SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

konkurs/asika20 Daje Ognia !! podsumowanie str46

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 47635

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1006 Wiek 39 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 6060
Witam,
jako że wczoraj troszkę pokrzyżowały mi się plany na dzień jabłkowy przeszłam dopiero dziś. W związku z czym wczoraj był dzień treningowy: interwały: 6 x 30/30 bieżnia; no i popołudniu powód mojej zmiany: wycieczka rowerowa po mojej pięknej mazurskiej krainie + 1h kajaki, pikne słońce pozostawiło mi pamiątkę w postaci czerwonego nosa
Dziś: dzień oczyszczający na jabłkach (ledwo mi już włażą szczerze mówiąc) a co jeszcze mówić o następnych dwóch dniach , zaczęłam za radą Lejjli popijać je już ciepłą wodą hehe i idzie. Bojfrend siedzi sobie z talerzykiem bigosiku i sie podśmiewuje ze mnie, że cuś znowu wymyślam....ale co on tam wie mam jakieś takie dziwne dreszczyki, jakby drgania... chyba z braku mięcha hehe

impossible is nothing

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
pikne słońce pozostawiło mi pamiątkę w postaci czerwonego nosa

No nie mów, że też cierpisz na syndrom Rudolfa?

Ja całorocznie... Latem od słońca, zimą od mrozu
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 94 Napisanych postów 5856 Wiek 40 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 54638
wycieczka rowerowa po mojej pięknej mazurskiej krainie + 1h kajaki
a jakieś zdjęcia koleżanka porobiła ??

Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_DT/Lejjla-t988136.html

"Mięśnie są pojętne jak woły robocze.Jeśli ostrożnie,krok po kroku,
zwiększa się obciążenie,uczą się je znosić."

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 590 Wiek 35 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 9122
Asia dasz radę! Mi nawet wchodzą kupiłam różne odmiany i wyobrażam sobie,że jonagored to udka z kurczaka, które wszyscy dziś jedli na obiadek a jak jedli lody to zmiksowałam dwa słodkie jabłka dodałam cynamon i do zamrażalki i miałam pycha lody jabłkowo cynamonowe
Ale pierwszy dzień też miałam bardzo ciężki... brak mięcha- białka, tłuszczu ,straszny ból głowy a dziś już luzik. Myślę, że jutro już będą Ci lepiej wchodzić
Ja po dzisiejszym wylegiwaniu na słońcu i nic nie robieniu mam zjarany dekolt
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 4779 Wiek 37 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 28961
Aaaaaaaaaaaaa jak wam dobrze z tym słonkiem i opalankiem Asia super z tymi kajakamimusiało być pięknieteż chcę zdjęcia
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 5434 Wiek 38 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 41059
kajak.. ja prawie się załapałam wczoraj, bo był jeden kajak i 3 chętnych, dziadkowie mieszkający nad jeziorem kupili dla dorosłych wnuków .
ale lato będzie kajakowe!
na jabłkach mogłabym jechać wydaje mi się, ale teraz chyba średni moment bo i są coraz gorsze i droższe, ale życzę powodzenia! trzyj sobie z cynamonem i sokiem z cytryny

http://www.sfd.pl/t856312.html
http://tnij.com/5Rd9Z

In both architecture and human beauty, form follows function - Mark Rippetoe

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1006 Wiek 39 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 6060
Hej hej,
jestem spowrotem, dziewczynki zdjęć niestety nie mam bo na kajak aparatu no!no!no! zwłaszcza po ostatnim razie kiedy koleżanka utopiła swoją cudowną lustrzanke....wyobrażacie sobie jej ból. Może następnym razem na wycieczkę rowerową zabiorę to wam porobię
Werzgr hehe szkoda że o tych lodach jabłkowych dopiero dzis się doczytałam powiem szczerze, że 1-szy dzień już ciężko, drugi...ledwo, już tarte szły, a dziś ...złamałam się i zjadłam w południe 2 jajka szłam niestety na zajęcia aerobicu <nie miałam wyjścia sama prowadzę, i tak mnie wzięło... czy to niszczy całą diete ??
W zasadzie po diecie wrażenia: nie było lekko głodu nie odczuwałam, ale to i tak inne uczucie napchać się jabłkami, a zjeść kawał mięsa <już szykuję na jutro>
w pomiarach raczej bez zmian, wagowo i rozmiarowo to samo, brzuch jakby z deko płaski, bo prawie pusty
Yosis...jabłka są mega drogie już pomarańczki tańsze
No i mam jeszcze jeden problem... nie wiem czy to po ostatniej niedzielnej mega burzy, czy jak...mój komputer IS DEAD w tej chwili oddałam do naprawy, i pozyczyłam od bojfrenda na dziś. Tak więc moje wpiski mogą być nieco rzadsze, dopóki nie odzyskam swojego <o ile go szybko odzyskam, i zarobię na jego naprawę>
Martucca no Rudolf jest, ja mówię że to syndrom żula hehehe

impossible is nothing

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 5523 Wiek 48 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 64827


asika20 spełnienia marzeń w dniu imienin

Zdjęcia w moich dziennikach są mojego autorstwa i stanowią moją prywatną własność. Nie zgadzam się na ich publikowanie w jakiejkolwiek formie poza tym tematem

Podsumowanie konkursu Przemiana sylwetki 2011:
http://www.sfd.pl/konkurs/filonka_podsumowanie_str69-t725666-s69.html#post8
Podsumowanie konkursu Przemiana sylwetki 2013: http://www.sfd.pl/PODSUMOWANIE_KONKURSU_PS_2013/FILONKA-t953383.html

Aktualny dziennik;
http://www.sfd.pl/filonka/DT__2013_redukcji_ciąg_dalszy-t955419.html
If you really want to do something, you'll find a way. If you don't, you'll find an excuse.

NO MORE EXCUSES!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 5434 Wiek 38 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 41059
o właśnie, wszystkiego najlepszego!

http://www.sfd.pl/t856312.html
http://tnij.com/5Rd9Z

In both architecture and human beauty, form follows function - Mark Rippetoe

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1006 Wiek 39 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 6060


Wypiska z dzisiejszego treningu:
jako że wczoraj były te nieszczęsne jabłka, to trening dziś zrobiłam za wczoraj i dziś:
1. wyciskanie: 5x20, 25, 27,5; 30x4; 32x2 chcialam spróbować więcej ale nie było pomocy
2. wiosłowanie w opadzie: 5x40, 45, 45, 47,5; 50
3. wyciskanie sztangielek na skosie: 4x9, 9, 8x12, 8x12
4. opuszczanie na drążku: 5x5 (dwa pierwsze w serii to podciągnięcia)
5. wyciskanie sztangi wąsko: 5x22,5;25,25, 2x30
6. uginanie sztangielek z supinacją: 10x7,9,9
7. prostowanie ramion: 10x12,5, 125; 15
+4xobwód:
15 burpee, 10 pompekm 5 tgu (2sx7kg, 2sx5kg)
pompki były na raty ale męskie 25m43s
ale jakiego miałam kibica: babcia taka smieszna co nagina zawsze w dziwnie podżółkłych skarpetkach (i zawsze tych samych mam wrażenie), stała w kącie się masowała, i robiła wieeeelkie oczy
+wieczorem 2h aerobic
Jak fajnie było się dzisiaj po ludzku najeść, tylko mam problem...z hmm noo kibelkiem

impossible is nothing

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Fatalistka

Następny temat

Konkurs/ Ann podsumowanie str.37

WHEY premium