Dotka dziękuje zastosuje z pewnoscia.
Kaszmirko jestem zmuszona o takiej porze bo albo tak albo wogole. Psina ma sie dobrze
dziekuje .Slabo widzi na to oko ale nie da sie juz nic z tym zrobic. Wazne, ze go juz nie boli.
Wczorajszy trening:
Orbitrek 15 minut
1.wyciskanie sztangielek na ławce 15x7,5 13x7,5
2. ściąganie drążka górnego do klatki 15x25 15x25 13x25
3. Ściaganie drazka gornego do karku 15x25 8x30 8x30
4. wypychanie nog w tyl na maszynie 15x90 15x90 15x90
5. wykroki 30x15kg 30x15kg
6. uginanie ramion francuskie 15x7,5 13x7,5 13x7,5
7. prostowanie ramion na wyciągu 6x9kg 6x9kg
8.
rozpietki na maszynie 15x20 kg 8x 15kg
9. plank 30 sek 12 sek 15 sek
Rozciaganie 5 minut
Nie zrobilam na koniec orbitreka bo wszystkie byly zajete i zazwyczaj jak juz panie na nie wejda to nie ma szans by zeszly predzej niz po godzinie.
Po treningu wpadlam do domu strasznie glodna. Czulam, ze zaczyna mi sie krecic w glowie i przysypiam. Po obiedzie wszystko uspokoilo sie.
Suple: magnez, wapno
Napoje: jak zawsze
Warzywa: salata, pomidor, ogorek, koper, szczypior, rukola
Ostatnio mialam smieszne zdarzenie. Wystroilam sie do pracy w sukienke i sandaly na koturnie przec zo zyskalam ciut cm w gore
.
Wracajac juz do domu zatrzymalam sie przed przejsciem dla pieszych i czekalam by przemknac na druga strone. Samochody jechaly i jechaly az tu nagle slysze pisk opon. Pan tak hamowal przed pasami bym mogla wreszcie przejsc.Sa jeszcze szarmanccy ale czy bezpieczni
Miska:
Nie wiem jaki rozklad tej galarwetki ale jest dosc chuda.
Podmienilam miske bo tak wlasnie niestety zjadlam.
Zmieniony przez - lunika w dniu 2012-05-31 07:27:10
Zmieniony przez - lunika w dniu 2012-05-31 07:28:30