Dla melonów i rodzynek nowy spam to wypoczynek !!!

A tu macie śpiącego maluszka. Myślicie, że umrze?

Martucca

Zoria, a co złego w smarkaniu? Przecież przeziębienie to nie choroba.

Młodsza ma gorszą niż starsza odporność. O ile starszej inne smarkające dzieci nic nie robiły, o tyle młodsza ma katar>kaszel>a potem już trudno wykaraskać się tak, żeby nie było oskrzeli. Miałyśmy nawet półtoramiesięczny katar w zeszłym roku ;)

Dodam, że pediatrę mamy zacną, antybiotyk tylko po konsultacji ze mną/mężem i to w naprawdę przypadku koniecznej konieczności. Do tej pory niestety już 3 razy w życiu (wiem, że to nie koniec świata i że inne dzieci potrafią chorować ciągle)

PS zdjęcia ze żłobka świetne. BTW nawet w najgorsze mrozy miałam przynajmniej rozszczelnione u siebie i u dziewczynek okno. Moja mama uznała, że to zgroza.

Zmieniony przez - Zoria_Polunocznaja w dniu 2014-01-16 15:38:27

Madzia Ty w Szwecji mieszkasz?? Marta a Ty w Dani?

ale są dzieci które "murza" sie wysmarkać, najczęsciej przechodzi koło 6 roku zycia, niektórym więcej zajmuje, do dzis mój jeden kolega z postawówki kojarzy mi sie z wiszącymi gilami u nosa Odporności gdzieś trzeba nabrać

Darth, takie pytaia to zadawaj mi jak bedziesz schodzić do 14% BF

Mam nowinkę
Przeziębienie jest NIEULECZALNE. Czy będzie siedzieć w domu, czy nie, po prostu będzie miała je, aż minie.
Im mniej ekspozycji na wirusy, im więcej quasi leczenia, zbijania gorączki, syropków wszelkich, tym gorzej.

Podwyższona temperatura u dziecka - ubierz i na dwór, zamiast wątrobę katować panadolem

Cru, ja w DK

Pamiętam, że jak urodziłam syna to było ciepłe lato, więc ubierałam go tylko w body i szłam z nim tak na spacer po parku, by w cieniu trochę pobyć. Pamiętam, że jedna taka "ciocia dobra rada" zwróciła mi uwagę, że powinnam dziecko przykryć kocykiem jak idę w cieniu. Jakoś chyba miałam kiepski humor bo zamiast puścić uwagę mimo uszu, to powiedziałam jej, żeby sama, przy przeszło 30st C, położyła się w cieniu i przykryła kocykiem

Mój syn urodził się pewnego mroźnego lata Termometr w sypialni wskazywał 18 stopni. Spał sobie jak niunia w łóżeczku

Cru tak, w szwecji jestem :)

Martucca

Cru, ja w DK

Zazdroszcze Ci tej DK, ale tak pozytywnie
Zawsze mnie fascynowaly kraje skandynawskie. a o litteraturze nie wspomne, bo Skandynawskie kryminaly to czytam tonami :)
Nawet Szwedzkiego sie ucze, dunskiego tez chcialam, ale mnie pokonal i zostalam przy szwedzkim hehe