mastiCzyli na Twoim przykładzie można powiedzieć jedno-dla chcacego nic trudnego.
Na SFD jest też szansa wziąć udział w treningach z mistrzami-do dziś mnie dziwi,jak mało jest osób chętnych i jakim problemem jest przemieszczanie się w przestrzeni-dosłowie jak za króla Ćwieczka :)
Oczywiście jest grupa osób,którym to nie sprawia problemu-jak właśnie Aksel.
Z tego co wiem,do Karola też dojeżdżałeś na treningi z daleka....
No tak ale większość treningów jest w Poznaniu i nie łatwo jeździć po różnych miastach jak się jest na utrzymaniu rodziców :)