[DT] Kacper95 Vs Czesiek 43 W pogoni za hardkorową masą str 68 foty

Dzień 130 MASA

Nowy rok przyniósł dużo niespodzianek , nie dość że bark dalej boli po sobie znać to przy rozgrzewce ( skakanka ) zaczeła mnie nagle boleć kostka i dalej boli i to dość intnsywne mam nadzieje że to chilowe i przejdzie

Regeneracja:

11 godzin , znowu zaspałem na pierwsze śniadanie

Domsy:

Porządne domsy na klacie , triceps nie jest wogóle obolały ani troszke

Trening: Plecy + Biceps

Z treningu jestem bardzo zadowolony , szybko przebiegł i był bardzo intensywny plecy dobrze spompowane.

Plecy:

1.Podciąganie na drążku chwytem neutralnym:

9 x CC / 7 x CC / 6 x CC

2.Wiosłowanie końcem sztangi:

10 x 40kg / 10 x 50kg / 8 x 60kg

3.Wiosłowanie siedząc , na maszynie:

8 x 50kg / 8 x 60kg / 8 x 70kg

4.Wiosłowanie hantlą:

10 x 26kg / 10 x 26kg / 10 x 26kg

Biceps Siła:

1.Uginanie ramion ze sztangą stojąc:

5 x 27.5kg / 5 x 30kg / 5 x 32.5kg / 5 x 35kg / 5 x 35kg

2.Uginanie ramion z hantlami chwytem młotkowym:

5 x 12kg / 5 x 14kg / 5 x 16kg / 5 x 18kg / 5 x 20kg

Suplementacja:

Przedtreningowo > Kawa + Kreatyna 5g
Przed snem > Zma x 1 , Wapń , Wit C + Cynk

Dieta:




Zmieniony przez - kacper95 w dniu 2014-02-04 23:13:06

kacper ja tez mialem bol kostki, bol plecow, bole barkow, kolan i po tygodniu przechodzilo ale potem sie ponawialo i tak w kolko. kupilem w aptece preparat na stawy i masc, polecam tobie.

Właśnie o takim czymś myślałem bo ból w barku albo tylni akton ( przy ćwiczenia z jego udziałem boli ) albo stawy właśnie , myśle że też może być to spowodowane brakiem wapń bo jak przerwałem wcześniej suplementacje to wszystko zaczeło zgrzytać i trzeszczeć

Śniadanie i potreningowy

Zazdroszcze jedzenia, ja nie mam kiedy takich dobroci przygotowywać

Wstań godzinę wcześniej i przygotuj sobie wszystko, nie wiem w czym problem ;p

W ciągu dnia jestem zalatany nonstop, oprócz tego jestem pod telefonem i w każdej chwili mogą do mnie dzwonić żebym do roboty leciał i lipa wychodzi, a i tak niewyspany chodze więc wstawać wcześniej nie najlepszy pomysł

Ja sobie wstaję 5:30-6 rano i wszystko przygotowuje

Wczorajsza wpiska

Dzień35/365

Klata + Tric + Brzuch
Wyciskanie leżąc 3x 7-9r (62kg)
Unoszenie tależa przed siebie 3x 15r (15kg)
Rozpiętki na płaskiej 3x 8r (12,5kg)
Przenoszenie hantla w poprzek ławki 4x 12r (20 20 15 15kg)

Francuzy jednorącz 3s 3-5r (10kg)
Prostowanie ramienia w opadzie 3s 9-10r (10kg)
Wyciskanie wąsko 2x 9r (37kg)

Unoszenie nóg w zwisie 15-10r
Unoszenie nóg w leżeniu 25r
Spięcia leżąc ze zgiętymi nogami 2x 20-25r (15kg)
Unoszenie tułowia leżąc z uniesionymi nogami 10r

Popa klatki elegancka, aż miło. Powoli idzie wszystko do góry więc jestem zadowolony, niestety wydaje mi się, że pas też, ale to muszę dokładnie sprawdzić ;)

Dieta:

o panie, to ja dziś o 7 miałem problem wstać Nie no, jak jest szkoła to wszystko sobie zawsze szykowałem wieczorem, a że są ferie to się rozleniwiłem i w ciągu dnia wszystko robie.