Godz.: 5:00
Bieg w terenie
Długość trasy: 4,7 km/h
Czas: 30,06
Średnia: 9,3 km/h
Max: 10,8 km/h
Biegło mi się nawet fajnie, było rześkie powietrze, mimo, że niektórzy zaczęli palić w piecach. Jak widać, nie potrafię sama sobie narzucić konkretniejszego tempa
A poza tym to mam focha na męża, bo powiedział, że bezsensownie, żebym tak biegła, żeby tylko przebiec, że powinnam walczyć o czas poniżej minuty. Bo oni to kiedyś na zwykłym rozbieganiu to biegali dużo poniżej 6 minut na km kurna, to kiedyś to było ponad 20 lat temu nie zniechęci mnie, a ja przebiegnę, nawet gdyby to miały być 2 godziny
Midiany
Siofor 3x850
Vitriumcalcium
Maglek
Byłam wczoraj u gina, zbadał, zrobił usg, powiedział że macicę mam wielkości małego żołędzia, że na jajnikach nie widać już policystyczności, pytałam o spiralę, odradzał, bo nie widzi szans, aby ją wcisnąć, nawet w znieczuleniu odradzałby.
Zdjęcia w moich dziennikach są mojego autorstwa i stanowią moją prywatną własność. Nie zgadzam się na ich publikowanie w jakiejkolwiek formie poza tym tematem
Podsumowanie konkursu Przemiana sylwetki 2011:
http://www.sfd.pl/konkurs/filonka_podsumowanie_str69-t725666-s69.html#post8
Podsumowanie konkursu Przemiana sylwetki 2013: http://www.sfd.pl/PODSUMOWANIE_KONKURSU_PS_2013/FILONKA-t953383.html
Aktualny dziennik;
http://www.sfd.pl/filonka/DT__2013_redukcji_ciąg_dalszy-t955419.html
If you really want to do something, you'll find a way. If you don't, you'll find an excuse.
NO MORE EXCUSES!!