[Stara Gwardia] Lejjla/ Dziennik/ Nine lives, Cat Eyes

Technika polowania: zabiegać go na śmierć

Przestańcie z tymi dzikimi ja mam jakąś traume że one tam czekają w ukryciu

Lejjla

meraviglia, może dlatego, że byłam chwile w crossficie
Jednak przez najbliższe 4 miesiące planuje większy nacisk na biegi. Zapraszam, więc tu i też będę odwiedzać

Dziękuję, jesteś dla mnie biegowym wzorem na sfd, więc powoli usiłuję bliżej zapoznać się z Twoim dziennikiem

I popieram - tereny piękne!
Zupełnie inaczej biega się w takiej scenerii, gdzie ani śnieg, ani mróz niestraszne!

miałam dzisiaj podobne widoki, piękne
i w pewnym momencie przypomniałam sobie o tych waszych dzikach i sarenkach i się zaczęłam rozglądać jak głupia

----------------------------------------------------------------------
20.01.13
DNT

----------------------------------------------------------------------
21.01.13
DNT

Cały dzień padał marznący deszcz. Miał być bieg 3 mile, ale nawet ja nie wyjdę biegać na taki lód
----------------------------------------------------------------------

22.01.13
Bieg spokojny 6mil

Dystans: 10:13 km
Czas: 57:11
Śr tempo: 5:39 min/km
http://www.endomondo.com/workouts/153381874/2074864


Pogoda: lekkie opady śniegu, lekki mróz.
Umiarkowanie ślisko. Większość wczorajszego lodu przykrywała gruba warstwa śniegu. Fajny bieg.
----------------------------------------------------------------------




Pyerdolę ostatnio dużo nt starości, ale jakoś mi tak źle
Od ponad tygodnia jeżdżę rozbitym samochodem, mąż nic tylko by pizze jadł, a mi włączyły się japońskie rozważania "po co Ci to, po co". Użalania cd ... włosy mam do dupy, zarówno kolorystycznie jak i fryzurowo, żyły na rękach i oponę na lędźwiach, paznokcie chuyowe. Do tego w głowie kotłują się wybitnie ambiwalentne myśli nt rodzicielstwa.
Taa baba jest jednak istotą dziwną, żeby sama się prosić i obrażać o brak kuli u nogi (nie żebym tylko za to uważała macierzyństwo)
Dobrze chociaż, że mam bieganie - w trasie nie ma nic, tylko ja, nogi i śnieg

No to ulało mi się troszkę, ale to tak żeby nie było, żem cyborgiem
Diagnoza: hormonal immbalance

Zmieniony przez - Lejjla w dniu 2013-01-23 10:57:31

oj, Agniecha, każdy czasem musi pomarudzić

jednak nie zdecydowałaś się na bieżnie i dałaś radę pobiegać w terenie - super

Co jęczysz? PMS to przywilej, a nie klątwa

Nie jestem przyzwyczajona do pmsa i źle znoszę
No ale wczoraj zaszalałam. Zrobiłam sobie koralową hybrydę na paznokciach i odrazu +10 do zayebistości, a do twego mogę prać, myć gary, ścierać podłogi, a to coś nadal świeci się jak psu pewna część ciała

----------------------------------------------------------------------
23.01.13
Bieg spokojny 3mile

Dystans: 5,17 km
Czas: 29:35
Śr tempo: 5:43 min/km
http://www.endomondo.com/workouts/153668266/2074864



Pogoda: lekki mróz.
Szału nie było, trochę lodu, dużo zbitego, osuwającego się śniegu, umiarkowanie ślisko. Bieg dość późno jak na mnie, bo po g.20
----------------------------------------------------------------------

Zmieniony przez - Lejjla w dniu 2013-01-24 07:54:27

dawaj fot pazurów!
ale potwierdzam, hybrydki są pancerne

AGa,