bugariPrzemiana imponująca...
ile Ci to zajęło?
To niestety caly czas raczej poczatek wszystkiego. Coz, historia moja dluga jest i malo zachecajaca, ale w skrocie tak:
- pierwsze zdjecie to zdaje sie 3 lata temu, waga jakis 87-88 kg, w pasie nie wiem
- na koniec 2010, po przylocie do Japonii, postanowilem wrocic na silownie i oczywiscie zaczalem od glodowania... efekty co prawda byly bo polecialo w pasie i ogolnie schudlem
- tak to trwalo 2 lata, chodzenie na silke w kratke, bez diety i treningu nog... raz glodzenie sie, raz napady zarcia przeplatane piwem i whisky (ale bez jojo, zwyczajnie stalem w miesjcu), przez ten czas nabawilem sie czestych biegunek
- na forum trafilem chyba w pazdzierniku zeszlego roku, okazalo sie, ze mam rozwalony metabolizm i niedojadam; od tamtej pory mniej wiecej wiem co robie, ale poprzez strach przed kaloriami nie do konca naprawilem flaki i nie moge ciagnac dlugo redukcji
To tyle. Absolutnie nie zrobilem niczego godnego pochwal ani nasladowania. Taka cena za bledy, ale nie poddajemy sie
Kapitan Wodka - Pol-Czlowiek, Pol-Litra
http://www.sfd.pl/Kapitan_Wodka__Pol_czlowiek,_pol_litra-t913097.html