Klapki mi spadły - spam vol. pińćset

Tp po chuy robisz? Chodzisz na jakis rehab?

ja wiosna wracam do ciagów - max 120 kg w serii. Zdrowie ważniejsze.

Byłem kilka razy u fizjo, ale był jakiś nie bardzo kumaty. Zrobił kilka masaży i powiedział, że mam przykurczone prostowniki i, że mam rozciągać. Leżąc na plecach, przerzucać nogi za siebie. Szczerze mówiąc, to po tym się jeszcze gorzej czuję Nieco ulgi daje ćwiczenie, które od Mawashiego podejrzałem, leżąc na plecach, przyciągam kolano do pachy i na zmianę.

Więc pośladkowe rozciągasz. Faktycznie mało ogarnięty typ.

A mógłbyś coś zaproponować na rozciąganie prostowników Hubert? Swoją drogą po siadach jest w miarę okej, te prostowniki tak nie bolą, ciągi trzeba będzie odpuścić. Ewentualnie może dociągania robić, rack pull czy z ławki, bo wtedy dołu tak nie obciążam.

A skąd ja mam wiedzieć, co Ci dolega? Może prostowniki masz przeciągnięte a nie przykurczone, co tłumaczyłoby brak ulgi przy ich rozciąganiu.


Kawa z 3 łyżek plus 3 tabletki scorcha to dobry środek nasenny

W sumie, najrozsądniejszym rozwiązaniem będzie znalezienie bardziej kumatego fizjo, bo przez neta to se można Mi po takim kombo by serce wyskoczyło... ja tam biorę leki uspokajające

Zmieniony przez - st_ud w dniu 2012-12-18 12:03:58

Wczoraj za póxno łuknąłem to miałem problemy z zasnięciem. Ale w ciągu dnia kofa działa na mnie nasennie.

Widac jak piszę, nie chce mi sie tego poprawiać

brat mi kure zamrozil i oczysicie nie powiedzial zanim rozmroziem to prawie godizna juz mija