Train like a beast, eat like a king & sleep like a deadbeat.
ps jak widać wiem że nie odwraca się głowy na boki podczas ćwiczenia.
"...moim najlepszym rozwiązaniem na zakwasy na początku treningów było leczo z papryki i pomidorów z makaronem. Proteiny i witaminy z papryki i pomidorów oraz białko zawarte w makaronie skutecznie zmniejszy natężenie bólu już po dwóch tależach.."
http://www.sfd.pl/[BLOG]_gładkizab__dziennik-t1057470.html
Train like a beast, eat like a king & sleep like a deadbeat.
Napinaj mocniej brzuch.
Natomiast jeśli chodzi o lekki przyruch nogami-teoretycznie to błąd, ale w praktyce sprawa wygląda inaczej.Możesz dzięki temu w jakimś stopniu wesprzeć tę pierwszą fazę ruchu, podczas której powstają duże naprężenia w obręczy barkowej.
„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„
Pilny student Vincea.
Też mi się wydaje że za mocno odchylam się do tyłu. Nawet czasem czuję trochę te prze prosty w odcinku lędźwiowym, ale delikatnie. Dlatego zakładam pas przy seriach głównych. No właśnie jak napnę brzuch to on powinien bardziej przytrzymać, "pociągnąć do przodu". Widzisz ja bym na to nie wpadł że to trzeba mocniej brzuch spinać. Jednak oko eksperta załatwia sprawę Popróbuję i nakręcę filmik za jakiś czas do oceny.
Train like a beast, eat like a king & sleep like a deadbeat.
„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„
Pilny student Vincea.
Train like a beast, eat like a king & sleep like a deadbeat.
Train like a beast, eat like a king & sleep like a deadbeat.
ryba266Nie było linczu za MC to jedziemy dalej z tematem Tym razem OHP. Na filmie ostatnia seria rozgrzewkowa i jedna z ostatnich głównych. Sztangę trzymam troszkę szerzej niż szerokość barków, tu możecie mi wierzyć na słowo Zauważyłem że delikatnie pomagam sobie nogami w serii głównej i to na pewno trzeba poprawić. A tak poza tym?
Masz łokcie lekko za sztangą. Pamietaj by łokcie mieć lekko przed sztangą lub przynajmniej pod, nigdy za.
Front and back squats
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- ...
- 67