DT/DA, 15.06.2012
MISKA
+miska biedna, pochrzaniło się mnie, że dziś DNT. Także nie mówię, że nie nadrobię jeszcze
Warzywa: brokuły, kapusta, pomidory, ogórki,
Napoje: woda, kawa, wino, grinti
Suplementy:cynk, magnez + wit.B, olej z wiesiołka, whey, wit.C
Protokół, dzień 5
AKTYWNOŚCI
->
trening, dzień 2
->
fitness + inne = 1 h
1a. Przysiad 4x8-10
10 x 20 kg
10 x 25 kg
10 x 30 kg
10 x 35 kg
1b. Uginanie nóg siedząc 4x8-10 60 sek (jestem sierotą, zrobiłam leżąc)
10 x 15 kg
10 x 20 kg
10 x 25 kg
8 x 30 kg
2a. RDL 3x8-10
10 x 25 kg
10 x 30 kg
10 x 35 kg
2b. Suwnica nogi wysoko i szeroko na platformie 3x8-10 60 sek
10 x 40 kg
10 x 50 kg
10 x 55 kg
3a. Wyciskanie sztangielek siedzac 4x8-10
10 x 5 kg
10 x 7 kg
10 x 7 kg
7 x 7 kg
3b. Podciąganie sztangi wzdłuż tułowia (high pulls) 4x8-10 60 sek
4 x 10 x 15 kg
4a. Wspięcia na palce siedząc 3x8-10
10 x 20 kg
10 x 25 kg
10 x 30 kg
4b. Wznosy ramion bokiem siedząc 3x8-10 60 sek
10 x 2 kg
10 x 2 kg
7 x 3 kg
w ramach aerobów był fitness
Pierwsze podejście do treningu, obciążenia na czuja, z grubsza trafione. Nie wiem jakim cudem przeoczyłam, że uginanie nóg ma być siedząc i zrobiłam leżąc
W podciąganiu sztangi wystartowałam zbyt wysoko, nie było mowy o progresie.
Od siebie:
-> Po treningu czuję się jakby walec po mnie przejechał. ZAyebiste było, gdy musiałam zachować powagę i dokończyć ćwiczenie, gdy w trakcie mojego RDL panowie na siłce zastygli
Nadal mam obolałe ciało po treningu góry.
->
Marta, urosła mi klata w sensie, że cycki. Myślałam, że to przez @, ale ta minęła, a + w klacie został.
Zmieniony przez - Ruda_29 w dniu 2012-06-15 22:51:43
Zmieniony przez - Ruda_29 w dniu 2012-06-15 22:52:31