Ręce łamią, nogi urywają, ciosami wroga do snu odsyłają. SW spam!

Lepiej żałować czegoś co sie zrobiło, niż załować że sie czegoś nie spróbowało?

Moje zdanie na tę sytuacje cały czas aktualnie, ale jak chcesz to zrobić to będe kibicować

Chyba tak Jak nie spróbuję, to się nie przekonam Wycofać się można zawsze, na podjęcie wyzwania czasem może być za późno

Seba, paczaj, jakbym siebie widziała
http://www.mmamiszcz.pl/1054/slit-mamed 

Lady, chyba Cię widziałem tam z dołu ale musiałem ostro dopingować chłopaków ode mnie z klubu, a potem jak już wszyscy skończyli walczyć to nie mogłem Cię znaleźć.

Zawody ogólnie fajne, nie poszło mi za specjalnie no ale się nie zniechęcam bo bjj trenuje w sumie dopiero 4 miesiące a perspektywa startu motywowała mnie do ostrzejszego treningu. ;P Kiedyś jeszcze wrócę z medalem! :D

Klepałeś czy wytrwałeś do końca i wtopa na punkty?

ale ja też na dole głównie siedziałam zawineliśmy sie z kumplem po walkach naszych chłopaków, chyba jakoś po 16.

Lady, no to może było więcej rudych kobiet. ;P
Klepałem, choć wygrywałem na punkty po sweepie :( Trzeba otrzeć łzy, spakować kimono do torby i iść jutro na trening, żeby się przygotować do ligi BJJ w marcu. :D

Zmieniony przez - Levus007 w dniu 2012-12-09 16:06:12

Pamiętam jak to było po moich pierwszych zawodach. Tyle, że to almma była. Też na punkty wygrywałem, dostałem strzała chciałem walczyć, ale sędzie przerwał walkę i dupa. Potem startowałem na małych zawodach bjj, przegrałem na punkty, ale uciekłem z balachy pięknie Tyle dobrego, ale i tak się podłamałem i prawie rok nie startuję w zawodach żadnych

Paul Harris za tydzień walczy





Zmieniony przez - raKhu1 w dniu 2012-12-09 17:16:30