Witam!
Po dłuższej nieobecności nadrabiam zaległości ;)
W zeszły piątek treningu nie było bo brakło czasu. Następny trening wypadł na poniedziełek(rok od początk<lol>:
14.03.2011
dipsy 1/2 zakresu.6/6/6/6/6/6
pompki ręce wyżej.6/6/6/6/6/6
pompki ręce niżej.6/6/6/6/6/6
drążek
podchwyt do kąta prostego.6/6/6/6/6/6
...i reszty nie było czyli trening na 70%
Dzisiaj już cały trening:
16.03.2011
dipsy 1/2 zakresu7/7/7/7/7/7
pompki ręce wyżej7/7/7/7/7/7
pompki ręce niżej7/7/7/7/7/7
drążek podchwyt do kąta prostego7/7/7/7/7/7
syzyfki.7/7/7/7/7/7
brzuszki nogi wyżej.12/15/13/12/12/12
kolana do klaty w zwisie 3/3/3/3/3/3
k2.12/12/12
Co do nóg to chyba będe robil 2x/tydzień. Na łydki jeszcze pomysłu nie mam. Ostatnio zacząłem ,,dużo" chodzić przynajmniej więcej o 6-12 km 2x/tydzień więcej. Później jak będzie cieplej zaczne tę odległość pokonywać biegiem. Nie chce dlatego przemęczać nóg. Nie wiem też jak będzie z treningiem w piątek, bo mogę znowu nie mieć czasu bo mam całe weekendy zajęte. Musze jeszcze to obmyśleć. Narazie pzdr