Nie miałem czasu dodawać wpisy, ciągle poza domem. Treningi były, dieta tak samo.
W środę plecy zarąbiście weszły, nie to co w zeszłym tygodniu. Na MC ostatnia seria 4x105
Czwartek klata i biceps, standardowo-spompowany na maxa
W piątek na przysiadach całkiem przyzwoicie, ostatnia seria 6x110 a na wypychaniu poszło 8 serii z czego ostatnia 6x300
Wczoraj barki siłowo z przedramieniem i aeroby
Zaczyna przeszkadzać mi mój wygląd, wkurza mnie ta oponka. Dlatego zarządzam awaryjne przejście na redukcję. Ten tydzień będzie taki bardziej na roztrenowanie i powolne zmniejszanie kalorii do poziomu wymaganego zapotrzebowania. Kreatyna zostaje. Treningi będą bez planu i intuicyjne, popróbuję jakichś fikuśnych ćwiczeń bo będzie też nowy plan od kolejnego tygodnia.
Walnę sobie foty w podstawowych pozach żeby na koniec redu zrobić fajne porównanie ;)
Tak więc jutro jeszcze wejdę na wagę żeby ogłosić oficjalne wyniki masy 2014
Dodaję tylko zrzut diety z dziś bo za dużo tego się nazbierało i nie chce mi się bawić
TRENING
-
SUPLEMENTACJA
rano: mono 5g
DIETA
"The only one who can tell you 'you can't' is you. And you don't have to listen."
Dziennik: http://www.sfd.pl/[DT]_Forma_luks__Frycekz-t1065140.html#
Pomogłem? Daj SOGacza ;)