Napisałam na początku dziennika, że zdjęć nie będzie
Ale jak Szef prosi, to pomyśle
Chociaż nie ma się czym chwalić, bo u mnie brak jakiejkolwiek formy
Nawet nie chodzi o to, że tłuszczu troche jest (i w cholere wody
), ale mięśni nie ma
Aż mnie korci, żeby ruszyć z jakimś fajnym porządnym planem, najlepiej 5x w tygodniu, ale raz że nie moge, dwa i tak nie dam rady, skoro przy FBW umieram i ledwo się ruszam
No i nie chce się znowu zepsuć, bo jak usłysze, że znowu nie moge ćwiczyć, to chyba się załamie
21.05 środa
TRENING
* ćwiczenia na szyje i biodra
* FBW B 4x10-12
1a. rozpiętki
3kg /4kg /4kg /4kg
1b. wypady chodzone
4kg /6kg /6kg /8kg x10
2a. ściąganie drążka do klaty
20 /22 /25 /27 x8
2b. RDL na jednej nodze z hantlą
6kg /7kg /8kg /8kg
3a. wyciskanie hantli siedząc
4kg /6kg /7kg x10 /7kg x9
3b.goblet squat
10kg /12kg /14kg x10 /14kg x10
4a. uginanie ze sztangą
8kg /10,5kg x12 /10,5kg x10 /13kg x8
4b. wyciskanie wąsko
10kg /12,5kg x11/12,5kg x9 /12,5kg x8
Nadal miałam zakwasy po poniedziałku, szczególnie klata, plecy, łapy, a najbardziej barki których nie mam
ale jak boli to rośnie, czyli jest nadzieja
W nogach mniejsze zakwasy, ale jakieś słabe są. Wypady na raty. W ściąganiu drązka za duży cieżar w ostatniej serii, ledwo zrobiłam i byle jak
Do goblet squat mogłam wziąść więcej, może nogi dały by rade, ale w łapach ledwo 14kg mogłam utrzymać
Łapy próbowałam robić w tempie 3030, ale cięzko było, szczególnie w końcówce.
Podczas treningu wszystko ok, a teraz czuje lekki ból w górnej części czworobocznego po lewej stronie, czasem nawet mam wrażenie, że bardziej boli z przodu nad obojczykiem niż z tyłu, w sumie tu mnie jeszcze nie bolało
Głową moge ruszać bez problemu na wszystkie strony.
Zapomniałam dodać, że spróbowałam zrobic przysiady kosmity, masakra, zrobiłam aż... 3
Anchy - szacun
MISKA
- owies, banan, jajko, masło, whey, kefir, truskawki
- ryż, indyk, orzechy
- ziemniaki, ryż, mielone, masło, oliwa x2
- indyk, jajko, oliwa, ryż
suple: witaminy, minerały, magnez, omega 3
Miska podobna jak wczoraj, wg rozkładu 150/80/180, ale możliwe że coś jeszcze wpadnie, bo wyjeżdzam w nocy i może coś zjem w trasie
Jutro będzie dnt, w planach wycieczka
Jedzenie chce zabrać ze sobą, mam nadzieje, że się nie zepsuje, może też cos na mieście wpadnie. Wracam jutro wieczorem
Zmieniony przez - Viki w dniu 2014-05-21 15:21:16