superserie to rzeczywiscie trzeba albo w dobrych godzinach albo z kims byc, bo tak to skradna wszystko i dupa blada!
z rodzicami zazdroszcze,moi typowo, uwazaja ze wszystko potrzebne :P cukier zwlaszcza! no i miesa jedza na tydzien tyle co ja na dzien :D
no i z tluszczami sie nie dziwnie, bo tak pacze a Ty masz juz 40g tluszczu, z czego 10g to omega 3 i tran :P heh hardcorowo , ale Ty twardka jestes ! :)
http://www.sfd.pl/DT/lalus78/dziennik_treningowy_redukcja-t666000.html
rzezba start 127/finish 158
napoje: woda 4l, skrzyp, melisa x2, kawa x2, mięta, przywrotnik, lipa
suple: omega3, multiwitamina, ZMA, tran, Mg+Ca, chrom, enzymy, kwas foliowy
warzywa: kalafior, brokuł, ogórek zielony i kiszony, pomidor, marchewka, fasolka szparagowa, kalarepa, cukinia, czosnek, pieczarki
miska: BWT – 180/180/40
Trening:
DZIEŃ 3
supersesje
1a. zolnierski 4x 8-10
(12,5kg)/ 19kg/ 21,5kg/ 24kg x8/ 26,5kg x6
jest mały progres, 26,5 dobiłam do 8 ale z wybiciem z nóg
1b. arnoldki 4x10-12 60sek
2*4kg/ 2*6kg/ 2*6kg/ 2*8kg/ 2*8,75 (7+3)
od początku bardzo ciężko szło, ciężar zostaje
2. shoulder box 3x 6 60sek
2*2kg/ 2*3kg/ 2*4kg x5
udało się o jedno powtórzenie więcej z 4kg ale wypłakałam je tak paliło
3a. uginanie ramion ze sztanga lamana 2x 10-12
10kg/ 14kg x9
starałam się jak najmniej pomagać ciałem, ciężar zostaje
3b. ugiananie ramion ze skretem 2x 15-20 60sek
2*3kg/ 2*6kg x18
progres powtórzeń
4a. wyciskanie sztangi wasko 2x 10-12
12,5kg/ 17,5kg
dobrze szło, dodam następnym razem
4b. uginanie francuskie sztangi leząc 2x15-20 60sek
8kg/ 10kg
dobrze szło, dodam następnym razem
Aero 15min piekiełka prawie 3km (czyli prawie 200m lepiej niż ostatnie piekiełko)
Wrażenia ogólne: miał być brzuch i aero ale muszę nadrobić jutrzejszy dzień bo jutro wyjazd weekendowo-kempingowy brzuch i aero będzie w weekend.
Trening był ciężki ale udało wywalczyć się progres. Supersesje to samobójstwo Przy uginaniach na biceps żyły na łapach mi tak powychodziły aż się wystraszyłam
Piekiełko było straszne, pod koniec musiałam walczyć o to żeby się nie zatrzymać i nie puścić pawia Padłam i małż nawet się trochę przestraszył czy wszystko ze mną ok. Ale poleżałam i jakoś doczołgałam się do domu.
Małż gdyby nie był fajny to by nie był małżem Ale naprawdę doceniam to, że mnie wspiera i pomaga
Katlak, luksus domowej siłowni
Bziubzius, no twardkim trza być a nie mientkim Jak już się podjęłam czegoś to nie po to, żeby odwalać lipę
Lalus, regeneruj się i wracaj z podwojoną mocą, sześciopak czeka
Azzi, czytałam u Ciebie, ze nie lubisz sissy zobaczysz jeszcze go pokochasz
Zmieniony przez - Arphiel w dniu 2012-08-02 21:47:43
"pod tym niechcianym tłuszczem niekoniecznie ukrywa się nasz ideał urody" Obliques
Don’t be a follower. Be a leader even if for a while you are only leading your shadow.
DT -> https://www.sfd.pl/DT_Arphiel-t1191724.html
Arphiel przy seriach łaczonych proponuje w pierwszym cwiczeniu zmniejszyc ilosc powtorzen
http://www.sfd.pl/-t926626.html - o ksenoestrogenach
раз-два-Три-ко-ле-но !!!
Ни шагу назад!
Aktualnie: http://www.sfd.pl/kitttie_2013-t908124.html
Masa:
http://www.sfd.pl/kitttie_w_masarni/podsumowanie_str._17_;_]-t875529.html
Na początek: http://www.sfd.pl/Praca_nad_sylwetka,_tluszczykiem_i_poprawienie_kondycji_fizycznej-t838382.html
napoje: woda 4,5l, skrzyp, melisa x2, kawa, mięta, przywrotnik, lipa
suple: omega3, multiwitamina, ZMA, tran, Mg+Ca, chrom, enzymy, kwas foliowy
warzywa: kalafior, brokuł, ogórek zielony, pomidor, marchewka, fasolka szparagowa, kalarepa, cukinia, czosnek, pieczarki, papryka
miska: BWT – 180/180/40
Dorwałam dzisiaj rano suwmiarkę i pomierzyłam fałdy:
pępek - 10mm
udo - 15mm
triceps – 8mm
nie ma bata coś musiałam źle łapać czy mierzyć bo nie wierzę, że tak mało tego
Jutro brzuch + aero
Obli, w każdej serii łączonej pierwsze ćwiczenie ma mieć mniejszą ilość powtórzeń, czy pierwsze ćwiczenie w danym dniu treningowym?
Kittie, zachciewa się 1800kcal to nie tak mało i na takiej ilości o progres można jeszcze powalczyć cięcia dopiero będą, wtedy już nie będę stękała, że nie ma progresu
Nie będzie wyjazdu. Teściowa trafiła do szpitala, jej stan określają jako ciężki w każdej chwili może dostać kolejny zawał (okazało się, że jakieś 2 tygodnie temu miała pierwszy – myślała, ze to grypa bo tylko gardło ją bolało) a za jakieś 2-3 tygodnie bajpasy będzie miała zakładane Ciężki miesiąc przede mną bo duża część obowiązków przechodzi na nas (znaczy się mnie i małża) no i jeszcze stres oby wszystko się udało a mama wyszła z tego.
Zmieniony przez - Arphiel w dniu 2012-08-03 19:25:48
"pod tym niechcianym tłuszczem niekoniecznie ukrywa się nasz ideał urody" Obliques
Don’t be a follower. Be a leader even if for a while you are only leading your shadow.
DT -> https://www.sfd.pl/DT_Arphiel-t1191724.html
Pomiary fałd masz imponujące ja tam w nie wierzę
Zmieniony przez - Esther w dniu 2012-08-03 19:59:18
Test Iron Horse 50/50 ----> http://www.sfd.pl/-t968034.html
Wcześniej: http://www.sfd.pl/-t853342-s57.html
Rzeźba: http://www.sfd.pl/-t853342-s33.html
Redukcja [165 cm, 65 kg]
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- ...
- 68