SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

[DT] Arnoldzdobywca

temat działu:

Dzienniki Juniorów

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 60143

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 2010 Wiek 28 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 35251
bo przy ciągu robię kociaka przy powrocie na ziemię, a przy wiośle ciągle stoję w jednej pozycji. Jak idę w górę, to jest spoko, plecy proste, myślę, że szarpnąłbym 150. Muszę to ogarnąć technicznie na większym ciężarze.

chodzi ogólnie o to, że moje kolana "zawadzają" przy odkładaniu, więc muszę trochę się siłować, żeby zmienić tor ruchu sztangi. A wtedy plecy lecą

A trening może jutro się uda cycki siła, barki i triceratops hipertrofia, tym razem zrobię WL z dropsetem, bo najlepiej czuję klatę w takiej kombinacji

Zmieniony przez - arnoldzdobywca w dniu 2014-04-07 22:24:02
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 116 Napisanych postów 8064 Wiek 28 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 42767
Dropsety w treningu klaty mnie dobijaj Co do MC spróbuj zrobić 3-4 s 70-100kg z poprawną techniką i powolbym dokładnym ciężarem jak Ci będzie wychodzić już to odkładanie to zacznij progresować z tego ciężaru .
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 2120 Wiek 27 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 15700
Ja nie czaję jak ktoś robi martwy skoro ma kociaka. Ostatnio kolega bardziej z widzenia wparował na siłkę i robił martwy. Ostatnia seria 150x2, ale plecy wygięte niczym łuk triumfalny w Paryżu, jeszcze w trakcie podnoszenia opierał o kolana i robił ruch podobny do wiosłowania. Jak to zobaczyłem to gały wlepiłem w niego z politowaniem. Wiedziałem, że chce zaszpanować, więc olałem to. Potem jakieś 15 minut później rozpoczęła się dyskusja o pasie. Wtedy dowalił tekst:"No ja zakładam pas przy martwym, bo nie chcę mieć kontuzji pleców". I powiedział to typ co przy martwym ma plecy jak łuk triumfalny . Tyle jest kontuzji, problemów ze zdrowiem i tak naprawdę wszystko to przez głupotę

Dziennik Treningowy, redukcja:

[ http://www.sfd.pl/[DT]_Gobi__PROJEKT_REDUKCJA-t1016892.html ]

Pomogłem?
Nie żałuj soga

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 2010 Wiek 28 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 35251
a widzisz szeryfie po ile powtórzeń ? Po pierwszym, w którym się wygiąłem odkładałem sztangę. Na prawdę szanuję swój organizm
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Panowie, Arnold wie, co robi, spokojnie.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 2010 Wiek 28 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 35251
chciałbym w to wierzyć

po wczoraj czuję trochę domsów na plerach (co cieszy bardzo, bo bilans za wczoraj, to 52 powtórzenia robocze ) i z tyłu barku . Biceps jest niezaspokojony

zaraz wychodzę na titjob. I będę nap*****lał na tej siłce tak długo, aż będę miał siłę wyciskać tylko różowe sztangielki. Potem j**nę jeszcze parę serii i do domu

poszło parę eksperymentów. Po pierwsze, niechcący mocno przesoliłem preworkout-ale kiedyś czytałem, że to całkiem dobrze, bo lepiej pracuje układ nerwowy (co wpływa na czucie mięśnia, pompę i w ogóle jest zaj**iście). ponadto, również niechcący, poszło parę cukierków. Bo tak
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 825 Wiek 6 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 15387
mi na kociaka pomagało robienie lekkich ćwiczeń w opadzie (np odwrotne rozpiętki, wiosło podchwyt), chodzi o nauczenie się trzymania postawy na treningu i nie myślenia o tym, dzięki temu nie ma problemu z kociakiem. Ogólnie pewnie za jakiś miesiąc będzie po problemie, bo to sprawa do ogarnięcia.
ps. albo popracuj coś z kolanami może jakoś dasz radę lepiej prowadzić tą sztangę. (np ja nie mam tego problemu przy moich wypaczonych nogach kolana przy mc mam na zewnątrz prawie jak w przysiadzie :D, wynika to z lekkiej wady postawy, o nawet wrzucę fotkę wieczorem, bo zawsze zapominam).
Powodzenia :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 2010 Wiek 28 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 35251
parę cukierków zamieniło się w shitloading, ale to nie ważne, pójdzie w mięśnie, bo trening malinka

Duża zmiana we wszystkich moich treningach. Do tej pory do techniki przykładałem dużą wagę, ale jeśli chciałem sobie mocniej pomachać, to po prostu to robiłem i dokładność na tym cierpiała. Teraz zrzucam klamoty. Obiektywnie mówiąc-niewiele, w niektórych ćwiczeniach wręcz w ogóle, w innych po 5 kg, różnie. Moje maxy będą się mieściły w pedantycznej technice, nie będę wychodził ponad to, co robię w dokładnym, wyczutym ruchu. Za dużo się Antka naczytałem i robiłem rzeczy, na które nie powinienem sobie pozwalać.

A dlaczego? Bo dzisiaj zaj**iście napompowałem cycki na dokładnych ruchach Może kwestia cheata, może soli, może słońca na dworze, może techniki-nie wiem. Ale poprawienie ćwiczeń na pewno wyjdzie na dobre.

dokładna wypiska wieczorkiem, bo chyba jeszcze się skuszę na cardio

nawiasem mówiąc, nie wiem, czy jako 18-latek powinienem się tym chwalić, ale-libido mi skoczyło w górę odkąd dodałem kalorii niesamowicie. Wieczna gotowość aż przeszkadza w codziennym życiu Nie wiem, redukując przez pół życia uj**ałem hormony do tego stopnia, że teraz muszę się odbijać od dna, czy po prostu nadmiar kalorii gdzieś się musi odkładać, ale męskie hormony buzują

przyj**ałem 2 randomy na siłce między seriami, poogląajcie sobie tłuszcza




...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
ARNOLD JEST Sk***YSYNEM!!!!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 2120 Wiek 27 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 15700
Arni, sprzątaj hantle

Dziennik Treningowy, redukcja:

[ http://www.sfd.pl/[DT]_Gobi__PROJEKT_REDUKCJA-t1016892.html ]

Pomogłem?
Nie żałuj soga

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

[DT] tomekkurek

Następny temat

Never turn your back on The Ripper s. 1, 18, 51

WHEY premium