DT_IronWoman_redukcja_podsum.str.17,28,46

Tydzień choróbska zrobił swoje...wracam od jutra z treningami i miską.

Wracaj zdrowa

Jestem i wracam cała zdrowa, zwarta i gotowa

DZIĘKUJE MIS ZA PAMIĘĆ SIS

Rozgrzewka: 10km radosnego biegu po mojej Elcie. Kontuzja psychiczna minęła, orgazm stópek osiągnięty

Trening A.
A. przysiad ze sztanga na plecach (2serie x15:10kg)
B1. wyciskanie sztangi skos góra (2serie x15:20kg-sam gryf)
B2. przyciąganie drążka dolnego siedząc do brzucha (2serie x15:26kg)
C1. prostowanie nóg w siedzeniu (2serie x15:15kg)
C2. wznosy tułowia z opadu (2serie x 15kg: 5kg w tym 8 x 10kg)
D. plank (2min 10s)

Rozciąganie: stretching
Zakończenie:10min orbitrek

Miska:
warzywa: sałata, kalafior, pomidor, cebula czerwona
przyprawy: sól, pieprz czarny i ziołowy,natka pietruszki, zioła prowansalskie
napoje: woda, czerwona herbata





Zmieniony przez - IronWoman w dniu 2012-07-04 17:38:42

Biegałaś w to coś na dworzu? Jestem pełna podziwu

Znajdź Ty chwilę co

mis - biegam późnym wieczorem i zamierzam wczesnym rankiem

Wczorajszy trening.

Rozgrzewka: Orbitrek 10min.
Trening A.
A. przysiad ze sztanga na plecach (2serie x15:10kg)
B1. wyciskanie sztangi skos góra (2serie x15:20kg-sam gryf)
B2. przyciąganie drążka dolnego siedząc do brzucha (2serie x15:26kg)
C1. prostowanie nóg w siedzeniu (2serie x15:15kg)
C2. wznosy tułowia z opadu (2serie x 15kg: 5kg w tym 8 x 10kg)
D. plank (2min 13s)

Rozciąganie: stretching
Zakończenie:10min orbitrek

Radosny bieg 1h20min

Treningowo z samego rana: 6km, więcej niestety nie dałam rady,ścięgno Achillesa się odezwało,wniosek trza nowe biegówki kupić







Zmieniony przez - IronWoman w dniu 2012-07-10 20:32:06

Trening B.
A. martwy ciąg (20kg-sam gryf 2x15)
B1. wyciskanie sztangi stojąc (10kg 2x15)
B2. ściąganie drążka górnego do klatki szeroko z nachwytem (27kg 2x15)
C1. wypady (bez obciążenia 2x15)
C2. uginanie nóg leżąc (5kg 2x15)
D. pompki 1 seria na maksymalna ilość powtórzeń (6 męskich pocieszam się, że gorzej być już nie może)

Po treningu 20 min aerobów na orbitreku.

1godz.50min biegania nocnego. Czasami musiałam łapać górzastą część klatki piersiowej, bo dziwnie wymykała się spod kontroli

Miska:
warzywa:pomidor, papryka czerwona i żółta, czerwona cebula, czosnek, por - po ostatnich trzech pozycjach nic tylko się całować
napoje: woda, pu-erh, herbata owocowa-malinowa
przyprawy:oregano, bazylia świeża, pieprz ziołowy i czarny, sól






Zmieniony przez - IronWoman w dniu 2012-07-12 02:12:37

Na śniadanie postanowiłam zrobić pizze...brzmi absurdalnie ale pomysł zaczerpnięty z wątku "kuchnia" na stronie przeszedł moje najśmielsze oczekiwania. Pizza, której głównym składnikiem jest kalafior, ja zrobiłam z cukinią powalił mnie na kolana walorami smakowymi. Lubię eksperymentować to też dodałam do ciasta niewielką ilość płatków owsianych. Dobór składników własny
Smakowicie polecam, godna pracy i wypróbowania.
A tak wygląda w moim wykonaniu

Miska na dziś:






Zmieniony przez - IronWoman w dniu 2012-07-12 09:00:36

Cukiniowe cudo

Jaka szama pysznie wyglądająca

A z tymi pompkami to rzeczywiście - nigdy gorzej nie będzie