[FIT]DT 2013 / dontknow

gotuję, aż całej wody się pozbędę, a leję jej mało chyba właśnie.. ale w najbliższym czasie wybadam te proporcje, może faktycznie w tym leży problem

No tak, ja też, ale u mnie to chwila, a w zależności ile tej wody nalejesz, to może trwać 5 minut, a może i 20 to tak samo jak z ryżem, jak za długo gotujesz, to tez w końcu robi się rozgotowana breja

Dont, mnie też zawsze breja wychodzi. Ale ja nawet ją lubię, mnie to nie przeszkadza.
Tyle że jakby komuś chcieć ugotować to wstyd z papką taką

Zmieniony przez - olinkaz93 w dniu 2013-04-10 21:33:11

Sztuka gotowania kaszy opanowana Dzisiaj wyszła piękna, cudowna, sypka, och ach

____________________________________________

11.04
trening
UPPER B (czwartek)
0. Podciąganie na drążku podchwytem 2x max
5 / 3,5
1. Ściąganie drążka nachwyt 3 x 6-8
30kg x 8/8/7
2. Wyciskanie żołnierskie 3x 6-8 + 2 serie rozgrzewkowe
18kg x 8/8/7
3. Przyciąganie na wyciągu dolnym 3x 8-10
25kg x 10/10/10
4. Wyciskanie sztangielek na płaskiej 3x 8-10 + 2 serie rozgrzewkowe
7,5kg x 10/10/10
5. Rozpiętki na płaskiej 2x 10-12
4kg x 12/12
6. Uginanie (gryf łamany) 2x 10-12
13kg x 12/12
7. Wyciskanie francuskie jednorącz 2x 10-12
4kg x 12/12
komentarze:
1. W pierwszej serii czułam niemoc po podciąganiu, później trochę lepiej. Ale i tak zostaję na tym ciężarze, bo więcej nie pociągnę
2. Bez sensu, że wzięłam teraz to 18kg. Na następnym treningu redukuję do 16
3. Ok ciężar, zostaję na razie
4. Najpierw chciałam wziąć 12,5kg, ale podczas rozgrzewki zwątpiłam. Jak już się nastawiłam na 10kg, to w ostatniej chwili chwyciłam 7,5- trafny wybór. Jeszcze na następnym treningu tym ciężarem polecę.
5. Chyba jedyne ćwiczenie, w którym przewiduję progresję
6 i 7. Ciężar ok, bez zmian.

miska
http://potreningu.pl/dzienniki/podsumowanie/503fda949a634cc72f041068/dontknow
2506kcal, 119g (19%) białko, 105g (38%) tłuszcze, 274g (44%) węglowodany
1. placek z mąki ryżowej z papką awokadowo-bananową (niedobre ) + jagody goji
trening
2. banan, kanapki z indykiem i serem
3. naleśniki gryczane z sałatą lodową, papryką, cukinią, pomidorkami cherry, camembertem i sosem (majonez, musztarda, koncentrat)
4. serca drobiowe z warzywami (seler, pietruszka, marchewka), ryżem i koncentratem
+ rzodkiewki
+ do picia: yerba mate xmilion (zakochałam się po prostu ), zielona herbata, czerwona herbata, mięta x3, melisa

A tu moja nowa miłość:

_________________________________________________________
Mam pytanie.. Chcę startować w shake your ass i bardzo podoba mi się ten trening typowo tyłkowy, ale nie wiem, czy mogę go wpleść do swoich treningów. Gdybym robiła lower A we wtorek, lower B w piątek, a ten tyłkowy w niedzielę- da radę czy będzie za dużo?
_________________________________________________________

Zmieniony przez - dontknow w dniu 2013-04-11 20:17:00

mozesz

Ok, dziękuję bardzo

O super - następna Mateistka.
Pozdrawiam.



Wkleiłam
https://www.sfd.pl/Porandojin_-t916081-s19.html

Zmieniony przez - porandojin w dniu 2013-04-11 22:00:23

dontknow

Sztuka gotowania kaszy opanowana Dzisiaj wyszła piękna, cudowna, sypka, och ach

No fajnie żeś opanowała, ale mogła byś się podzielić recepturą w takim razie :D

Dont prawie jak Pan Cejrowski ta slomeczka

porandojin, z tego co się zdążyłam zorientować, to kilka mateistek jest wśród nas
olinka, zrobiłam tak: kaszę wsypałam do garnuszka, wstawiłam na ogień na kilka minut (uprażyłam), przepłukałam w sitku gorącą wodą, znowu do garnuszka i zalałam zimną wodą. Wtedy gotowałam nieco ponad połowę szklanki, więc wody wlałam szklankę i jeszcze trochę. Gotowałam pod przykryciem, aż do momentu wchłonięcia wody, nie mieszałam. Do tej pory faktycznie tej wody dawałam za dużo
damian, nie wiem, nie oglądam tego pana uzależniłam się od mate pod wpływem innego Wojciecha

_____________________________________________

12.04
trening
LOWER B (piątek)
1. Przysiad 3x 6-8 + 3 serie rozgrzewkowe
35kg x 8/8/8
2. Przysiad bułgarski 3x 8-10
2,5kg (na rękę) x 10/10/10
3. Uginanie nóg leżąc 3x 10-12
20kg x 12/12/12
4. Wspięcia na palce 4x 10-12
35kg x 12/12/12/12
5A Serratus crunches 3x 8-10
5kg x 10/10/10
5B Reverse crunches 3x 8-10
10/10/10
5C Plank 3x max

komentarze:
1. Szło jakoś dziwnie ciężko dzisiaj, ale to chyba wina zmęczenia. Za tydzień 5kg więcej
2. Piękny grymas bólu rozjaśnił me oblicze Następnym razem wezmę trochę więcej
3. Zostaję na tym ciężarze, było trudno
4. Więcej
5. Plank mnie zniszczył
Pomimo, że trening jest na razie na poziomie 50-60% moich możliwości, to i tak dał mi nieźle w kość. Miałam straszne problemy z koncentracją na zajęciach. W autobusie przysnęłam, a po wejściu do domu od razu wskoczyłam pod kołdrę i obudziłam się 2 godziny później. Znak, że trzeba robić dzisiaj dzień leniuszka i cały wieczór leżeć z książką w łapie

miska
http://potreningu.pl/dzienniki/zywieniowy/503fda949a634cc72f041068/dontknow/dzien/2013-04-12
2572kcal, 110g (17%) białko, 103g (36%) tłuszcze, 302g (47%) węglowodany
1. placuszki jaglane z malinami + pasta z awokado
trening
2. placek z mąki gryczanej z bananem i owocami goji + pasta z awokado
3. jaglana ze szpinakiem, krewetkami, pomidorkami cherry i camembertem
4. i 5. łosoś smażony, ryż parboiled, masło, cukinia i pomidorki
+ do picia: yerba mate, czerwona herbata z owocami goji, kawa z mlekiem, zielona herbata, mięta, melisa

Czas dorzucić kcal, bo i treningi robią się coraz trudniejsze. Myślę, że 2700kcal będzie optymalną dawką



Zmieniony przez - dontknow w dniu 2013-04-12 18:11:40