Nie zaskoczyłeś mnie!
Twórczość
Mike'a Mahler'a znam, ale nie testowałem, bo parę ciężkich kettli mam od niedawna, a on raczej w takie siłowe rzeczy idzie. Do niedawna tylko 2x16 miałem w parze.
Jest trochę materiałów od niego
Cenię! Lubię! Nie miałem okazji wypróbować, ale mam na tapecie te różne EDT, GVT, ITP
Pat Flynn - byłem jego fanem, nawet mam ksiażkę Paleo Workout fot Dummies, ale ostatnio spuścił z tonu (został ojcem) i już tak nie tworzy.
Robiłem różne jego rzeczy, całkiem sporo!
On sam przyznaje, że kettle to głównie do metconu wykorzystuje, a jego główny trening to sztanga i masa ciała..
Reifkind - toż to od Pavla, ale i z powerliftingu...
Ostatnio spodobał mi się
Geoff Neupert - Novyneo jedzie jego program aktualnie.
Jednak wszyscy w jakimś stopniu są związani z RKC/SF!
Ross - on to kettla jako narzędzie (jedno z wielu) wykorzystuje i to jest taki trenig/challenge, a nie jakiś program to MAGIC 50. Chyba KNIFE czy ktoś też coś podobnego polecał z hantlą 1/2 masy ciała
FunkMMA - znam, mam jego newsletter; taki fitness z kettlami - weź 5-20 ćwiczeń i się zmęcz. Takie obwodówki to już sam sobie składałem.. Fajna zabawa, serce wali, kondycja rośnie. Trzeba by wykupić jakiś program, żeby móc ocenić - same filmiki gość ma OK, jednak to wyrwane z kontekstu treningi.
Chyba, że ktoś chce się umęczyć w 10-20min i robić cokolwiek - to taki metcon to nie ważne czy Flynna, czy Funka, czy własny - będzie OK.
Programy promowane przez SF/RKC - te skłądające się z:
TGU+SWING (które można wykonywać z każdym innym treningiem - czy to grać w picipolo, czy śmigać na siłkę)
C&P+SWING+SNATCH (+variety day,czyli co tylko chcesz)
Założenie jest piękne - robisz je jako DODATEK do swojego treningu.
Ale, jakoś tak wychodzi, że człowiek nie ma czasu i skupia się na tym jednym. Już gromy na Novego lecą, że robi KBM+S&S!! Ale w S&S jest, że można robić tylko 2xtyg i też będzie dobrze...
Pavel chwycił ćwiczenia w podziale
PUSH/PULL.. w sumie, to masz to w ETK opisane i pewnie wiesz o co chodzi.
Piszę o teoretycznych podstawach i idei, a w praniu wiadomo - wychodzi różnie.
Fat nie płynie uszami "bez diety i hańbienia się aerobikiem", ale progres w wyciskaniu i rwaniu przychodzi.
Nie można mieć wszystkiego
Dlatego te programy mają swoją rację bytu.
Dodatkowo - jest okienko na inne rzeczy - można biegać, skakać, dźwigać, uginać na bicki
Jak ktoś ma czas.....
Zmieniony przez - panteon w dniu 2015-01-04 15:54:40