kebulaMaria, najgorzej sluchac kilku osob.
Powiem tak, ja po prostu albo zupelnie nie umiem wspolpracowac z druga osoba albo ciahle trafiam na idiotow. Moj ostatni "trener" probowal wmowic mi hashimoto, na dile podnosil mi poziom wit d3 chociaz mialam prawidlowa i leczyc niskimi dawkami naltrexonu.
Oprocz tego zalecil mi badania, ktorych nie umial interpretowac, przeprowadzil byle jaki wywiad i zlecil taka ilosc supli,ze nie czulam sie glodna po tym, jak je polknelam. Takze tak Czika, nalykalam sie stearynianu
Generalnie czulam sie jak krolik doswiadczalny
Aha, i druga sprawa. Lekarze zalatwiaja lekami, a oni suplami. Czyli na jedno wychodzi. W obu sytuacjach konczysz z garscia pigul
Zmieniony przez - kebula w dniu 2018-01-18 13:57:55
zdradz prosze, moze byc prv, kto Cię tak zacnie potraktowal
Zmieniony przez - Malwina198 w dniu 2018-01-18 15:33:18