Infernol droga do startu - pods str 67

Siema wszystkim
Wypiska z wczoraj

DNT, cały dzień wolny, wieczorem zajęcia z piłki ręcznej

Dieta:
-standard

suplementacja:
-3g beta alaniny
-5g kreatyny

Siema wszystkim
Dziś poszły bary łydki i brzuch

barki:
-superseria: wymachy na bok wyciągu dolnego w pełnym opadzie: (8,8,8,8) oraz przyciąganie sznura wyciągu górnego stojąc za głowę (17,17,17,17)
-wiosłowanie w pełnym opadzie: 25,30,30,30
-arnoldki: 22,24,24,24
-wymachy hantli leżąc na ławce skos dodatni: 12,14,14,14
-wymachy hantlki na bok stojąc: 12,14,16,16
-maszyna na bok barku: 91,91,91,73
-wymachy na bok stojąc wyciąg dolny: 5,5,5,5

łydki:
-spięcia stojąc: 50,70,70,70 drop 60 drop 50 i max
-spięcia siedząc: 40,50,50,50

brzuch:
-allahy
-spięcia siedząc na maszynie
-wznosy nóg w zwisie

komentarz do treningu:
Trening wykonany rano. Lekka ospałość była ale mimo to dałem z siebie maxa. Na następnym pójdą chyba nieco większe ciężary przy wznosie stoją min. Łydki 2x w tyg raz siłowo a raz na dużą ilość powt bardzo dobrze reagują na takie zestawienie bo widać gołym okiem że obwody w łydce uległy poprawie co cieszy bo jakie łydki są każdy wie. Zostały ostatnie 2tyg masy, powoli zaczynam myśleć o redukcji.

dieta:
standard

suplementacja:
-0,5g agmatyny
-10g BCAA
-10g kreatyny
-6g beta alaniny

Zmieniony przez - infernol w dniu 2015-03-10 20:06:27

Siema wszystkim

Dziś DNT, wieczorem 45 min basenu

dieta:
standard

suplementacja:
-3g beta alaniny
-5g kreatyny

Siema wszystkim
Ciśniemy dalej, dziś klata z bicem

Klatka:
-wyciskanie skos dodatni: 50,70,90,100,90
-rozpiętki skos dodatni: 20,20,20,22
-wyciskanie hantli: 28,34,38,38
-butterfly: 93,107,107,107, po każdej serii unoszenie krążka 5kg przed siebie z mocnym spięciem klaty
-skos ujemny: 50,60,65,70
-brama rozpiętki od dołu: 18,18,18,18

biceps:
-trójkąt od dołu: 19,23,28,28
-uginanie ramion ze sztngą stojąc: 25,30,35,40
-młotki: 14,16,18,20
-modlitewnik maszyna: 41,36,36,36

komentarz do treningu:
Takiego uczucia rozrywania jak dziś to dawno nie czułem. Miałem przy skosie dodatnim skonczyc na 90kg ale partner namówił mnie bym dołożył i całe szczęście go posłuchałem bo baaardzo dobrze weszło. Takiego treningu dawno nie było że jestem 5h po nim a dalej czuje klate Z kolei na bica zmieniłem kolejnośc 2 cw i dośc dobrze na to zareagował. Kreatynka jak widać działa bo pozwala dźwignąc nieco więcej. Jak wszystko pójdzie zgodnie z planem to za półtora tygodnia koniec masy, także korzystam z mocy póki jeszcze jest. Jutro nogi.

dieta:
-standard

suplementacja:
-0,5g agmatyny
-10g BCAA
-10g kreatyny
-6g beta alaniny

Zmieniony przez - infernol w dniu 2015-03-12 22:09:39

Siema wszystkim
Dziś poszły nogi z łydkami i brzuchem

nogi:
-przysiady: 60,100,140,160,140,140
-suwnica: 150,200,250,280,280
-wykroki: 4s 16
-prostowanie siedząc: 73,79,86,86
-uginanie leżąc: 45,45,50,50,59,59
-uginanie siedząc: 73,73,79,79,66,66

łydki:
-spięcia na maszynie do łydek: 73,86,100,100
-spięcia siedząc: 40,50,60,60

brzuch:
-spięcia siedząc na maszynie: 4s
-allahy 4s
-wznosy tułowia w zwisie: 4s

komentarz do treningu
Cel został osiągnięty. 160 w siadzie poszło. Niestety tylko na póltora raza. Był 1 pełny siad a drugi to był tylko pól, coś mnie jakoś załamało przy nim a że nie miałem asekuracji to wolałem nie kombinwać. Sądzę, że jeśli jednak byłby ktoś do pomocy to tak ze 3 repy by poszły, może nawet ciut więcej. Chciałem też poprawić wynik na suwnicy, ale jednak zostane przy siadach i na tym się skupię. 140 poszło dość łatwo dlatego też jestem zdziwiony tym lekkim podłamaniem się przy 160 ale cóż zrobić, ważne, że jest Siła jak widać idzie na plus co dało się również odczuć w wykrokach. Nie byłem po nich aż tak zmęczony jak tydzień temu także na plus. Następnie poszły łydy też dośc siłowo, bo nie robiłem na czucie tylko na jak najwięcej repów. Taka wersja się u mnie sprawdza że raz siłowo a raz na czucie. Czuję, że przez to łydka może stać się moją mocną partią. Aczkolwiek poprzednio przy siłowym ostatnio zachowałem jakieś czucie, a dziś totalnie pojechałem także jestem ciekaw reakcji. Cały trening na plus. Przy tym siadzie ze 160 trochę głowa mnie bolała ale to przez skok ciśnienia na pewno. Nie mnie jednak jestem bardzo zadowolony. Ciekaw jestem teraz czy domsy na doopie tak jak ostatnio uniemożliwią, mi bicie rekordów w martywm, no nic, zobaczymy

dieta:
-standard

suplementacja:
-0,5g agmatyny
-10g BCAA
-10g kreatyny
-6g beta alaniny

Zmieniony przez - infernol w dniu 2015-03-13 21:25:13

Zmieniony przez - infernol w dniu 2015-03-13 22:27:48

Siema wszystkim
Dziś poszły bary z tricem

barki:
-wymachy hantli na bok w pełnym opadzie wyciąg dolny: 4s 8
-odwrotny butterfly: 73,86,93,93 po każdej serii drop 53
-wyciskanie sztangi siedząc: 50,70,80,85
-wymachy hantli przed siebie stojąc: 4s 14 po każdej drop 6
-przyciąganie sztangi do brody: 30,40,45,45
-wymachy hantli na bok: 4s 14 po każdej drop 6

triceps:
-francuz hantlami: 20,22,22,18
-hantel za głową oburącz: 34,38,38,34
-poręcze: w każdej serii +20kg tyle ile da rade a potem do 15 bo zawsze zabrakło
-ściąganie sznura wyciąg górny: 21,26,28,26

komentarz do treningu
Trening w ciężkich warunkach. Ludzi było więcej niż jak w środku tygodnia. Przez to między innymi zmuszony zostałem wykonać wyciskanie sztangi na wolnym ciężarze, a osobiście wole smitha do tego ćwiczenia. Poza tym dołożone +2kg w wymachach hantlami także jestem zadowolony. Do tego w końcu poczułem konkretne nabicie barków. Spuchnięte, twarde o to chodzi W treningu trica zmieniłem francuza ze sztangą na hantle ze względu na ból łokcia gdy pojawiał się nieco większy ciężar. I to ćwiczenie właściwie zrobiło dzisiaj całą robotę. Rączka się spompowała i tak zmęczyła przy tym ćwiczeniu, że mimo że 4 serie tylko poszły to już przy drugim ćwiczeniu brakowało mocy jak i drobne drżenie się pojawiło. Pewnie przez wyciskanie sztangi na przód barku, ale cóż zrobić bary teraz to prio także nie można inaczej

dieta:
standard

suplementacja:
-0,5g agmatyny
-10g BCAA
-10g kreatyny
-6g beta alaniny


Zmieniony przez - infernol w dniu 2015-03-14 21:09:14

Zmieniony przez - infernol w dniu 2015-03-15 20:48:54

Siema wszystkim
Dziś poszły plecy z kapturami

plecy:
-podciąganie chwyt neutralny szeroko: 12,10,10,10
-wiosłowanie sztangą: 80,100,110,110
-ściąganie drążka do klatki podchwytem: 59, 73,86,86
-wiosło hantlą: 34,38,40,40
-ściąganie uchwytu V do klatki: 52,66,79,79
-ściąganie sznura wyciągu górnego: 23,23,23,23
-martwy: 80,110,140,150

kaptury:
-sztanga z przodu: 50,80,110,110
-hantle: 34,40,40,34

komentarz do treningu
Kolejny cel na marzec został zrealizowany. Mowa tu o martwym. 150 poszło, bardzo ładnie. Użyłem do tego haków, bo nadgarstki puszczały i okazało się, że można. Osiągnięcie celu cieszy, tym bardziej co się działo ostatnio przy martwym. Także z przyjemnością wracam do tego ćwiczenia. Kto wie, może poszło by więcej, ale domsy na dwójkach jak i doopie nie ustały po nogach utrudnia nieco robotę ale jedziemy dalej. Poza tym to standard. Haki pomogły mi również w kapturach przy sztandze jak i wiośle hantlą. Myślałem, że to wina słabych pleców a tu miła niespodzianka, że wcale takie słabe te plery nie są. W wiosełku mogło by pójść nawet ciut więcej, ale zostawię to sb na kolejne treningi.

dieta:
standard

suplementacja:
-0,5g agmatyny
-10g BCAA
-10g kreatyny
-6g beta alaniny



P.S. Zostały ostatnie 2 tyg masy

Siema wszystkim
Dziś DNT

Wieczorem zajęcia z piłki ręcznej, to wszystko.

dieta:
standard

suplementacja:
-5g kreatyny
-3g beta alaniny

Siema wszystkim
Dziś barki łydki i brzuch

barki:
-wiosło sztangą w pełnym opadzie do brody: 30,35,35,30
-przyciąganie sznura wyciągu górnego stojąc nad głowę: 17,17,17,19
-arnoldki: 20,22,24,22
-wymachy hantli przed siebie leżąc brzuchem na ławce skos dodatni: 4s 14
-unoszenie hantli na boki stojąc: 14,16,16,14
-maszyna na bok barku: 91,91,91,73
-wyciąg dolny bok barku: 4s 5

łydki:
-spięcia stojąc smith: 50,80,80,80 drop 50 i do oporu
-spięcia siedząc: 50,60,70,80 drop 70 drop 60 drop 50 i do oporu

brzuch:
-wznosy tułowia w opadzie
-allahy
-spięcia na maszynie

komentarz do treningu
Trening poranny nie należy do mych ulubionych ale co zrobić. Siła coś na plus idzie, ale dzisiaj było bez szaleństw. +2kg w arnoldkach a tak to bez zmian w ciężarze. No jeszcze w ściąganiu sznura na tył barku. Z tego jestem zadowolony bo tył barku jaki jest każdy wie ;) Łydki dziś poszły bardziej siłowo ale zachowałem też względne czucie także równie spoko

dieta:
standard

suplementacja:
-0,5g agmatyny
-10g BCAA
-10g kreatyny
-6g beta alaniny

Zmieniony przez - infernol w dniu 2015-03-17 21:10:35

Zaległa wypiska z wczoraj

OFF, 2x basen po 45 min

dieta:
-standard

suplementacja:
-5g kreatyny
-3g beta alaniny