URA BURA JA ŻEM KRUL PODWURA

nie chcę nic mówić siwy, ale chyba łysina Ci postępuje na czubie

Strecho wiem :D co jak w leb nie mozna tluc ;d a w schaby to co go to tam zaboli :D
Druga walka byla ekscytujaca :D co przyznal sedzia;d

Zmieniony przez - SiwYbks w dniu 2012-09-03 00:38:24

Siwy jaka to waga?

73kg. Ale on dosyc maly byl. Zreszta ja tak samo :) to nie jest moja waga ale nie chcialo mi sie zbijac bo wakacje;d za 2 miechy jedziemy znowu i 67 bedzie

Zmieniony przez - SiwYbks w dniu 2012-09-03 00:43:05

raV mówiłeś coś na temat zombie? :D

No to Siwy jesteś w wadze mojego kumpla, tyle, że on Muay Thai trenuje :D Po 2 latach treningu stoczył już 2 zawodowe walki i wygrał, yebany. Pomyśleć, że kiedyś go na sparingu pokonałem, a teraz by mnie zmiótł 2 ciosami.

Siwy obyś wyrósł na drugiego polskiego Helda, tylko pamiętaj nie pchaj się do KSW choćby nie wiem co proponowali

Siwex co wrzucasz swoje foto z impry

chybaś chory... to ,że sie wczoraj zczapiłem jak skvrwysyn nie znaczy ,że aż w taką rajze poszedłem :D

w takim czasie zawodowe :) dobry wariat musi byc :) Druga walke wiecej w stojce i pod koniec obalenie zeby zaznaczyc zwyciestwo. Moge jedynie mu torbe nosic na trening;d okej;d bedziesz moim promotorem :D

Hehe a tak jeszcze co do imprez, chalnia i tym podobne. Wszystko dla ludzi wiadomo, każdy lubi się zayebać, niektórzy co tydzień. Nic do takich ludzi nie mam do momentu, gdy się lansi ktoś taki na fejsie, jaki to on pijus nie jest, oo ale mam kaca o kurva ktos wie gdzie moj telefon i koszulka bo wczoraj mi sie urwał film hihihi dawajcie lajki.

Albo foty z imprez, zgonów itp

O kurva jacy to oni nie są cool to ja p******e Ide się nayebać to to robię, po ch** o tym pisac na fejsie ja p******e banda gimbozyebów dla ktorych zayebanie sie do zgona co weekend to caly sens zycia

Siwy fajna walka. Świetne to przetoczenie co zrobiłeś jak Cię dusił i do gilotyny przeszedłeś. Jesteśmy w jednej wadze póki co, jak potrenuję mma to też chcę się na zawodach spróbować to być może mi spuścisz wprdl kiedyś