
Larry Wheels (24 l.) to znana postać w świecie fitnessu. Nie miał łatwo w życiu, bo dorastał w skrajnym ubóstwie, w niebezpiecznej dzielnicy Bronxu w Nowym Jorku. Jego marzeniem było stać się większym i silniejszym, aby nikt go nie zastraszał. Można śmiało powiedzieć, że mu się to udało. Stał się sensacją w branży nieustannie zaskakując fanów i pobijając kolejne rekordy. Wykonał kilka powtórzeń martwego ciągu z obciążeniem 347 kg, wycisnął na ławce sztangę z obciążeniem 227 kg 11 razy, a w dniu swoich 24 urodzin wycisnął dwie sztangi o wadze 102,5 kg.
Ostatnio znów zaszalał i wyciskał sztangę o wadze 102 kg JEDNĄ RĘKĄ! Faktycznie jest to dość imponujące, jednak też bardzo niebezpieczne. Oglądając filmik, można odnieść wrażenie, że jego mięśnie zaraz się rozerwą i dojdzie do poważnej kontuzji. Odważne posunięcie z jego strony, biorąc pod uwagę fakt, że w czerwcu zerwał biceps i zrezygnował ze startu w zawodach strongman Giants Live Wembley.
Wheels obecnie przygotowuje się do zawodów, ale na razie nie zdradził gdzie. Być może będą to Mistrzostwa Ameryki Północnej w trójboju siłowym w Las Vegas w listopadzie. Z pewnością będziemy o tym pisać.

Młodość wiąże się z głupotą Jednym odbija mocniej innym mniej. Kilka lat takich treningów zrobią swoje i wszyscy o nim zapomną a szkoda bo widać ze ma gen
W końcu cos je#nie, i beda go otwierać po 10 razy jak np Roniego
Kolejny co chce zaistnieć, czekam na artykuł w którym będzie opisane ze się uszkodził.
Niech dalej tak robi, za jakiś czas będziemy czytali ze się uszkodził.
Wynalazków nie brakuje, jakoś trzeba zaistnieć w internetach.
życzyć tylko zdrowia, aby się nic nie stało podczas wygłupów.
Zycze tylko powodzenia takim osobą.
A ja tam mam szacunek że ma jaja by robić coś takiego . Ale z biegiem czasu zrozumie że nie jest niezniszczalny .
najgorsze to utrzymać równowagę, jak już się ją złapie to idzie.