Hawarzyca - DT (start s. 3)

nie szkodzi. spróbuj wprowadzić rybę, zacznij od dorsza, flądry a pózniej mozesz łososia itd.. ale bez owoców morza

Ok, będę znowu wprowadzać rybę, tym razem w większych ilościach.

Wczoraj sobie ryłam banię, że odpuściłam trening,ale na dobre wyszło... 3 dni odpoczynku i już po chorobie prawie śladu ni ma zaraz trenio!

Trening B.
A. goblet squat
10x16,25kg, 10x17,5kg , 10x19 kg - myślałam, że będzie gorzej
B. MC
10x30kg, 10x32,5kg , 10x32,5 kg- w drugiej serii czułam za bardzo plecy, w 3 stanęłam odrobinę szerzej i mocniej wypinałam tyłek i już było ok
C. WL
10x12,5 kg, 10x15kg, 10x17,5kg
D. Push Press
10x12,5kg, 8x12,5kg, 10x12,5kg -w drugiej serii jakas chwilowa niemoc
E. wypady chodzone
10x2,5kg w ręku, 10x5kg w ręku ,10x 5kg
F. pompki 1 seria na maksymalna ilość powtórzeń
17x jest progres

uffffff... jestem gUpia, odwołuję pytanie o 4 serię, nigdy go nie było

Zmieniony przez - hawarzyca w dniu 2013-12-14 13:38:05

wrzucam menu, monotonne ostatnio, musze sie bardziej postarać o zróżnicowanie

Uwaga po treningu: czuję zmęczenie nog, ale nie są to zakwasy (wczoraj byłam na imprezie tanecznej, wiec sporo aero było , zero alkoholu jakby co),
z uwag negatywnych: "strzelają mi stawy, kolana szczególnie.

Podsumowanie weekendu: miałam gości i zamiast treningu siłowego w piątek i niedzielę i areło w sobotę, wyszedł tylko siłowy w sobotę słabo! Nie jestem zadowolona a ten tydzień też mam ciasny, postaram się wycisnąć ile tylko się da.

Boże Narodzenie jest wspaniałe! DOSTAŁAM WŁASNY GRYF!!!! Już nie muszę go podprowadzać bratu
Czekam na trening jak dziecko na lizaka

Wczorajsza miska - głodowa,ale od niedzieli znowu coś nie tak z jelitami, nie wiem czy to chwilowy wybryk,czy jak... Nie dałam rady zjeść więcej. Dzisiaj czuję się dobrze, narazie jestem po owsiance i nie ma negatywnych skutków.
Obliques w związku z tymi moimi kolanami moge Ci na priv wysłać filmy z ćwiczeń? Pewnie coś spaprałam z techniką

oczywiście

Co jadłaś zobacz notatki może coś zakąsiłaś w ramach przygotowań do świąt a może nie odczekałaś przed podaniem kolejnej ryby czy zwiekszeniem jej ilosci

TRENING A.
1. Przysiad
10x20 kg, 10x 24kg, 10x 26,5 kg
2. RDL
10x 30kg, 10x 35 kg, x 36,5
3. Wyciskanie leżąc
-*
4. wiosło hantlą
10x 13kg, 10x 13kg, 10x 13kg
5. wznosy z opadu
12,12,12
6.plank
25s, 25s, 20s

*brat zabrał mi ławeczkę (tzn. musiałam mu oddać ) co mogę robić zamiast tego ćwiczenia?

Komentarz ogolny: nie czuję się aż tak zmęczona jak ostatnio, być może dlatego, że moj nowy gryf jest na nakrętki a nie zaciski i zmienianie krążków czasami stopuje trening i wymusza przerwę.

A co do diety weekendowej, to nie było odchyłów od wyznaczonych produktów,ale było sporo jedzenia na szybko, myślę, że to może być powod, bo dziś już ok.

Jeszcze były 4 ogóry kiszone, zapomniałam :)




Zmieniony przez - hawarzyca w dniu 2013-12-17 21:18:06

no tak, co jak co ale powinnaś przeżuwać to jedzenie, wstępny proces trawienia zachodzi w ustach czym lepiej wymieszamy ze ślina tym łatwiej nam sie trawi.

Możesz wyciskac z podłogi, ruch, krótszy ale też ciekawie

Zmieniony przez - obliques w dniu 2013-12-18 08:34:29

Będę wyciskać z podłogi

Wczorajsza miska.