konkurs/asika20 Daje Ognia !! podsumowanie str46

zupełnie jak ja......chyba tak nam dane jest już....żeby chociaż to ujędrnić, to już będzie lepiej

sobie żartujecie ja nigdy go nie osiągnęłam, nalezy zmienic krój spodni i tyle, to nie wasza wina, to wina producentów którzy robią cuchy tylko dla brzuchatych bez bioder
To ich nalezy zmienic nie siebie , sylwetki macie śliczne tylko sie cieszyć

Iza, jak Ty pięknie piszesz, normalnie miód na moje uda

Asia, Aga, mam dokładnie to samo co i Wy

Asia, gratuluję spadków ja też miałam kiedyś więcej w obwodzie pod biustem ale przy kolejnych pomiarach już było tak, jak wcześniej

Zmieniony przez - Betkaa w dniu 2011-05-13 19:17:21

Iza potrafisz pocieszyć

Co do obwodu pod biustem to od listopada przybyły mi 4 cma wszędzie indziej spadło

Asiu, daję głowę, że Twoja krytyka w stosunku do swoich ud, jest dalece odosobniona-mało kto podzieliłby Twoją opinię patrząc na zdjęcia Twojej sylwetki

świetnie sobie radzisz!

Witam,
składam meldunek z weekendu, dla mnie bardzo ciężkiego, po drodze miałam dwie imprezki, i niestety wino się polało. Udalo mi się wczoraj wieczorem doczłapać na siłownię <na szczęście padal deszcz, jakoś mnie to zmobilizowało> :
były interwały: 5x 30/30, pot się polał straszzliwie, chyba wino wypociłam w nadmiarze ale wyrzuty sumienia pozostały
dzisiaj siłowo wytrzymałosciowy: tydz A:
800m sprint
25 przysiadów
25 CurtisP (zarzut+ wypad na każda nogę+ push press =1 CurtisP) (15x20kg, 10x10kg)
--------------------------
4x obwód 25 pompek 25 Sumo DL Hi Pull (8kg)
--------------------------
25 CurtisP(10x20kg, 15x8kg), 25 przysiadów, 800m sprintu
w każdym obwodzie pompki pierwsze 10 męskie, potem to różnie, zwykle w podporze o ławeczkę, czas: 57 min z odpoczynkami
łapy mnie niesamowicie pod koniec bolaly od tego zarzutu, przedramiona były twarde jak kamienie, i na barkach z przodu dwie czerwone plamki
skeni dzięki wiem że sylwetka nie jest najtragiczniejsza, ale jak widzę że mi się ulubione spodnie w kroku przetarły to mnie krew zalewa dlatego te uda to taka moja udręka
---------------------
chorera jasna, zakupiłam wagę kuchenna, i nie dość że naczekałam się na nią około dwóch tyg, to przyszła i zepsuta a firma w której zamawiałam, to jakieś totalne dnooo. ehhh co za pech, już nawet nie mam siły jej odsyłać, chyba na śmieci pójdzie, i trzeba za jeką lepszą się rozejrzeć. i znowu mierzenie na oko...
Zmieniony przez - asika20 w dniu 2011-05-16 15:16:18



Zmieniony przez - asika20 w dniu 2011-05-16 22:01:00

Ale miodu to my nie jemy w czasie konkursu

Do kitu z tą wagą

Zmieniony przez - martasi w dniu 2011-05-16 22:03:38

martasi wiem, ale dostałam dziś że tak powiem śniadanie do łóżka, mój luby mnie tak ugościł, do tego kawę z cukrem, ale tej nie wypiłam <chociaż całe lata powtarzam że nie słodzę> zjadłam bo nic innego w lodówce nie było, a na siłkę szłam, ochrzan był ...

naucz lubego by ci cos upolowal jak prawdziwy facet Wtedy zamiast twarozku z miodkiem dostaniesz soczystego tatara

mój robi pyszne mięso, zawsze przyprawia dzień wcześniej, ostatnio byłka karkówka z grilla -mniam!!