SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Garfieldka/podsumowanie str.44

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 44960

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 25 Napisanych postów 1321 Wiek 30 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 53435
Pomiary po płukaniu





Nie umiem się mierzyć w pępku No a uda to widać nawet głodówka nie rusza, choć bliżej mu było do 61,5. Za to pupa

Zdjęcia



















Nie chciało mi się robić przemeblowania, więc zdjęcia na tle rozwalonej pościeli z Garfieldem

Wrażenia

Pierwszy dzień był straszny. Organizm doznał szoku, chciało mi się beczeć cały dzień. Nie zliczę, ile razy planowałam to wtedy wszystko rzucić w diabły. Ale wytrwałam i jestem z tego dumna

Ciało- zareagowało prawidłowo. Sikałam dużo, z dnia na dzień coraz więcej, w nocy budziłam się po 2-3 razy, a chodziłam do łazienki też tuż przed pójściem spać i zaraz po wstaniu. Tak więc nerki uważam za przepłukane Jelita również, ale tu częstotliwość wizyt w toalecie malała z czasem (swoją drogą nie wiedziałam, że tyle tego we mnie siedzi ) Było mi zimno cały czas (że też to płukanie zbiegło się z pogorszeniem pogody! ). Siedziałam w grubym swetrze, wełnianych skarpetach, czasem nawet otulona kocem. Wszystkie warzywne soczki podgrzewałam. Pokrzywa mi zbrzydła, już od 4 dnia odrzucał mnie sam jej zapach. Tęskniłam za kawą. I masłem Edit: zapomniałam dopisać, że cellulit sie zmniejszył- jak napnę pośladek to dalej jest gładki
Umysł- gorzej nie dla mnie takie eksperymenty. Pierwszy dzień mnie dobił, potem już odliczałam do końca. Ale, że jestem również uparta to się nie poddałam co uważam za sukces Nie przeszkadzał mi brak gryzienia, bardziej to, że muszę tyle pić. Jak pisałam- pokrzywy nie tknę, pasty też. Zupka była nawet dobra, bo ciepła Nie planuję tego powtarzać w najbliższej przyszłości bo to nie na moje nerwy

Ok, opisałam chyba wszystko, co mi siedziało na duszy. Teraz wracam na DT 120/195/40 DNT 120/145/40. I dalej redukcja. Powiedz mi Obli tylko, co a aero? Bo nigdy nie nakazywałaś, a ja tak sama z siebie coś tam pohasam ale nie regularnie.

A dzisiejsze śniadanie było boskie!



Zmieniony przez - Garfieldka w dniu 2014-08-20 08:14:46

Tryb: podglądacz ;)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 216 Napisanych postów 8941 Wiek 29 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 84012
Garfieldka, śledziłam wiernie Twoje relacje z płukania i dzisiaj mi się przyśniło, że Obli i mi kazała je zrobić. Byłam przerażona.
Ale Ty dzielnie wytrwałaś, brzuch się coś zgubił, cellulitu nie ma... Gratulacje. I oby nieprędko powtórka..

"Optymista to ktoś, kto wie, że zrobienie kroku do tyłu zaraz po tym, jak się zrobiło krok do przodu to nie katastrofa tylko cza-cza."

http://www.sfd.pl/Zrozumieć_kobietę_;_czyli_Female_Phase_Training_by_Ejpi-t1087093.html# 

"Ludzi z nadmiarem teścia sie tylko ogląda"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 25 Napisanych postów 1321 Wiek 30 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 53435
Heh, Ejpi to faktycznie wiernie śledziłaś, jak Ci się nawet śniło

20. VIII DNT

Aktywność- 25min leciutki truchcik na rozruszanie po 5-dniowym siedzeniu na doopie


Jeny, ile ja mam energii! Jak łatwo mi się skupić na wszystkim! Jak dużo mogę zrobić! Jak przyjemnie się truchtało! Nawet pewien przystojny biegacz mnie pozdrowił, wtedy to już w ogóle miałam banana na twarzy Nie jest mi zimno! Cudowne uczucie!



Miska 1400 BWT 120/145/40

1400kcal a ja jestem najedzona! Tzn wszamałabym coś, ale miło być sytym po posiłku

+Mg, tran, cynk, zielone, kawa, woda
+pomidor, papryka, kalafior




Tryb: podglądacz ;)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51569 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Garfi Ty chyba dobrze gotujesz bo mi ta zupka nie smakowała

Bardzo ładnie smuklejesz i jedziesz dalej
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 25 Napisanych postów 1321 Wiek 30 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 53435
21 VIII DT

Trening

Dzien2.
1. wyciskanie sztangielek jednoracz na plaskiej 3x 10-12 na reke 60sek przerwy

R: pompki, 10x8kg/10x10g
12x 13kg/14kg/14kg
12,5kg x12/x12/ 15kgx9
12,5kgx12/x12/ 15kgx8
12,5kg/x12/x12/x12
12,5kg x12/x12/x10
15kgx10/12,5kgx12/12,5kgx11
15kg x9/x8/x7
15kg x12/x12/x9
15kg x11/x10/x10
12x 14kg/15kg/ 8x15kg
12x 14kg/14kg/14kg
12x 13kg/14kg/14kg
12x 13kg/14kg 10x14kg
12x 13kg/13kg/ 5x15kg
10x 13kg/13kg/13kg
12x 8kg/9kg/11kg


2. wyciskanie sztangi na skosie 3x 8-10 60sek
R: 10x 20kg
30kgx6/ 27kgx8/27kgx8
30kg x10/x6/x5
30kg x10/x8/x6,5
30kg x10/8/6
30kg x 8/7/5.5
30kg x10/x9/x7
10x 27,5kg/ 9x30kg/ 6x30kg
10x27kg/ 8x30kg/ 6x30kg
10x 27kg/30kg/ 5x30kg
10x 27kg/8x29kg/6x29kg
10x 27kg/29kg/ 7x29kg
10x 27kg/27kg/ 9x27kg
10x 25kg/27kg/ 9x27kg
10x25kg/9x27kg/7x27kg
10x 24kg/25kg/25kg
10x 20kg/22kg/24kg


3 przysiad bez obciazenia twarza przy scianie 3x20 30sek przerwy
R: HIM, HAM
3x20

4. RDL 3x10
R: 10x20kg/40kg
10x 60kg/10x65kg/6+3x70kg
70kg x10/x10/ 75kgx5+1
70kg x9/x8+2/ 75kgx 4+2
70kg x10/x10/ 75kgx4+2
70 x10/x?/x6+3
70kg x10/x7+3/x5+1
70kg x10/x10/x5+4
67kg x10/ 69kg x7+3/69kgx6+3
10x 67kg/67kg/9x69kg
10x 65kg/67kg/67kg
65kg x10/7+3/5+2
10x 65kg/65kg// 67kgx6+2
65kg x7+3/5+3/5+1+2
10x 60kg/65kg/65kg
10x 60kg/60kg/60kg
10x 55kg/55kg/55kg


5. side lying clam 1x30
guma-1x30

Komentarz:
1- ciężko szło, ale zwiększę
2- tu mnie gniótł sam gryf z rozgrzewki, słabizna, wystękane bardzo
3- ok
4- jestem zła, bo za bardzo się rozczuliłam i za mało sobie nałożyłam jednak 70 już nie dałam rady na raz
5-ok

Ogólnie- planowałam aero, ale długi mi trening wyszedł, bo bardzo długo się rozgrzewałam, coby kuku nie było ale nie jestem zadowolona, spodziewałam się spadku sił co prawda, no ale... jest miejsce na progres

Micha 1600 BWT 120/195/40

+Mg, cynk, tran czeko90%, woda, zielone, kawa - zauważyłam, że po tym płukaniu więcej wody piję, tak odruchowo
+papryka cebula, czosnek, pomidory z puszki, fasolka szparagowa, pomidor




O Kwoka cześć! Wiadomo, że taka zupka to nie to co tłuściutki wywar na kościach, ale było ciepłe. Pasta z rana była najgorsza!


Zmieniony przez - Garfieldka w dniu 2014-08-21 19:52:12

Tryb: podglądacz ;)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
Dobra czyli lecisz ten tydzień z dieta jak miałaś zobaczymy co w wymiarach i dociskamy. Miło nie będzie aero tez będzie
Powiedz ile razy w tygodniu masz czas na treningi?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 25 Napisanych postów 1321 Wiek 30 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 53435
To w poniedziałek zrobię pomiary i zobaczymy.
Ten przyszły tydzień będzie trochę napięty bo się przygotowuję do kampanii wrześniowej 1.09 mam egz, potem (mam nadzieję! ) przez cały wrzesień nieograniczony czas A jeszcze potem to nie wiem

Tryb: podglądacz ;)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
no to sie spinaj i ucz dzielnie
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 25 Napisanych postów 1321 Wiek 30 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 53435
22 VIII DT

Zakwasy na klacie, górze pleców i dwójkach

Dzien3.
1. sciaganie trojkata wyciagu gornego jedna reka 3x 10, 6 na reke 30 sek przerwy

R: 10 x10/
10,6 x17,5/17,5/17,5

2. podciaganie/ opuszczanie 4x 6
4x6

3a.przeciaganie wyciagu dolnego (pull through) 3x 8-10
R:10x 30
10x50/50/50

3b. wznosy tułowia z opadu 3x20
3x20

4. wypady chodzone 3x10 na noge
10x 10kg/10kg/10kg

5 wznosy nogi lezac na boku 1x30 na noge
1x30

Komentarz:
1- nigdy nie sądziłam, że to powiem akurat odnośnie tego ćwiczenia, ale po 3 seriach w sumie mogłam już isć do domu naprawdę super weszło w plecki, ciężko było, ostatnie powtórzenia wystękane i wyszarpane trochę ale generalnie bardzo na plus. Zadowolonam
2- musiałam chwilkę odczekać,bo plecy miałam jak z waty. %- No i tu też zaobserwowałam ogromną poprawę w porównaniu z tym, co było przed wakacjami. (bo tu na siłce jak podstawię ławeczkę to drążek mam trochę nad biustem i się elegancko opuszczam. Na siłce w domu nawet jak podstawię ławeczkę to drążek wciąż mam wysoko nad głową i muszę do niego podskakiwać- to tak dla przypomnienia) Coś te moje skakania pod tym drązkiem dały jednak. Też zadowolonam
3a- tu ok,
3b- tu ogień! mega ogromne pieczenie w dwójkach. Nie wstanę jutro
4- ziemia silniej przyciągała i szybciej się kręciła, bo ciężko było z równowagą. W ogóle było ciężko
5- na zakończenie

Ogólnie- bez porównania do wczoraj. Fajnie było ....

Miska 1600 BWT 120/195/40

+Mg, cynk, tran, czekox2, kawa, zielone, woda, sok z 1/2 cytryny
+pomidory, papryka, bakłażan, fasolka żółta, cebula





Tak tak Obli


Zmieniony przez - Garfieldka w dniu 2014-08-22 20:13:28

Tryb: podglądacz ;)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 25 Napisanych postów 1321 Wiek 30 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 53435
23 VIII DNT

Nie będę nic mówić jak się czuję, bo wyjdę na marudę Ujmę to tak- czuję, że żyję (i moje mięśnie też)

Micha 1400 BWT 120/145/40

+Mg, cynk, tran, czekox2, woda, herbaty zielone i czerwona, kawa
+pomidory cukinie, pieczarki, cebula, ostra papryczka, kalarepa


Tryb: podglądacz ;)

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Małolata/AL3ktra

Następny temat

Małolata/aniitka155

WHEY premium