SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

[FIT]DT Sheep str.24/48/rok str.83/101

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 105130

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 11274 Wiek 41 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 38938
DZisiejsza micha DNT, BTW 120/60/150, bez nabiału.

picie: woda,kawa,skrzypx2,anatol
suple: brak
Trudno mi ogarnąć miskę przy tej ilości białka - mało jakoś, wyszło mi go dziś te 5g za dużo, wiem że nie przestępstwo. Ale głód mnie nie opuszcza wcale Jak znam siebie, to zaraz zacznę szukać smaków i to się źle skończy

Winners train, losers complain.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 11274 Wiek 41 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 38938
Trening dziś zrobiony:


wejście na 2 stepy - jest ok, dziś nie było gibania, trzymałam brzuch - pewnie to pomaga
przywodzenie nóg- dziś sobie zawiesiłam krążek na bolcu, zeby to obciążenie jakoś zwiększyć bez skoku szalonego, gdyż jak się potem dowiedziałam bolce to tych mniejszych odważników zaginęły :> ogólnie w ostatniej serii to już oszukiwałam trochę z powtórzeniami
uginanie - masakra...nie dało się powiesić krążka bo bolec inny i krążek spada, na hantlę nie ma tam miejsca, co nie znaczy, że nie dało mi to ćwiczenie popalić. Łydki straszliwie czuję, nie potrafię tego zrobić bez spinania łydek
wypady dalekie - tutaj przy większym obciążeniu powłóczę nogami znowuż, zastanawiam się czy nie przystopować z progresem ciężaru na rzecz poprawności techniki i unikania odskakiwania albo powłóczenia kończynami? :>
ściąganie drążka do klatki - zastosowałam krążek na bolcu żeby sobie zmniejszyć skok obciążenia, idzie ok, ale ostatnia seria to już jest wymęczona bardzo, bardzo.
wiosłowanie hantlą - tak to wyszło, że po 15kg następne jest 18kg i nie wiem za bardzo jak to zrobić, chyba poszukam w tych skręcanych sztangielkach jakiegoś 17,5kg ale nie liczę na powodzenie tej akcji:>

Nuki lekko drżały dobrą godzinę po treningu jeszcze

Winners train, losers complain.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 11274 Wiek 41 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 38938
Wczorajsza micha DT -BWT 120/60/150, bez nabiału

picie: woda, kawax2, pokrzywa,anatol x2
suple: brak

Akurat wczoraj byłam na szczepieniu drugim i przedtem lekarz musiał mi ciśnienie zmierzyć,osłuchać itp i się okazało że mam ciśnienie 95/60 a ja się zastanawiałam co ja tak ziewam cały dzień być może dlatego mój organizm domaga się soli jak nigdy. Tak więc coś mi się obniżyło, ale nie miewam takich akcji ogólnie mam książkowe.

Natomiast dziś miałam trening ze specjalistą mianowicie Hubert mi pomógł w ogarnięciu problematycznych ćwiczeń, jasno wytłumaczył co do czego i okazało się, że jednak załapałam o co biega w tym żołnierskim i innych kluczowych ćwiczeniach po dzisiejszym spotkaniu miałam dwa action pointy: 1)kupić normalne płaskie buty (nie ćwiczyłam w szpilkach, żeby nie było ) i 2) paski do MC, bo problem wypuszczania sztangi odszedł w siną dal gdy z nich skorzystałam . Buty już są, teraz obczajam paski, szkoda że z allegro będą szły te parę dni, ale co to ja nie narobię z nimi Zwłaszcza że Hubert jako dobry coach dał mi nadzieję na 100kg w MC Także tego, dziękuję bardzo i dobrze się się pan trener nie poddał tak szybko w kwestii wiosła i żołnierskiego

Dzisiejszej miski nie zapodam jeszcze, bo godziny jedzenia się trochę rozjechały i jeszcze moja kuchnia jest dla mnie dziś otwarta

Winners train, losers complain.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1861 Wiek 36 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 28814
w Intersporcie możesz paski kupić, ok.20zł
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 11274 Wiek 41 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 38938
O widzisz, zbadam to miejsce jeśli są tam sensowne, bo w decathlonie nie było ich wcale. Ale tez się ich tam za bardzo nie spodziewałam Dzięki :)

Winners train, losers complain.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 11274 Wiek 41 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 38938
Micha wczorajsza BTW 120/60/150

picie: woda, kawax2, herbata biała,wino czerwone półwytrawne
suple: brak

Winners train, losers complain.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1544 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 35837
To jak będziesz podchodzila do 100 w MC daj znac :) przyjade kibicowac fajnie, że mialaś konsultacje z Hubertem, mnie też to bardzo duzo rozjaśniło. Nie ma to jak profesjonalne wsparcie
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 11274 Wiek 41 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 38938
NIE jest dobrze :> ale po kolei, miska wczorajsza czysto - btw 120/60/150 bez nabiału leci 5 tydzień:

picie: woda, kawa, genmaicha, wino czerwone półwytrawne

trening dzisiejszy:

przysiad+suwnica - jest postęp, pilnowałam żeby się nie przechylać w przód i nie podwijać tym samym ogona, mam nadzieję że dobrze to wyszło, ale już się tak nie huśtam jak kiedyś
RDL+wznosy bioder - w końcu coś się dzieje w RDL, zwróciłam uwagę na węższy chwyt i jakoś lepiej to poszło, ale i tak, paski być muszą bo chwyt puszcza pod koniec i się skupiam na palcach zamiast na plecach :> wznosy bioder, nadal wyglądają żałośnie w moim wydaniu ale robim co możem...
przysiad wykroczny - ogień w dvpie obecny :>
WL - odjęłam ciężaru na rzecz dotykania sztangą klatki, ale i tak nie miałam już w ogóle mocy na walkę tutaj, nic a nic.
prostowanie ramion - zrobiłam po tej drugiej stronie bramy, gdzie mi przedostatnio lżej szło, teraz już kumam to ćwiczenie i czuję tylko tricepsy i nic poza nimi.

A teraz jakaś katastrofa się tu obrazuje:


ostatnio takie wymiary osiągnęłam rok temu, kiedy to zdecydowałam że pora się redukować, i działałam sama obcinaniem kalorii do śmiesznej ilości i około czerwca zawitałam tutaj, gdzie dostałam lepszy rozkład BTW i sensowne porady. Wtedy wszystko ładnie szło w dół. Nie wiem co jest grane, wszędzie plusy i to przerażające wręcz jest. Niby ok, jestem po @ i może to jeszcze woda, ale to już nie może pozostać bez komentarza :> Od przyszłej środy będę miała wymuszoną przerwę (usuwanie ósemki) i nie wiem co dalej

veronia miejmy nadzieję, że to niedługo nastąpi :), ale nie wiem czy się tak poświęcisz i przyjedziesz na szóstą rano

Zmieniony przez - Sheep w dniu 2013-03-04 09:28:19

Winners train, losers complain.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 11274 Wiek 41 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 38938
Wczorajsza miska z DT BWT 120/150/60, bez nabiału


picie: woda, kawa, pokrzywa, genmaicha
suple: 2kaps wiesiołka, 1 łyżeczka minerałów koloidalnych kupiłam je w ramach testów, pewnie nie odczuję wielkich zmian, ale zobaczymy czy coś się poprawią włosy i cera.

Po wczorajszym treningu domsy jak złoto :>

Nadal nie czuję się na tej misce najedzona, no ale może nie o to w tym chodzi.

Dziś ciąg dalszy efektów mojej masy na redukcji/stabilizacji - bluzka koszulowa okazała się być za mała i została z furią rzucona w kąt. To już przechodzi ludzkie pojęcie Obli, czy coś z tym robimy?

Czy ktoś coś sensownego słyszał, bądź ma doświadczenie z czymś takim jak dong quaitudzież angelica sinensis - podobnież pomaga w kobiecych sprawach i w walce z retencją wody. Tak samo może rozpocznę picie mniszka w tym samym celu. W ogóle wyczytałam, że długotrwałe picie pokrzywy nie wychodzi na zdrowie, więc póki co ją odstawiam - zastanawiam się czy to ona odpowiada za moje ziewanie i obniżone ciśnienie



Zmieniony przez - Sheep w dniu 2013-03-05 08:05:34

Winners train, losers complain.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
"takie wymiary" masz na mysli obowdy bo tu nie ma problemu wielkiego, wage olac, ale zwiekszanei sie obwodu biustu wskazuje na hormonalne przybieranie i to jest interesujace.
w sumie 5cm wiecej w biuscie chyba sie zaczna zgłaszac do ciebie po porady

Mozesz spróbowac płukanie nerek, ale nie wiem co jest powodem tego szału hormonalnego u ciebie, w kazdym razie klasycznie nawadniasz sie
mozna tez spróbowac diety antyestro..
a czy do tego inne zmiany zauwazyłaś? I dlaczego do grudnia? hmmmmm.. moze tak na zime??

Zmieniony przez - obliques w dniu 2013-03-05 13:39:30
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Zapiski z dziennika pokładowego Maorissy :)

Następny temat

Chcę wyjść z bagna. Ale jak?

WHEY premium