DT Tomuh "Cele, nie marzenia" - boks

No to nieźle.. możliwe, że to samopoczucie wychodzi z deficytu kalorycznego. Przez to czuje osłabione stawy i mięśnie, no ale taka redukcja.

Intensywność duża, musze się dobrze odżywiać. Wysypiać się wysypiam raczej, stresu nie za dużo, chociaż teraz powoli zaczyna się gromadzić, przez jakieś durne bójki sprawy w sądzie.

Dziisaj byłem na treningu w Bolesławcu, od rana nic nie jadłem, nie miałem za bardzo kiedy, kobite sobie znalazłem i się z nią spotkałem i tak wyszło, ale trening był vbardzo udany. Przed zażyłem aminokwasy i kreatyne, na początku rozgrzewka to dawałem rade, potem lekkie sparingi, to na luzie, tutaj nie ma na mnie nikogo :/ więc to taka zabawa.

Potem tarczowanie, ogólnie czułem brak mocy z powodu jedzenia, ale potem jakby wszystko powróciło i miałem dużo mocy na przyrządach, przez co 3x3 min, 3 obwody zrobiłem, worki skakanki i piłki, na dodatek w dosyć dobrym tempie.

Teraz dopiero sobie coś zjadłem. Myślę, chyba udam się na szpitalny oddział ratunkowy, powiem, że wybiłem teraz na treningu, niech zrobią prześwietlenie, potem się będzie kombinować. pzdr.

Zmieniony przez - Tomuh w dniu 2014-04-16 18:48:40

Taka piękną teorie napisałem, i w tym tygodniu sam, tak samo załatwiłem sobie nadgarstek prawej ręki. Najpierw, z treningu na trening coraz bardziej pobolewał, ale po wczorajszym dzikowaniu na workach, można powiedzieć że konkretnie nap.....:D. Przyczyna to prawdopodobnie sierpy bite na worek z pełną siłą. Dużo tego było ostatnio. Zobaczymy co dalej. Oraz Wesołych Świat

Dzięki, wzajemnie :)

Chore to jest z tymi kontuzjami, a polska służba zdrowia jest tak zyebana, że masakra. Byłem na tym oddziale, poweidzieli, albo czeka pan 5 godzin, albo rano o 8 pan pójdzie, tylko, że już o tej porze byłem zajęty. I dalej dupa. Trenuje ciągle, wczoraj mocny trening dałem, dzisiaj sobie raczej odpuszczam. Popaliłem barki tą intensywnością :) ale ogólnie jest spoko.

Sierpy i haki moge bić z dużą siła, ale prosty lekko krzywo uderze i jest kosmos normalnie. Muszę te nadgarstki jakoś utwardzić, wtedy będę szcześliwy :)

Wal dużo konia a efekty same przyjdą xd nadgarstek niczym skała będzie.. nawet przy uderzaniu w metalowy słup będą się trzymać. slużba zdrowia jak służba dziwie się ludziom, że z tego korzystają skoro kolejki są ogromne i żeby na coś się zapisać trzeba czekać nie wiadomo ile. ostatnio zrobiłem badania hormonów (oczywiście prywatnie) i na wizyte najbliższe zapisy dopiero w czerwcu.. potrzebuje zrobić jeszcze badania tarczycy ale oczywiście też prywatnie ale hajsu nie ma ;/ a fundusz tego nie obejmuje. testo mam dośc wysoko ale estro i prolaktyne ponad norme (kij wie od czego) xd pracy nie ma a jak jest to za grosze... gównanie umowy w tym kraju cięzko na czyms zarobic ;( kiedys to pojechalbys na zawody i jeszcze hajs przywiozl a dzisiaj to sam musisz placic za wstep i dojazd xd

No lipa się dzieje, więźniowie mają jedzenie i mają gdzie spać za darmo, a studenci nie haha

ze sportem też lipa, słabo finansowany.. nie można się w pełni an nim skupic.

Tyle dobrze, że mam za darmo zawody treningi itd, to można coś popróbować :)

dzisiaj byłem na treningu, sparowałem mocno dosyć, doyebałem jedneggo padł w 2 rundzie, potem chciał jeszcze jedną rundę, ale nie wytrzymał 2 minut.

Potem z kolejnym, nadziałem się na mocny prawy i nos mam chyba podłamany lub złamany :) ale to nie pierwszy raz więc luz :) ogólnie spoko jest, ale zmęczone ciało..

Filmik z dzisiejszych tarcz :)

Tak mi sie w oczy rzuciło:
Mocno obciążasz lewą stopę, co przy kombinacjach skutkuj przy ciosie prawą reka przechyleniu całego tułowia wraz z głowa do przodu, rezultat - mniej siły z nogi zakrocznej-mniejszy skręt biodra - krótszy zasięg i mniejsza moc uderzenia. Sprawdz stojąc bokiem do lustra jak to moze sie inaczej prezentować, zmiany bedą bardzo widoczne.

edit:
Filmy z YT nie załączają się do odtwarzania od danej minuty. Mówie szczególnie o akcjach od 1:22.

Zmieniony przez - JauCh w dniu 2014-04-19 08:27:17

Dzięki za info, sprawdzę to na treningu i popracuję nad tym. Możliwe, że to taki zły nawyk już mi wszedł w krew.

Też się może na to składać co innego, ogólnie jestem obolały i zmęczony, prawy nadgarstek strasznie kiepsko, co też wpływa na jakość ciosu, staram się go lekko bić i w miare technicznie. co też widać, że bez mocy on tu jest.

Ale coś jest w tym co mówisz, bo często jak robie akcje, to lece do przodu a nie stoje w miejscu, co pokazuje, ze ciężar ciała może być źle rozłożony. pzdr

gdzie trenujesz?tzn w jakim klubie?

W Gwardii Wrocław, wcześniej w Topie Bolesławiec, ogólnie teraz jestem w Bolesławcu i tutaj trenuje, 10 maja mam tutaj turniej. Będę zdawał relacje od nowgo tygodnia i zrobię notkę, bo będę we Wrocławiu, a tutaj mam za mało czasu..