Klapki mi spadły - spam vol. pińćset

cvfdbkz

troche łychy z sokiem multiwitaminowym

a ja raczej na pewno sie nie zmieściłem w 0,7l;/ ale piłem tylko wódkę więc tyle dobrze

ja tak dawno nie pilem ze 0,5 zabiloby mnie :D

Ja właśnie też chyba z 3-4tyg. nie piłem także w chuy długo i 300-400ml wódy nawet nie siekło jakoś specjalnie. Ale zaprawa piwkami i jest git

Teraz w Grudniu co tydzien jakas okazja do chlania, ciezko bedzie

Zmieniony przez - cvfdbkz w dniu 2012-12-02 23:08:45

ja autewm jade i spokoj:D

ja też 9 tygodni nie piłem. a teraz podobnie jak mówi cv, pewnie będzie co tydzień ale do weekendu się dotrwa to będzie zdecydowany rekord w niepiciu odkąd skończyłem 14lat

ja tez tak dawniej miałem ze nie piłem np 6-8tyg i potem jakas impreza i znowu przerwa, ale teraz coś się za bardzo darzy, ale jak zawsze miałem większa przerwe to potem sie zniszczałem na imprezach tak jak to było w sobotę;d nie liczac soboty to niby czesciej coś wpada ale w maniejszych ilosciach

NIby mam plan zeby do sylwka nie pic czy tam do świąt, ale za tydzień w weekend pewno bedzie wódka na Barbarę Ale jeszcze to przemysle, bo bez picia da sie wytrzymac

A co zamierzacie na Sylwka tankować? Kumple mnie na flachę namawiają, ale chyba przy czteropaku zostaję

Ja tam pyerdole sylwestra.

ja sylwestra juz mam opłaconego na 5dni w górach

też chyba nie bede pił