DT/DA, 5.06.2012
MISKA
Warzywa: brokuły, kapucha, cebula, pomidory, ogórki,
Napoje: woda, kawa, wino, grinti
Suplementy:cynk, magnez + wit.B, olej z wiesiołka, whey, wit.C
Protokół, dzień 14
AKTYWNOŚCI
-> trening, dzień 1+2
-> fitness + inne = 2 h
1. WL 5x5
5 x 25 kg
5 x 30 kg
4 x 35 kg
1 x 37,5 kg(JEAHHH!)
1 x 37,5 kg
0,5 x 40 kg
2. Podciąganie z podparcia 5x5
5 x 5
3. Przysiad 3 x 15
15 x 25
15 x 30
15 x 35
4. MC 3 x 15
15 x 15 kg
15 x 35 kg
11 x 40 kg
4 x obwód
15x burpee (męskie pompki)
10x pompka (męskie)
10x K2E
= czas: 16 min, było ok. 14 min
Trochę byłam w tamtym tyg. w niedoczasie i w niedosiłach , więc dziś nadrobiłam trening, który wypadł. Uczucie po całości - bezcenne, powtarzać tego typu atrakcji nie planuję. Siedzę jeszcze zamulona i obolała.
.
1. WL - w końcu przeskoczyłam magiczną granicę 35 kg Podeszłam do 40, ale już nie poszło.
2. Podciąganie z podparcia - adhd mnie się przy tym podciąganiu zapodało. Całkiem przyzwoicie szło (jak na podciąganie), ale do samodzielnego to mi jeszcze sporo brakuje...
3Przysiad - ok, przy 35 kg kolano już popiskiwało, ale nie było źle.
3. MC - powoli ruszam w górę z kg, plecy się nie buntują, więc korzystam
obwód - ić pan w chvj Góra zmęczona, dół zmęczony - po czasie widać, że szału nie było
OD SIEBIE:
-> mam tak popuchnięte nuki, że łydki z nogawek nie chciały wyleźć (teraz ponad 2 cm na plusie)Oby przeżyć @ i będzie dobszzz.
-> i muszę napisać w jaki sposób robiłam 37,5 kg w WL Do 35 przywiązałam linką na środku gryfu 2,5 kg, które muskało moją wątła klarę
Zmieniony przez - Ruda_29 w dniu 2012-06-05 21:53:50
A ja nie jestem za ciężka jak na swoją wagę?
http://www.sfd.pl/Ruda_DT_/_Debiuty_2015-t1044538.html