SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

konkurs/asika20 Daje Ognia !! podsumowanie str46

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 47611

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1006 Wiek 39 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 6060
noo tak zdaję sobie sprawę że te truskawki w takich ilościach mogą uczulić
skeni ja też tak miałam z jabłkami, pierwsze pół dnia elegancko, później ... nieco już mniej

impossible is nothing

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 5434 Wiek 38 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 41059
ktoś tu mówi o oczyszczaniu na truskawkach?
ja się piszę

http://www.sfd.pl/t856312.html
http://tnij.com/5Rd9Z

In both architecture and human beauty, form follows function - Mark Rippetoe

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1006 Wiek 39 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 6060
Dziś i wczoraj było troszkę odpoczynki i lansowania się na plaży hehe kajaczki, opalanko i te sprawy. Po tej wodzie poczułam mega głoda i zjadłam truskawkówJako że dziś DNT miało być zero węgli, ale troche poszalałam i te truskawy zjadłam, ograniczyłam Izabelo białko o 100 kcal



dodam jeszcze, że poza miską jako suplementacją jest l-karnityna i cla wg protokołu, bo widzę że tego nigdzie nie podaję
a no i staram się pić więcej wody, ale troche mnie to denerwuje bo po każdym prawie jej siorbnięciu goni mnie już do kibelka, i tak latam w tę i spowrotem

Zmieniony przez - asika20 w dniu 2011-06-06 21:13:38

Zmieniony przez - asika20 w dniu 2011-06-06 21:28:55

impossible is nothing

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Lady M Zasłużona dla SFD
Specjalista
Szacuny 68 Napisanych postów 19441 Wiek 38 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 94708
z ilością kalorii to szalejesz
coś opuściłam?

"No matter your goal, achieving it always starts with belief
- do not underestimate the strength within."

http://www.sfd.pl/Lady_M/_The_only_limit,_is_the_one_you_set_yourself_-t958189.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
no niestety jak sie nei chudnie na tym co sie ma to trzeba dokrecac na ile sie wytrzyma
4 tyg da rade, bedziemy pozniej bawic sie w podwyzszanie
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1006 Wiek 39 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 6060


Marta jako że słabo spada, miałam na jakiś czas obciąć jeszcze o 100 kcal, a że to DNT był wczoraj bez węgli to tak wyszło mało, myślę że to chwilowe i mam nadzieję że szybko wrócę do normalnego rozkładu
Dzisiejszy trening:
1. wyciskanie: 5x20, 30, 30; 32,5x4; 35x2(drugi z pomocą)
2. wiosłowanie w opadzie : 5x42,5, 45, 47,5; 50, 3x52,5 (technika już chyba nie ta przy tym obciążeniu, przy mniejszym lepiej plecy czuję)
3. wyciskanie sztangielek na skosie: 10x9kg, 6x12, 6x12, 6x12 -->nie porywam się na więcej narazie, bo są odrazu 15 kg
4. przyciąganie drążka wyc górneg:10x20, 25; 8x30, 30
+obwódx4: 15 burpees<wyskok, męskie), 10 pompki, 5 tgu(7kg) - 23 min
+1h step
Taka duchota dzisiaj u mnie panuje, chyba deszcz będzie, burpees robiłam z potem w oczach, już nawet się nie wycierałam bo nie było sensu, spodnie w kroku takie mokre jakbym się posikałaale to norma, mam meeega tendencje do pocenia się, 5 min i już płynie.
Jesli chodzi o progres to jakoś to idzie pomału, przy wyciskaniu te 35 kg idzie mi już ciężko, jak ktoś mnie asekuruje to się smieje, że oczka puszczam do niego, bo z wysiłku zaciskam raz jedno raz drugie oko. Zaczynam już od większych obciążeń, ale tych 35 kg chyba szybko nie przełamię.
Wiosłowanie bardzo lubię tylko też im większe obc tym chyba technika słabsza i ledwo idzie, więc narazie w tych samych granicach jestem
------------
Założyłam dziś swoje spodenki z tamtego roku, i fakt nigdy nie były obcisłe, ale w pasie to by się jeszcze połowa mnie zmieściła; tak myślę że mi w obwodach to coś leci tylko akurat nie w tych miejscach w których się mierzę hehe

Zmieniony przez - asika20 w dniu 2011-06-07 09:37:21

Zmieniony przez - asika20 w dniu 2011-06-07 16:07:32

impossible is nothing

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 15 Napisanych postów 4263 Wiek 51 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 35910
A ja tylko przy maxach prosze o asekurację. Jakoś mi jeszcze ciągle wstyd krzywić się sapać i stękać jak mi chłop nad głową stoi..

Zmieniony przez - Fela_72 w dniu 2011-06-08 09:14:16
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 5523 Wiek 48 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 64827
Założyłam dziś swoje spodenki z tamtego roku, i fakt nigdy nie były obcisłe, ale w pasie to by się jeszcze połowa mnie zmieściła; tak myślę że mi w obwodach to coś leci tylko akurat nie w tych miejscach w których się mierzę

no fajnie, że niespodziewanie gdzieś tam leci

Zdjęcia w moich dziennikach są mojego autorstwa i stanowią moją prywatną własność. Nie zgadzam się na ich publikowanie w jakiejkolwiek formie poza tym tematem

Podsumowanie konkursu Przemiana sylwetki 2011:
http://www.sfd.pl/konkurs/filonka_podsumowanie_str69-t725666-s69.html#post8
Podsumowanie konkursu Przemiana sylwetki 2013: http://www.sfd.pl/PODSUMOWANIE_KONKURSU_PS_2013/FILONKA-t953383.html

Aktualny dziennik;
http://www.sfd.pl/filonka/DT__2013_redukcji_ciąg_dalszy-t955419.html
If you really want to do something, you'll find a way. If you don't, you'll find an excuse.

NO MORE EXCUSES!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Lady M Zasłużona dla SFD
Specjalista
Szacuny 68 Napisanych postów 19441 Wiek 38 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 94708
w obwodach to coś leci tylko akurat nie w tych miejscach w których się mierzę
mi tak z nóg swego czasu schodziło góra uda niewzruszona, a dół jakoś dziwnym trafem sie zwęził

"No matter your goal, achieving it always starts with belief
- do not underestimate the strength within."

http://www.sfd.pl/Lady_M/_The_only_limit,_is_the_one_you_set_yourself_-t958189.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1006 Wiek 39 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 6060


w misce wpisałam wszystko w obiad bo lecieć już musiałam, i nie zdążyłam podzielić.
Dzisiejszy trening:
1. opuszczanie: 4x5 (w każdej serii po 2 podciągnięcia, w 1 serii nawet 3 ostatni bez pełnego wyprostu)
2. wyciskanie wąsko: 5x25, 25, 27,5; 3x30 (trzeci z pomocą, progres mały ale jest)
3. uginanie sztangielek z supinacją: 10x7, 9, 9 -->bez progresu, 12 to narazie za duzo dla mnie
4. prostowanie ramion na wyciągu: 10x20, 25,25 i tu z deczko lepiej
4x3obwody: <pisałam już, że tego dnia nie znoszę? a do tego od kiedy dostałam zyebke to się jakoś boję tych obwodów i podchodzę poważnie jak do ognia hehe>
8 wskoków na wysoki step**, 6xthrusters 7kg, 5xSDHP* 22,5kg, 4 xburpees czas 35 min
*wczoraj przeglądając filmiki zauważyłam że wcześniej chyba źle robiłam SDLHP (robiłam jeszcze push press ale tak właściwie to już nie pamietam i niczego nie jestem pewna od tych upałów; poza tym dziś robiłam ręce i czułam że przy tym sztanga mi wyleci z palców:/
+wieczorem 2h aerobik
Dziś wszyscy chodzili po siłowni na balkon w poszukiwaniu przewiewu, wachlując se ręcznikiem i rozmowa była jedna: gdzie jest klima??!!
Bardziej znane mi osoby na siłowni zaczynają do mnie wołać: kierowniczko heheh chyba przez wzgląd na dziwactwa jakie tam wyprawiam
----
Kupiłam dziś nową odżywkę Lean dessert o złożonym smaku chocolate-coconut candy bar; albo źle czytam coś można to potraktować jako posiłek zastępczy, czyli np mogę tylko to na kolację po aerobiku spokojnie zażyć ??
Dostałam też jako gratis batonika proteinowego Oh yeah! ale pewnie zjeść go narazie nie mogę co?? poczekam, bo podobno jest pyszny.

Zmieniony przez - asika20 w dniu 2011-06-08 15:03:46

impossible is nothing

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Fatalistka

Następny temat

Konkurs/ Ann podsumowanie str.37

WHEY premium