DT ajronmen - cel: Bieg Ultra Granią Tatr 2017 - Forum SFD

...

Ekspert

Szacuny 100 Napisanych postów 1142 Wiek 51 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 8681

Uwielbiam ten czas przed startem, kiedy powoli nerwy zaczynają cicho wibrować w oczekiwaniu na bieg ;)

Dzisiaj rozgrzewka kettlami i parę wygibów z "mega treningu w 15 minut":

3 x 20 kg Goblet squat, hip bridge, halo
5 obwodów 10 powtórzeń na stronę: Wierzganie, Noga jogina L, P, Kot, Surfing

Mój dziennik:
http://www.sfd.pl/_DT_ajronmen__cel:_Bieg_Ultra_Granią_Tatr_2017_-t1040169.html

"Think of EVERY workout not as a workout but as a recharge." Ja ;)

"I owoc zwycięstwa zjem, i sławę wytarmoszę tak jak psa" ;)

...

xzaar77

Ekspert

Szacuny 550 Napisanych postów 7987 Wiek 47 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 99207

Kalendarz na 2015 mam juz koszmarnie zaladowany, wiec nie wyrywam sie z zadna deklaracja.. Ale dlugie dystanse lubia dlugie planowanie - i ja z przyjemnoscia w 2016 polecialbym z Wami cos dlugiego w Polsce, niekoniecznie w sztafecie, ot, po prostu przed siebie. Moze jakas druzyna, w mikscie nawet, bo dziewczyny biegaja lepiej od nas, bedzie do kogo rownac.. Moze uda sie cos uknuc ;) Jesli nie, to zaprosze Was na 2016 do siebie, na maraton, bedziemy juz miec duzy dom i mnostwo miejca dla gosci..

Poki co swietnie Was rozumiem, 3 miesiace do maratonu i Wings for Life, a mnie wrecz roznosi by pobiec wreszcie cos oficjalnego ;)

Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/_DT_Xzaar._Triathlon,_cel_Double_IronMan_2017_-t1018057-s340.html

Cele 2016:

1. Sieraków Triathlon dystans 1/4 IM - http://triathlonsierakow.pl - 28.05.2016 - 02:34:12
2. Challenge Venice dystans IM - http://www.challenge-family.com/challenge-venice/ - 05.06.2016 11:47:48
3. Challenge Poznań ME dystans IM - http://challenge-poznan.pl - 24.07.2016 11:35:22
4. Ironman 70.3 Gdynia - http://ironmangdynia.pl/pl/ - 07.08.2016

...

ajronmen

Ekspert

Szacuny 100 Napisanych postów 1142 Wiek 51 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 8681

Deja vu - znowu kawa i laptop, a zaraz trochę ruchu ;)

Wczoraj dowiedziałem się, że Zona oddaje służbówkę, co oznacza, że nie będę mógł korzystać z Jej auta. Oznacza to też, że w zasadzie zmuszony jestem wcześnie wprowadzić w życie plan, który gdzieś tam się kołatał z tyłu głowy - a może by tak biegać do i z pracy? ;) Do końca też tak nie musi być, mogę w zasadzie poruszać się tylko na powrocie z buta, bo rano autobusem dojadę spokojnie. Biorąc pod uwagę, że na weekend te 21 km byłoby optymalne, łącznie z tygodniem wychodziłbym na 70 km tygodniowo. Sporo, więc na początku byłby rower, może nawet jeden - dwa dni byłyby dobre przez cały czas? Taki day off od biegania? Zobaczymy. Pasuje, bo 22 marca zaraz obok ZG jest duathlon, na który oczywiście się zapisałem, więc trzeba sobie przypomnieć, jak się kręci ;)

...

ajronmen

Ekspert

Szacuny 100 Napisanych postów 1142 Wiek 51 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 8681

Dzisiaj podjąłem decyzję, że spróbuje w sobotę. Czuje się dobrze, może oddechowo nie będzie szału, ale ciągnie mnie w góry. Poza tym, te dwa tygodnie bez niczego dobiły, rozwalony jestem lekko dietetycznie, bo jem, jakbym się ruszał, a się nie ruszam ;) a i ogólnie jestem w d*ie, wali się kurczę parę rzeczy, na które za bardzo nie mam wpływu, ale one jednak wpływ na psychikę mają, męczy takie życiu w ciągłym napięciu... Dzieci już 4ty miesiąc nie widzę

No nic, mam szansę na ostatnie miejsce, ale ostatni będą pierwszymi itd ;) Przeanalizowałem trasę, i jest ewentualnie parę miejsc, gdzie spokojnie ewentualnie mógłbym z niej zejść. Ale tego nie zakładam, nie poddam się i będę walczył...

...

ajronmen

Ekspert

Szacuny 100 Napisanych postów 1142 Wiek 51 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 8681

Zamiast biegać siedzę w domu. Wczoraj porobiłem trochę Mamie porządków na ogrodzie, jakieś drzewo obciąć, różne takie. Pooddychałem świeżym powietrzem, pomęczyłem się trochę - organizm dostał obciążenia i zaprotestował, w nocy bolało gardło i w piersiach. Jedyna możliwa decyzja - zostaję w domu, bieganie po ośnieżonych górach i 1000 metrów przewyższenia to jednak powiedzmy sobie szczerze porządny wysiłek. Strasznie mi żal, i z nerwów pół nocy nie spałem, ale cóż - mieli rację ci, którzy mówili, że to za wcześnie. Sam zresztą dobrze to wiedziałem, tylko oszukiwałem sam siebie. Nic, kolejne doświadczenie.

Nie wiem teraz, jak za powrotem wejść w treningi. Poczytać trzeba ;)

...

ajronmen

Ekspert

Szacuny 100 Napisanych postów 1142 Wiek 51 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 8681

Witojcie,

próbuję wrócić do żywych.Może jak delikatnie rozruszam organizm, to zaskoczy? Tak więc kawa z masełkiem, zaraz kalistenika drobna. Potem autobusem do pracy, Dzisiaj kijki. Jako że dzisiaj mam na 9, to autobus mam taki, co nie podjeżdża do końca - to rano będę miał koło 2 km do zrobienia. Po pracy też niepełny dystans - około 5-6 km. Liczę na to, że chodzenie pozwoli na aktywną regenerację tudzież rozruch do truchtania.

...

MaGor

Ekspert

Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 50 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495

Powodzenia. Mądrze zrobiłeś, ze odpuściłeś.

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html

...

ajronmen

Ekspert

Szacuny 100 Napisanych postów 1142 Wiek 51 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 8681

Wracam. Wczoraj ze 2,5 km NW, odpuściłem więcej, bo wieczorkiem poszedłem na salę - i nie było najgorzej, dusiło jeszcze troszkę ale światełko w tunelu zdecydowanie odpukać widać.

Wczorajszy poranek:
3 x 10 16 kg Squat, hip bridge, halo
3 Obwody: 10 pompki na kolanach, 10 unoszenie nóg w leżeniu, 10 serce na kolanach, 5 L, P leżący pajacyk

Dzisiaj S&S:
3 x 5 16 kg Goblet squat, hip bridge, halo
5 x 20 24 kg swing 2H
5 x L, P bent press 16 kg

Pokraczny ten bent press, tym bardziej, że w piątek przy drewnie uszkodziłem sobie tym razem prawy bark :/ Ale jak się pospinam porządnie, to coś tam jakbym zaczynał kumać ;)

Potem 2,5 km NW do pracy, po pracy z 5-6 wpadnie. Rozkręcam kilometrówkę chodzeniem.

...

ajronmen

Ekspert

Szacuny 100 Napisanych postów 1142 Wiek 51 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 8681

http://www.ajwendieta.pl/blog/podcast/co-je-ajwen-jak-wyglada-dzien-dietetyka-paleo/

Raczej niskie białko, tak sądzę.

Właśnie ostatnio kombinuję z niskim białkiem. Zdecydowanie też wracam do If, "normalne" żarcie u mnie się nie sprawdza