barki w Łodzi z podopiecznym, teraz idę spać- dobranoc!
PS: Od rana wykłady na AWFie....
Zapraszam do nowego programu SFD z moim udziałem! http://www.sfd.pl/Trenuj_z_Kondziem_:_Aksel_w_3_miesiące_wyciska_150_kg_leżąc-t1060610.html
Mój poprzedni dziennik treningowy: http://www.sfd.pl/Aksel_Dziennik_Treningowy_hardworkpaysoff-t1035337.html#
-60kg x 12powtórzeń
-100kg x 8powtórzenia
-100kg x 8powtórzenia
-110kg x 6
-110kg x 6
-110kg x6
Reszta treningu tak jak co tydzień według planu z uwagą na to by lekko popuścić i zmniejszyć ciężary maksymalne(tydzien regeneracyjny).
Jeśli chodzi o wąskie wyciskanie to zrobiłem 3serie po 100kg x8 powt. Pompki w podporze robiłem bez dokładania ciężaru po 12 powtórzeń bardzo nisko z przytrzymaniem.
Teraz jestem już w Łodzi, rano trenuje barki .
Zapraszam do nowego programu SFD z moim udziałem! http://www.sfd.pl/Trenuj_z_Kondziem_:_Aksel_w_3_miesiące_wyciska_150_kg_leżąc-t1060610.html
Mój poprzedni dziennik treningowy: http://www.sfd.pl/Aksel_Dziennik_Treningowy_hardworkpaysoff-t1035337.html#
-60kg x 12powtórzeń
-100kg x 8powtórzenia
-120kg x 6powtórzenia
-130kg x 4
-135kg x 3
-137,5kg x2
-140kgx1
bez francuskiego:)
Ból dolnej prawej części brzucha
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- ...
- 71