Konkurs/ Ruda_29, podsum. str. 37

Ruda, zregeneruj się porządnie bo zrobisz sobie kuku
Choć przy twojej pracy to ciężko tak całkiem off wrzucić na parę dni

Zmieniony przez - Lejjla w dniu 2012-05-06 07:53:22

Lejjla, ten tydzień to miałam taki baaaaardzo lajtowy. Od jutra zacznie się zabawa
_________________________________________________________________


DNT, 5.05.2012

MISKA
130 B/200 W/ 110 T

*miska wyjazdowa, trochę na oko liczona
Warzywa: kapusta biała, marchewka, pomidory,ogórek, sałata
Napoje: woda, kawa, wino
Suplementy:cynk, magnez + wit.B, olej z wiesiołka, wit. C

OD SIEBIE:
-> Sporo spacerowania,jedzenie "na mieście" - niestety nie było ryżu brązowego, więc wpadł zwykły biały. Wróciłam do domu, machnęłam kielonek wina i obudziłam się dziś przed 11:30 Organizm chciał sobie odpocząć, szkoda tylko, że siłka do 13 otwarta i nie mam szans dotrzeć. Dzisiejszy S-W zrobię (delikatnie zmodyfikowany) w domu


Zmieniony przez - Ruda_29 w dniu 2012-05-06 12:23:15

DS-W, 6.05.2012

MISKA
130 B/200 W/ 110 T

Warzywa: pomidory,ogórek, f.szparagowa, buraczki, czosnek
Napoje: woda, kawa, wino
Suplementy:cynk, magnez + wit.B, olej z wiesiołka

AKTYWNOŚCI

-> trening, dzień siłowo-wytrzymałościowy

- 100x sit up
- 50x thrusters (15 kg)
- 25x MC (30 kg)

- 100x pompka (męskie)
- 50x thrusters (10 kg)
- 25x MC (30 kg)

- 100x tuck jump
- 50x thrusters (10 kg)
- 25 MC (30 kg)
+ aero do pełnej godziny
= 46:49

Trening robiony w warunkach domowych, musiałam trochę pokombinować. Po pompkach coś mnie zaczęło kłuć (przenikliwy ból) w lewym łokciu, więc zdjęłam obciążenie i robiłam gryfem. Cały tydzień fitnessowania przede mną i nie mogę pozwolić sobie na kontuzje.
Nie mam siły wczuwać się w opisy, bo pomimo zmniejszenia obciążenia, to i tak padłam na ryj po

__________________________________________________________________

PODSUMOWANIE III-go TYGODNIA

Ciężko było. Pomimo minimalnej ilości fitness`ów byłam mocno zmęczona. Wymiary stoją, w ciele zmian mało, więc trza będzie cuś pokombinować.




Zmieniony przez - Ruda_29 w dniu 2012-05-06 21:13:52

I tak ci super poszło to ja muszę trochę podgonić wspominam dalej te modlenie się przed każdą pompką
no i banan musi być

Olcia, pompki robiłam seriami po 10, a po 66 ich jakość spadła i zdarzały się częstsze przerwy. Ostatnia dyszka to już pociapana mocno

Organizm daje delikatnie do zrozumienia, że się zmęczył Świadczy o tym długość snu i bóle

Saiduś, mam nadzieję, że jeszcze dwa tygodnie uda mi się pociągnąć. Potem będę miała 3dniowy wyjazd, to może trochę odpocznę
___________________________________________________


DA, 7.05.2012

MISKA
130 B/200 W/ 110 T

Warzywa: pomidor, szparagowa, buraki, ogórek, rzodkiewka, szczypiorek
Napoje: woda, kawa,
Suplementy:cynk, magnez + wit.B, olej z wiesiołka, whey

AKTYWNOŚCI

-> fitness + inne = 2 h

OD SIEBIE:
-> plecy i barki dają o sobie znać po wczorajszym S-W
-> w misce małe cięcia, w DNT/DA/DS-W -50 g ww (będzie 150)

Zmieniony przez - Ruda_29 w dniu 2012-05-07 22:42:27

Ładny czas Ruda .

Super czas w SW. jak do tej pory to ta wytrzymka byla najciezszym treningiem po skonczeniu czulam sie tragicznie

Kurcze, a ja jestem niezawodolona z tej wytrzymki, bo wiem, że powinnam większym obciążeniem pocisnąć
Dziś miał być DT, ale z racji ilości fitnessów i sił zerowych siłkę przekładam na jutro.