SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Podsumowanie pół roku i jedziemy dalej

temat działu:

Po 35 roku życia

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 87940

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
Ron - może Cię zaciekawi, zerknij tutaj:
http://www.fitnow.pl/pl/nowinki/mini-treningi-walka-z-zastojem
Jak masz sprzęt w chałupie to jak znalazł. Ja się zgadzam z tym co tam jest napisane.
Podobnie działasz z drążkiem chyba. Co nie? Działa? Na razie nie kombinuję za dużo, ale w następnym układzie będę sobie robił 3 x 15 minut np. wyciskania odważnika dziennie.
No i łatwiej pewnie znaleźć 3 x 15 minut niż 45.

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 555 Napisanych postów 6412 Wiek 45 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 57352
Kurcze niby tak... ciekawe, będę kombinował, ale chyba teraz głowy do tego nie mam, praca, młody, maraton - na pewno to przemyślę ale mi jednak łatwiej teraz zrobić jeden trening niż 3 krótkie. Ten przed pracą obudziłby Igora (taki atlas jak ja mam to słychać niestety łańcuchy itp), w czasie pracy nie zrobię nic, ewentualnie po pracy i wieczorem ale to nadal są dwa... nie trzy.

PB:
IM 140.6 Poznań 25.06.2017, 12:48:33 / IM 70.3 Gdynia 07.08.2016, 5h:23min:57s / JBL Triathlon Sieraków 28.05.2016 1/4 IM, 2h:33min:54s / Otyliada 12/13.03.2016 15km, 6h:28min / III PKO Maraton Rzeszowski 04.10.2015, 03h:55min:51s / Półmaraton Rzeszowski 06.04.2014, 1h:53min:03s / Trening 08.06.2017, 10km 47min:43s / Łańcucka Piątka 5km 11.06.2016, 22min:45s

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 555 Napisanych postów 6412 Wiek 45 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 57352
Przypowieść o pomarańczy.

Budzę się rano, za oknem lekkie mgły, o czwartej zapobiegawczo zjadłem śniadanie, opłaciło się, idę biegać. W planie idę długo biegać.

http://www.strava.com/activities/142041773
http://www.mygeonaute.com/en/share/kavrIyIGO8

Nie brałem wody, nie brałem żeli energetycznych, wziąłem 20zł, jakiś sklep po drodze powinien załatwić temat.
Mija 14 km, jest sklep, nie zatrzymuję się, czuję że nie muszę.
Mija 23 km muszę gwałtownie przyśpieszyć i zgubić dwa kundle.
Mija 25 km jest sklep, muszę wejść bo umieram, nic nie piłem nic nie jadłem, poprostu dramat.
Obawa jest jedna oby szybko coś kupić, zatrzymanie się po takim dystansie to jak strzał w kolana. Z każdą sekundą człowiek stygnie i z każdą sekundą ból ścięgien narasta, kurczą się w zatrważającym tempie.
Wchodzę do sklepu dwoje ludzi, chłopak przede mną ok. 25l myślę szybko załatwi temat. Pierwszy starszy pan i to był dramat. Sklep wsiowy, Pani wszystko podaje: prooooszeeee mleeeeekooooooo, maaaakaaaaaaroooooooooon, pojedynczo pani podaje towar, dziadzio pojedynczo ładuje do siatek i duka dalej wyłączam się, psychicznie jestem zmęczony, dookoła woda, Snickersy, wszystko czego potrzebuję - niszczy mnie czas, ból narasta... ocknąłem się, nie wiem co tam kupił ile czasu minęło i słyszę proooooszę jednąąąąąą pooooooooooomaaaaaaaaaraaaaaaańńńńńczęęęęęęęę, muszę przeklnąć, nie wiem czy powiedziałem to w myślach czy na głos dosłownie "o i h**" wybiegłem ze sklepu, ból nie dał mi stać, biegnę do domu, mam około 4km. Na 28km potężna ściana, ścięgna skurczone, ja przeklinam na pomarańcze, cisnę ale się nie da, już jest po zawodach, kuśtykam, każdy kolejny krok to niesamowity ból, wyłączam stravę, już wiem że nie pobiegam, do domu około 800 metrów, macham ręką, skodą jechali kolarze, podwieźli do domu, trochę miny mieli dziwne jak usłyszeli ile sobie przebiegłem, byli miło zdziwieni i życzyli dobrego, ja im również. W domu 4xbanan, woda, kąpiel, leżakowanie bo zasnąć ciężko, 2xpotas, 2xmagnez, 2xjabłko i zwiajam się do szpitala w odwiedziny do juniora, życie jest piękne i sporo pracy przede mną. Brakuje mi 14km...

PB:
IM 140.6 Poznań 25.06.2017, 12:48:33 / IM 70.3 Gdynia 07.08.2016, 5h:23min:57s / JBL Triathlon Sieraków 28.05.2016 1/4 IM, 2h:33min:54s / Otyliada 12/13.03.2016 15km, 6h:28min / III PKO Maraton Rzeszowski 04.10.2015, 03h:55min:51s / Półmaraton Rzeszowski 06.04.2014, 1h:53min:03s / Trening 08.06.2017, 10km 47min:43s / Łańcucka Piątka 5km 11.06.2016, 22min:45s

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 1778 Wiek 48 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 23820
No nie mów że chciałeś i 42km dzisiaj puknąć gdyby się dało?? :)
Masakra jakaś. Ja mam już plecak i bukłak na wodę. Długie wybiegania tylko tak. 2litry w.bukłaku starczą, do18km biegałem bez wody, 20 zrobiłem z pół litrową butelką pod jedną z bramek na jednym.z boisk w parku w którym biegam. Ukryta w trawie nie kusiła. Całe moje okrążenie ma ok 2.7km więc co tyle brałem łyka i dalej wio.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 555 Napisanych postów 6412 Wiek 45 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 57352
Nie 42 to nie, marzyło mi się 30... może gdybym był przygotowany, woda, jakieś batoniki, może by się udało...

PB:
IM 140.6 Poznań 25.06.2017, 12:48:33 / IM 70.3 Gdynia 07.08.2016, 5h:23min:57s / JBL Triathlon Sieraków 28.05.2016 1/4 IM, 2h:33min:54s / Otyliada 12/13.03.2016 15km, 6h:28min / III PKO Maraton Rzeszowski 04.10.2015, 03h:55min:51s / Półmaraton Rzeszowski 06.04.2014, 1h:53min:03s / Trening 08.06.2017, 10km 47min:43s / Łańcucka Piątka 5km 11.06.2016, 22min:45s

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 195 Napisanych postów 9906 Wiek 31 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 174402
To żeś dał dziś w palnik

To co, może po pomarańczy na deser?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 555 Napisanych postów 6412 Wiek 45 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 57352
Kalik nawet mi nie mów, biegłem i przeklinałem, potem biegłem i się śmiałem na głos i zaraz znowu przeklinałem

PB:
IM 140.6 Poznań 25.06.2017, 12:48:33 / IM 70.3 Gdynia 07.08.2016, 5h:23min:57s / JBL Triathlon Sieraków 28.05.2016 1/4 IM, 2h:33min:54s / Otyliada 12/13.03.2016 15km, 6h:28min / III PKO Maraton Rzeszowski 04.10.2015, 03h:55min:51s / Półmaraton Rzeszowski 06.04.2014, 1h:53min:03s / Trening 08.06.2017, 10km 47min:43s / Łańcucka Piątka 5km 11.06.2016, 22min:45s

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Ronin78
Kalik nawet mi nie mów, biegłem i przeklinałem, potem biegłem i się śmiałem na głos i zaraz znowu przeklinałem


Jak baba
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 555 Napisanych postów 6412 Wiek 45 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 57352
Tak dokładnie tak a dzień wcześniej zj**ałem żonę bo się noe mogła zdecydować czy chce chałkę i z jakiego sklepu... to musiało być za karę

PB:
IM 140.6 Poznań 25.06.2017, 12:48:33 / IM 70.3 Gdynia 07.08.2016, 5h:23min:57s / JBL Triathlon Sieraków 28.05.2016 1/4 IM, 2h:33min:54s / Otyliada 12/13.03.2016 15km, 6h:28min / III PKO Maraton Rzeszowski 04.10.2015, 03h:55min:51s / Półmaraton Rzeszowski 06.04.2014, 1h:53min:03s / Trening 08.06.2017, 10km 47min:43s / Łańcucka Piątka 5km 11.06.2016, 22min:45s

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Ronin, muszę Ciebie przestrzec!


Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

silownia+aeroby+dieta+suplementy po 40

Następny temat

Gimnastyka dla seniora

WHEY premium