SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Kawały,dowcipy ---> Tylko kozaki !!!

temat działu:

Po siłowni, o siłowni

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 581643

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 701 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 19472
Mężczyzna już bardzo długo kocha się z niezwykle namiętną i wygimnastykowaną blondynką. Zmęczony i spragniony przeprasza ją na chwilę i wychodzi do kuchni. W lodówce jest tylko mleko. Nalewa sobie szklankę i zaczyna pić. Czuje jednak, że jego kogucik jest rozgrzany niemal do czerwoności, aby więc sobie ulżyć, wkłada go na chwilę do szklanki z mlekiem. W tym samym momencie wchodzi blondynka.
- Ach, a ja zawsze zastanawiałam się, jak wy go napełniacie...





Spotykają się 3 przyjaciółki: panna, kobieta w narzeczeństwie i żona. Postanawiają urozmaicić swoje życie seksualne i w tym celu każda z nich kupuje lateksowe wdzianko i pejcz. Postanawiają się spotkać po miesiącu i porównać swoje doznania.

Po miesiącu...
Panna: Dziewczyny! Ten strój zmienił moje życie! Mój mężczyzna przyszedł do domu, zobaczył mnie w nim, rzucił się na mnie i przez całą noc szarżowaliśmy w łóżku!

Kobieta w narzeczeństwie: (z mniejszym entuzjazmem) Mój kochany przyszedł do domu, zobaczył mnie w tym stroju, podszedł, delikatnie mnie pocałował, uśmiechnął się i kochaliśmy się przez jakieś 2 godziny tak namiętnie, jak jeszcze nigdy.

Kobieta zamężna: A mój stary wszedł do domu, zobaczył mnie w tym lateksowym wdzianku, uśmiechnął się ironicznie i zapytał "Co na obiad batmanie?"



Małżeństwo poszło spać, po chwili mąż szturcha żonę, ale ona mówi żeby poczekał, bo dziecko nie śpi. Sytuacja powtarza się kilka razy, aż mąż z niecierpliwością mówi:
- Chce mi się bardzo pić.
Na to żona:
- To idź do kuchni i się napij!
Poszedł do kuchni ale patrzy, że nie ma nigdzie nic do picia, więc zagląda do lodówki - jest szampan. Otwiera szampana a tu oczywiście korek z trzaskiem wyskakuje.
Żona krzyczy teatralnym szeptem:
- Co ty tam wyrabiasz ?
Na to z drugiego pokoju głos dziecka:
- Nie dałaś mu d,,,, to się zastrzelił !



Siedzą sobie w trójkę: marchewka, ogórek, penis i narzekają:
Marchewka:
- Moje życie jest do bani, jak tylko urosnę, biorą mnie, tną na kawałki i wrzucają do sałatki.
Ogórek:
- Ty masz do bani?! Wyobraź sobie mnie - jak tylko urosnę - biorą, przyprawiają i wrzucają na jakiś czas do słoika pełnego octu w którym czekam aż ktoś mnie wyjmie i wrzuci do sałatki!
Odzywa się penis:
- Narzekacie... za każdym razem jak ja urosnę, zakładają mi na głowę plastikowy worek, wciskają do ciemnego i ciasnego pomieszczenia i uderzają moja głową o ścianę, aż zwymiotuję ;) i stracę przytomność.

W defensywie nie do pokonania,w ofensywie nie do zatrzymania!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 21 Napisanych postów 7937 Wiek 31 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 66836
- Widzisz?! To fifka, która była pod twoja szafa! Kiedy ty skończysz z narkotykami?
- Jakie narkotyki! Uwierz mi od kiedy ciebie poznałem zmieniłem się, zerwałem ze swoja przeszłością, jesteś jedyna która kocham.
- Synu! To ja - twój ojciec!



Narkoman trafił do piekła. Otwierają się wrota, a tu całe łany marihuany. Narkoman napalony biegnie i rwie całe naręcza. Nagle słyszy głos diabła:
- No i po co rwiesz, jak tam pełno narwane!
Patrzy, a tu faktycznie pełno świeżego ziela. Biegnie i zaczyna przerzucać, żeby schło. A tu diabeł:
- I po co suszysz, jak już tam ususzone!
I rzeczywiście. Narkoman podbiega i zaczyna skręcać skręty. Skręca, skręca, na co diabeł:
- I czego skręcasz, jak tam tyle naskręcane!
Narkoman patrzy, a tu góry skrętów! Wybiera największego i pyta diabła:
- Masz może ogień?
A diabeł z uśmiechem:
- Byłby ogień, byłby raj!



dobre dobre dowciapy ,łapajta sogi
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 274 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 4245
;)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 64 Wiek 37 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 2341
Jaka jest różnica między gównem a pomarańczą?


























-Powąchaj a się przekonasz...

ツ ツChOć ŻyCiE cIĄżY, a PsYcHiKa SiAdA... jA sIę NiE pOdDaM tO mOjA zAsAdA... ツ ツ

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 19512 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 126277
Ulubiona woda Jozefa Fritzla ?

























Piwniczanka

.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 289 Wiek 34 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 1274
cyniu22 chodzą słuchy że chcesz familiade prowadzić.

No pain, no gain.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 64 Wiek 37 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 2341
Schnauze coś Ci doradzę-idź do biedronki,połóż głowę na wadze i naciśnij "burak"

ツ ツChOć ŻyCiE cIĄżY, a PsYcHiKa SiAdA... jA sIę NiE pOdDaM tO mOjA zAsAdA... ツ ツ

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 13 Napisanych postów 2484 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 23923
Dobra riposta
A propos familiady:

Jak się nazywa żarówka w ciąży ??





Ciężarówka


Dlaczego panda spadła z drzewa ??






Bo zdechła

Im trudniej
Tym łatwiej.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 64 Wiek 37 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 2341
Pewien rolnik mial duzy problem, gdyz jego swinie nie chcialy jesc. Udal sie do weterynarza, a ten poradzil mu aby je wszystkie "przelecial". Rolnik, niewiele myslac, wrócil do domu, noca zapakowal swinie na Zuka i do lasu... Tam zrobil co mu weterynarz zalecil i wrócil do domu. Na drugi dzien patrzy, a swinie dalej nic nie zra. No to pojechal do weterynarza - ten mu na to:
- Przelecial pan je w dzien czy noca?
- W nocy - odpowiedzial rolnik.
- To nie powiedzialem ze trzeba to zrobic w dzien?
Rolnik wrócil do domu, ponownie zapakowal swinie do Zuka i do lasu.... Zmeczony wrócil do domu i polozyl sie spac. Noca budzi go zona:
- Mietek!
- Co?
- Swinie...
- Zra? - ucieszyl sie rolnik.
- Nie! Siedza w Zuku i trabia.

ツ ツChOć ŻyCiE cIĄżY, a PsYcHiKa SiAdA... jA sIę NiE pOdDaM tO mOjA zAsAdA... ツ ツ

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Przychodzi baba do lekarza ze skarpetką na głowie:
Co sie Pani stało - pyta lekarz?
Głupku to jest napad!

Czy mogę prosić o rękę pańskiej córki?
- A co, nie masz swojej - zażartował ojciec.
- Mam, ale już zmęczona - zażartował chłopak.

W autokarze pewien chłopak cały czas wpatruje sie w biust młodej dziewczyny.
Ta wkońcu nie wytrzymuje i mówi do niego:
Chcesz w gębe?
Taa, a drugiego do ręki.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Jak spędziliście ferie?

Następny temat

Witam na nowym serwerze! :-)

WHEY premium