Tiririri tararam - se zatytułujcie SPAM ;]

Nie ma

Zmieniony przez - Hubert81 w dniu 2012-07-17 11:45:54

Dobra idę do jakiejś roboty się wsiąść, bo nie mogę się tak cały dzień opyerdalać..

To idź, a ja sie poopyerdalam.

Swoją drogą forum pro ana jest zayebiste - "mam 18 lat, odchudzam się od 12 roku życia, 164 cm 62 kg najniższa waga 58" Zayebiście jej to odchudzanie idzie
A ja to nie wiem, wkrótce mam zacząć masę, przez ostatni tydzień nie robiłam treningów żadnych ale żarłam podejrzewam powyżej 2500 kcal na dzień, myślałam że chociaż trochę mnie podleje to curwa wzięłam i schudłam jeszcze. Masa to będzie dla mnie via dolorosa tak czuję, bo zauważyłam że czym więcej jem, tym bardziej jestem głodna i bardziej chudnę. Jedząć 2100 - 2200 schudłam więcej w 3 tygodnie niż w 2 miesiące na 1800. Jak żyć?

Zmieniony przez - kitttie w dniu 2012-07-17 11:51:59

za 10 lat będzie kaleką

Mam to samo, tarczyca
Im więcej żrę tym więcej spalam i tak kvrwa do zayebania.

No też mi się wydaje, że to tarczyca - ale gdzieś musi być magiczna granica, muszę zacząć rozszerzać pojemność żołądka żeby do niej dotrzeć

U mnie 6500 kcal w DT nie robiło roboty. Dopiero urozmaicenie suplementacji poskutkowało, ale to też do pewnego momentu.

Na 6500 pewnie też głodny chodziłeś?

Ja jestem głodna jak jasna cholera, a obiad za godzinę :>