[SPAM]Iness przybywa, panom portki rozrywa

Ja 3 lata z siostrą mieszkałem tylko a teraz solo, myślenie cały czas takie same

cały czas zj**ane

cóż, ja mam do teraz opinię pop******eńca i mi z tym jakoś dobrze

bo fizjoterapeuta nigdy szanowany nie będzie i to nawet na moim unwerku widzę po ludziach z lekarskiego, co patrzą na nas jak na roboli do pracy
prawda jest taka, że to co my się uczymy na róznych przedmiotach w ogóle nie przekłada się na to, co mamy prawo robić w pracy
moja koleżanka po fizjoterapii miała pacjenta, któremu LEKARZ zlecił magnetoterapie, ona przeprowadziła z nim wywiad i okazało się że ma rozrusznik serca... normalnie się nóż w kieszeni otwiera

i właśnie z fizjoterapią jest jak z medycyną, uczysz się tej ortopedii, neurologii itp. a i tak możesz robić tylko to, co zleci pacjentowi lekarz

chyba, że prywatny ośrodek

przynajmniej nie muszę się pilnować i bać, że palnę coś głupiego i zmienią o mnie zdanie, mówię co chcę i ch**

tzn wiadomo, chciałbym, żeby każdy mnie lubił i szanował

no ale jeśli mam przez to powstrzymywać 99% myśli, to ch** z tym

no rozumiem :) w sumie z dietetyką podobnie i treningiem personalnym podobnie
przy chorobach metabolicznych i układu kostno-stawowego mogę zrobić tylko to co lekarz zezwoli...

dlatego trzeba się ciągle szkolić i wyróżniać :) żeby byle lekarz czy kierownik tobą kierował, ale wiadomo jak to w życiu bywa

ja mam inne w uj, jak licze hajs do 1 zeby starczylo na szame,rachunki,szlugi,benzyne i ewentualnie jakies zachcianki ^ ^