Szacuny
0
Napisanych postów
1861
Wiek
36 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
28814
Dentka dzień 3 - niski
Cóż mogę rzec...świat ograniczył się do perspektywy zerkania z pozycji leżącej...totalny flak, ale chyba lepiej niż wczoraj. Może jutro będzie już całkiem dobrze.
Warzywka: szpinaku dużżo.
Jutro pomiary tygodniowe - ciekawam co z tego leżenia się podziało:)
Zmieniony przez - Kendra w dniu 2012-01-21 09:22:18
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
12988
Napisanych postów
20750
Wiek
41 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
608016
Zycze szybkiego powrotu do zdrowia.
Treningami narazie sie nie martw, lepiej odpuscic i porzadnie sie wyleczyc. Ja zrobilam ten blad, ze pocwiczylam jak mi sie wydawalo, ze juz troche lepiej sie czuje i w efekcie chorobsko wrocilo.
Szacuny
0
Napisanych postów
1861
Wiek
36 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
28814
Viki - dobrze prawisz. Co prawda nosi mnie jak czytam dzienniki dziewczyn i myślę sobie, może jednak dam radę coś porobić, ale masz rację - nie ma sensu. Ważne żeby dieta czysto, a trening...co się odwlecze...
Szacuny
0
Napisanych postów
1861
Wiek
36 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
28814
Oveja - thx
Dzień z serii - chciałabym trening, ale nie powinnam.../ niskie węgle
Zatoki nadal zawalone, temp. 37, ogólne samopoczucie - świetnie dopóki nie zaczynam łazić, po łażeniu...powrót do wyra z podkulonym ogonem.Lepiej niż wczoraj, gorzej niż jutro:) Trening nadal odpada.
Pomiary tygodniowe:
Miska na dziś:
Plan na nowy tydzień - jeśli wróce do treningu dodam 15 min aero po. Dieta chyba bez zmian, chyba, że szefowa zarządzi inaczej. Amen
Zmieniony przez - Kendra w dniu 2012-01-22 09:29:47