krisking1228.12.2012 - Barki + Triceps
1. Wyciskanie sztangielkami siedząc na ławce pod kątem 60st - RAMPA 15
10 kg x 15
12,5 kg x 15
15 kg x 15
17,5 kg x 15
20 kg x 12 / FILM
Musze przesunac RAMPE za tydzien bo na tej nie dam rady zrobic progresu.
2. Unoszenie przodem + Unoszenie bokiem + Unoszenie bokiem w opadzie - 4x
7 kg + 6 kg + 4 kg x 12
7 kg + 6 kg + 4 kg x 12
6 kg + 6 kg + 4 kg x 12
6 kg + 5 kg + 4 kg x 12
Cotygodniowe pieklo zaliczone. Te unoszenia pieka, pala i bola. Barki po nich sa zayebane tak ze mam problem z utrzymaniem butelki w gorze.
3. Pompki na poreczach - RAMPA 8
+5 kg x 8
+10 kg x 8
+15 kg x 8
+20 kg x 5 /FILM
Przesunelem RAMPE i dobrze to wyszlo. Dobrze ciezarowo bo tricepsa na poreczach nie czuje zbyt dobrze.
4. Francuskie wyciskanie sztangielki za glowe oburacz - 4x
15 kg x 12
15 kg x 12
15 kg x 12 /FILM
15 kg x 12
Ciekawe jak technicznie ale czucie calkiem dobre.
5. Prostowanie ramion z linkami wyciagu gornego - 5x
6 sztabka x 6
6 sztabka x 6
6 szt x 6
6 szt x 6
6 szt x 6 / FILM
Dzisiaj - po zastosowaniu sie do rad - bardzo dobrze czulem triceps.
Zarcie:
![]()
Jedzenie tak jak wczoraj wiec daje ta sama wypiske.
Wyciskanie sztangielkami - opuszczaj nieco niżej
Triset barkowy - TRA-GE-DIA!!! powtarzasz w kółko te same błędy...
Unoszenie przodem - ujdzie, gubisz kompletnie klatkę, nie masz ściągniętych łopatek, mimo to przednie aktony pracują. Unoszenie bokiem - miałeś robić klasyczne unoszenie bokiem, gdzie sztangielki trzymasz z boku tułowia na wyprostowanych rękach i podnosisz je bokiem do linii barków, tymczasem Ty - trzymasz sztangielki przed sobą, zaczynasz pronować nadgarstkami i ani nie jest to unoszenie oburącz płaszczowe ani wylewające ani klasyczne boczne, takie coś...przepraszam za wyrażenie ni w pyzde ni w oko. Powtarzam raz jeszcze - BOKIEM!! Unoszenie w opadzie - nie masz siadać na kibel, tylko po prostu zrobić opad tułowia, a Ty robisz z tego 3/4 przysiadu i pracujesz czworobocznym zamiast tylnym aktonem naramiennych. Sztangielki mają być na wysokości oczu/czoła a nie barków - powtarzam to stale. Ciągniemy łokciem w górę.
Francuz stojąc - 15kg to zaledwie posmyra tricepsy, złap coś większego.
Prostowanie ramion z liną - głowa, głowa, głowa. Nie zdajesz sobie sprawy z tego, że gapiąc się w bok zmienia Ci się pozycja kręgosłupa? a masz kifozę...chcesz pogłębiać swoją wadę? Po to nagrywasz się bokiem by już się nie gapić w to lustro... Podejdź jeszcze bliżej tego wyciągu, załóż większy ciężar. Masz realnie czuć opór.