[FIT]DT 2013 / dontknow

no co ty?? pierwszy raz?? jak tak można

Misiek, idź czitować
Un, ano pierwszy bo ja to zawsze stroniłam od tłustego żarcia, a i mamuśka swoje zrobiła krzycząc dookoła, że smalec to sam cholesterol i nas wszystkim pozabija

Zmieniony przez - dontknow w dniu 2013-02-10 18:14:48

Już poczitowane niestety, teraz trzy tygodnie czystości a potem pare dni cheatu w Hiszpanii

dont, chyba, że tak... jak byłam dzieckiem to u mnie był zawsze smalec w lodówce, jak jechałam do babci to zawsze dostałam kromkę ze smalcem i przyprawami ... i cholesterol mnie zabił

11.02

trening

1. Wyciskanie sztangielek na płaskiej 4x 6-8
10kg x 8 / 12,5kg x 8 / 12,5kg x 8 / 15kg x 5
10kg x 8 / 12,5kg x 8 / 12,5kg x 8 / 15kg x 6
2. Przyciąganie wyciągu do brzucha 4x 6-8
25kg x 8 / 30kg x 8 / 35kg x 8 / 35kg x 7,5 zatrzymanie na 3 sekundy w końcowej fazie
25kg x 8 / 30kg x 8 / 35kg x 7+1 / 35kg x 6
3. Ściąganie drążka 3x 10-12
25kg x 12 / 30kg x 10 / 30kg x 10 zatrzymanie na 3 sekundy w końcowej fazie
20kg x 12 / 25kg x 12 / 30kg x 8
4. Wyciskanie sztangielek siedząc 4x 6-8
7,5kg x 8 / 10kg x 8 / 10kg x 7 / 10kg x 7
7,5kg x 8 / 10kg x 8 / 10kg x 8 / 10kg x 7
5A Uginanie z gryfem łamanym 3x 10-12
13kg x 12 / 16kg x 12 / 16kg x 10+2
13kg x 12 / 16kg x 12 / 16kg x 10
5B Prostowanie ramion na wyciągu 3x 10-12
20kg x 12 / 20kg x 12 / 25kg x 12 zatrzymanie na 3 sekundy w końcowej fazie
20kg x 12 / 25kg x 10 / 20kg x 12

komentarze:
To jeden z tych treningów, przed którym trzeba coś łyknąć, bo mocy brak Niestety do łykania nic nie mam
1. Bardzo fajnie rozciągałam na początku klatkę, to było chyba najlepsze wyciskanie w moim wykonaniu No i 15kg znowu za ciężkie
4. Prawie że mi łapy odpadły Masakra..
5B. Co sprzęt, to inne wrażenia. Jak robię z cienkim sznurkiem, to jest ciężej, jak z grubszym- trochę lepiej, jak z metalowym prętem, to już w ogóle łatwizna

miska
http://potreningu.pl/dzienniki/zywieniowy/503fda949a634cc72f041068/dontknow
B/T/W : 120/100/250
+ warzywa: ogórki kiszone, marchewka, pomidor
+ do picia: kawa z mlekiem i cynamonem, zielona herbata, czerwona herbata, melisa

Ostatnio czuję się mega zmęczona i niewyspana, chociaż stresów większych nie mam, a na brak snu nie narzekam Niech ten Euthyrox zacznie już działać

Jaką masz dawkę tego Euthyroxu?
Ja już biorę szósty albo piąty tydzień, wielkiej zmiany nie ma. Polecam kupić kofeinę Treca albo dobrą kawkę. Od razu lepsza jakość egzystencji

na razie mam pół tabletki, za tydzień całą.
Euthyrox 50, jeśli to ma znaczenie

12.02

trening
1. Przysiad ze sztangą na barkach 4x 6-8
35kg x 8 / 40kg x 8 / 45kg x 8 / 48kg x 5
30kg x 8 / 35kg x 8 / 40kg x 8 / 45kg x 7,5
2. Wykroki 3x 15
8kg / 9kg / 10kg x 15
7kg / 8kg / 9kg x 15
3A. Prostowanie siedząc 3x 8-10 peak contraction
15kg / 20kg / 25kg x 10
3B Uginanie leżąc 3x 8-10 peak contraction
15kg x 10 / 20kg x 10 / 20kg x 8
4A Wspięcia na palce 3x 15-20
45kg x 20 / 50kg x 20 / 55kg x 18
45kg x 20 / 50kg x 20 / 50kg x 17
4B Crunches 3x 15-20
20 / 20 / 20
20 / 20 / 20
4C. Reverse crunches 3x 15-20
20 / 20 / 15
20 / 15 / 15

komentarze:
Tak jak mówiłam- musiałam wyrzucić RDL, bo mnie dalej rwie coś tam z tyłu
1. do przodu będzie więcej następnym razem, na bank
2. kilka przerw w międzyczasie, szczerze nienawidzę tego ćwiczenia, ale wiem, że działa
reszta ok

miska
http://potreningu.pl/dzienniki/zywieniowy/503fda949a634cc72f041068/dontknow/dzien/2013-02-12
b/t/w : 120/100/250
warzywa: papryka czerwona, ogórki konserwowe, pomidor, marchewka, cukinia
do picia: kawa z mlekiem i cynamonem, zielona herbata, owocowa herbata, mięta, melisa

Ból brzucha + ociężałość + puchnięcie + notoryczny głod -> czyżbym miała dostać w końcu to, co mnie opuściło na prawie pół roku?

Zmieniony przez - dontknow w dniu 2013-02-12 20:28:11

13.02

trening
DNT
Miałam iść pobiegać, ale nie wyprałam jeszcze leginsów, a za zimno na te cieńsze.
Przesiedziałam więc pół dnia pod kołdrą z książką i herbatą

miska
http://potreningu.pl/dzienniki/zywieniowy/503fda949a634cc72f041068/dontknow
b/t/w : 120/100/150
+ warzywa: cebula, pomidory, sałata lodowa, papryka czerwona, cukinia, pietruszka, seler, marchewki, ogórki kiszone
+ do picia: kawa z cynamonem (bez mleka jakoś tak dziwnie, ale ktoś wypił w nocy ), herbata owocowa, zielona herbata, melisa


A teraz wracam pod kołderkę

Zmieniony przez - dontknow w dniu 2013-02-13 20:31:44

Takie dni pod pierzyną też są czasem potrzebne Zwłaszcza w towarzystwie książki