Mis dzięki mi niña .Problem jest taki ,że ja nie potrafię wyprostować się w lędzwiach jak wezmę większy ciężar ,nie wiem ,czy dobrze to tlumaczę ,czy zrozumiesz o co mi chodzi.Niby wiem ,gdzie sztanga powinna znajdować się na plecach ,ale czuję ból ,przy niewielkim przecież ciężarze
.Nie wiem ,ja chyba jakaś niedorobiona jestem
Azzi ja dokładnie tak samo .Odnośnie bułgara ,skoro Ty się zdziwiłaś ,że taki ciężar ,na bank robię coś nie tak.
Taka byłam z siebie dumna ,że potrafię się podciągnąć ,ale zdziwiło mnie to ,jak jest możliwe ,że ja początkująca mogę .Zaczęłam więc szukać i okazuję się ,że nie są to prawidłowe podciągnięcia ,gdyż nie prostuję rąk w łokciach ,tzn nie opuszczam się do samego końca .Gdy ręce mam całkowicie wyprostowane nie ma szans bym się podciągnęła .W związku z tymi podciągnięciami mam pytanie :
czym na razie (dopóki nie zakupię drążka )mogę zastąpić podciąganie ?.Do tej pory podciągałam się w parku ,nadal będę to robić,ale w obecnym planie mam podciąganie i dobrze by było mieć coś w zastępstwie na "tymczasem"
MISKA
WARZYWA
kapusta ,kalafior ,brokuł,odrobina cebuli ,ogórek
NAPOJE
zielona ,mniszek ,mięta ,rumianek,melisa ,woda całość ok 3 l
Zmieniony przez - Manzanares w dniu 2012-11-01 00:17:11