A ja nie jestem za ciężka jak na swoją wagę?
http://www.sfd.pl/Ruda_DT_/_Debiuty_2015-t1044538.html
Ok, aromaty sobie podaruję, zresztą chyba nawet nie miałabym do czego ich użyć - w ogóle nie mam ochoty na jakieś słodkie omlety itp. Wole jajca na maśle z bekonem
Włosy zaczęły mi lecieć tak po 2 miesiącach "zdrowego odżywiania", czyli po tej mojej diecie niskokalorycznej. Wtedy nie jadłam w ogóle tłuszczu! Zero! Tyle co w jajkach. Bosheee, jak można być takim kretynem to ja nie wiem.
Zimne masło jest ZACNE! Ale nad surową wołowiną to muszę jeszcze trochę popracować.
Ruda, mi włosy lecą przez własną głupotę a nie jesień.
Zmieniony przez - marcia1990 w dniu 2011-09-15 22:52:37
Jeden mały krok każdego dnia przybliża mnie do celu.
http://www.sfd.pl/marcia1990_/_redukcyjno_motywacyjny_spowiednik_:_-t789605.html
A ja nie jestem za ciężka jak na swoją wagę?
http://www.sfd.pl/Ruda_DT_/_Debiuty_2015-t1044538.html
O! W sumie teraz przyszło mi do głowy, że może mi się włosy bardziej łamią a nie wypadają.
Zapomniałam powiedzieć, że byłam z tym u lekarza i... brałam chyba z 10 tabletek dziennie, plus maść z witaminą A, plus jakiś płyn do wcierania w skórę głowy, plus szampon dermena. Nie pomogło.
Jeden mały krok każdego dnia przybliża mnie do celu.
http://www.sfd.pl/marcia1990_/_redukcyjno_motywacyjny_spowiednik_:_-t789605.html
taka sobie Buli-Buli:
http://www.sfd.pl/Redukcja_do_oceny_i_poprawy._Trening_siłowy__co_i_jak_-t778021.html
"Jeśli spędzasz zbyt wiele czasu myśląc o czymś, nigdy tego nie dokonasz" (Bruce Lee)
16 września - dzień 17
MISKA
-> Warzywa : 3 ogórki kiszone, 4 pomidory, brokuły, szczypiorek, sałata
-> Napoje : 2l wody, 2 x herbata "Dobry sen" (melisa, rumianek, jaśmin), 4 x czerwona herbata, 3 x zielona herbata
-> Suplementy : Chela-Mag B6, Valerin Sen, L-Karnityna
GADANINA
-> Miska? Sama nie wiem. Niby wszystko idealnie, ale pestki dyni mi trochę namieszały. Nie mam pojęcia ile ich zjadłam, bo z nerwów brałam pestkę po pestce. Potem próbowałam odtworzyć ilość na wadzę i powiedzmy, że 70g (choć znając życie trochę zawyżyłam, albo i nie...). Przez to dla bezpieczeństwa nie zjadłam takiej kolacji jaką sobie zaplanowałam i wrzuciłam tam tylko 2 jajka. Także beznadzieja.
-> Tak, dzisiaj jest dzień pyerdolenia! Dlatego siedzę już cicho.
Jeden mały krok każdego dnia przybliża mnie do celu.
http://www.sfd.pl/marcia1990_/_redukcyjno_motywacyjny_spowiednik_:_-t789605.html
17 września - dzień 18
MISKA
-> Warzywa : 6 ogórków kiszonych, 4 pomidory, kapusta kiszona szczypiorek, sałata
-> Napoje : 2l wody, 4 x czerwona herbata, 4 x zielona herbata
-> Suplementy : Chela-Mag B6, Valerin Sen, L-Karnityna
TRENING
-> Trening z piłką (1)
-> 20 minut - rower stacjonarny
GADANINA
-> Miska zgodnie z rozpiską + łyżeczka keczupu. Trochę godziny mi się rozjechały, ale taki dzień.
-> Nie wiem czy to ma jakiś związek ze sobą, ale w czwartek i piątek w ogóle nie ćwiczyłam i powiem wam, że zasypiałam momentalnie i budziłam się dopiero rano po jakiś 8-9 godzinach nieprzerwanego snu. W zasadzie to po wysiłku powinnam spać jak zabita a jest zupełnie odwrotnie.
-> Za tydzień wybywam już do miasta, więc trzeba będzie zapisać się na siłownie. Mam tylko problem, którą wybrać. Zastanawiam się nad taką typowo dla kobiet, wtedy może nie będzie aż takiego wstydu. btw - co myślicie o spinningu? Uwielbiam te zajęcia, tylko czytałam gdzieś, że dla gruszek nie są wskazane.
-> A tak ogólnie to... Mam wrażenie, że tyje a nie chudnę.
Zmieniony przez - marcia1990 w dniu 2011-09-17 22:01:09
Jeden mały krok każdego dnia przybliża mnie do celu.
http://www.sfd.pl/marcia1990_/_redukcyjno_motywacyjny_spowiednik_:_-t789605.html
zaproponujcie mi diete?
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- ...
- 50