DT WojtekA4 - finisz redu, teraz siła, masa i kondycja

Jaki smak? Miałem tiramisu teraz, mocno słodki :) Próbowałeś jakieś inne smaki???

Ja jestem fanem "bialych" smakow - czyli wszystko okolo wanilii ;) Wanilia czysta - perfekcyjna ;) Ale i w druga strone zupelnie - czekolada - niebo w gebie. Obecnie bardzo malo uzywam bialka z proszku - bo mam duzo w miesie, ale uzywam - dla przyjemnosci w ramach dobrego deseru.

DZIEŃ 98

1. ODŻYWIANIE

dostarczono 2 304,9 kcal
b: 202,3 g (35,1%)
ww: 111,1 g (19,3%)
tł: 116,8 g (45,6%)

2. SUPLEMENTACJA

XXL Nutrition - Xtreme Test - 2x1
Myprotein - Trans Resveratrol - 2x1
Scitec nutrition - ZMB6 - 2x1
witamina B6 50mg - 2x2

3. TRENING

Ostatnio mało śpię, dużo pracuje, odbija się to na formie. Dzisiaj prawie spałem idąc biegać :)




4. PODSUMOWANIE DNIA

Od wtorku urlop, mam nadzieję trochę odespać, ale u mnie urlop = wzmożone myślenie o sytuacji w firmie, więc nie potrafię się odciąć. We wtorek mam zacząć pływanie. Coraz bardziej przekonuje się do wyznaczenia sobie granicy, aby nie przedobrzyć ze wszystkim.

Zmieniony przez - WojtekA4 w dniu 2014-07-10 22:02:29

zrób lekkie roztrenowanie tygodniowe, tylko cardio co 3 dzień i organizm wróci do siebie. odeśpij i dalej jedziesz słuchaj organizmu ale jednocześnie ciśnij go aby wymusić zmiany kiedy to możliwe.

Gwid, bardzo bym chciał zrobić tydzień roztrenowania - tzn mój organizm by chciał, ale głowa mi na to nie pozwoli. Już tak mam. Zjem czegoś za mało - w stosunku do rozpiski Tadeusza i już mam wyrzuty sam do siebie, a co dopiero gdybym miał tydzień odpuścić aktywność :) Przetrwam, a odpocznę w październiku :) Muszę zrobić najpierw takie plecy jak Ty masz, potem będę myślał o relaksie ;)

tez tak mialem ... ciezko odpuscic przed osiagnieciem celu. Problem w tym, ze odpowiednia regeneracja jest kluczowa na redu

No właśnie, już widzę siebie i swoje psycho jazdy jak zakończę redukcję i będę się bał, że wróci do mnie fat... Mam jeszcze przed sobą około 17-20kg redukcji, więc mam nadzieję, że w październiku temat będzie ogarnięty :)

Utrzymanie to jest wyzwanie. Coś zrobiłeś dałeś z siebie dużo a teraz szukasz co dalej. Często pozwalam sobie na czity w różnej postaci. Jeszcze trochę trzyma mnie w ryzach utrzymania formy wyjazd nad morze (nie można się zbytnio zafecić).

niestety tak jest, taka już psychika że nie chcemy tracić rzeczy/stanów o które długo zabiegaliśmy i nam zależy. Marcel to miał, ja i pewnie jeszcze cała zgraja ludzi na forum po pierwszej redu

Pewnie też bym tak miał jak Wy redukujący się!
Nigdy nie musiałem się redukować.
Jem i piję i jakoś żyję

Będzie FIT - ale trzeba się dalej mobilizować!