JAY CUTLER

Nie wiesz tego czy miał wspaniałą genetykę, możliwe, że to od dawek saa i peptydów, których używał

My możemy tylko gdybać

genetyka to nie tylko latwosc lapania suchej masy, to tez indywidualna reakcja na towar, maxymalne efekty przy jak najmniejszych skutkach ubocznych, do tego ksztalty miesni itp

to wszystko sklada sie na zdecydowanie niezwykla genetyke colemana, mial wszystko czego trzeba 8 krotnemu mr o

sa pewne granice, ktorych przecietny czlowiek nie przekroczy , chyba ze bralby ze 100 jednostek gh dziennie, albo jakos zablokowal wydzielanie miostatyny, ale ciekawe kto by sie odwazyl na taki eksperyment

coleman ma te granice zdecydowanie dalej niz zwykly czlowiek, co czyni go juz na wstepie niezwyklym

ale mysle, ze juz nie ma co ciagnac offtopa

Zmieniony przez - _zwierzu_ w dniu 2011-06-28 15:48:18

'99,9% zawodowców biło olej, niestety, niewielu się do tego przyznaje '


pokaz mi chociaz 1 ktory sie do tego przyznal? nikt z prosow nigdy sie nie przyznal do walenia syntholu(valentino sie nie liczy) a co do samego nassera elsyntholbatego(moj ulubiony kulturysta) pisal juz po 2002 w wywiadzie ze nigdy nie bil oleju(LOL) i ze nigdy nubainu nie bral(jakis narkotyk ktory bralo wiekoszsc prosow, gdzie czwiczysz ciezej/mocniej i szybciej - trening jednej partii ~40minut) a pozniej ten sam nasser wklejal swoje cykle na offsezonie i niestety bral nubain - wiec sam sobie zaprzecza... te jego bajki mozna wsadzic na polke miedzy ksiazki ze smokami - taka sama prawda jak te cwiczenia wiekszosci prosow i ich suplementacje z gaspariego czy tam bsna.

Lordzie, powinienes wiedzieć, że cykl Nassera jak i ten Munzera nie są ich oryginalnymi cyklami

Nasser pisał, że miał wgląd do dziennika medycznego Munzera i cykl, który krąży w internecie jest po prostu strasznie podkolorowany.

ja o tym dobrze wiem, wszystkie te cykle krazace po necie sa mocno podkolorowane, ale zarzekal sie ze nie bral dragow a pozniej sam wklejal na ktoryms forum ten swoj cykl z nubajnem na przedzie.

ja widze ze co niektórzy to myślą że wbiją igiełke z magiczną substancją i samo rośnie a prawda jest taka, że te cuda jedynie pomagają wyciągnąc maksymalny potencjał z MAKSYMALNEJ genetyki.

z gówna bata nie ukręcisz jak to mówią i jak ktoś nie ma predyspozycji to wagon koksu nie pomoże

i to że Coleman zrobił więcej bez cyklu niż połowa na cyklu na tym forum czy jakimkolwiek innym to dla mnie sprawa oczywista i bezdyskusyjna.

Widzę, że kolejny z rodziny Farrahów się objawił na forum
Wszystkowiedzący DeadLift Farrah.

"nikt z prosow nigdy sie nie przyznal do walenia syntholu"

Phil Hernon, Justin Rys, Quincy Taylor

"a pozniej ten sam nasser wklejal swoje cykle na offsezonie i niestety bral nubain - wiec sam sobie zaprzecza..."

Ktos inny wklejal klamstwa.

Nasser w wywiadzie radiowym przyznal sie do 35iu gh, 5g testa...

poczytaj Holster trochę literatury a może dowiesz się dlaczego jeden organizm jest lepiej predysponowany do pewnych rzeczy od innego, inaczej będziesz tkwił w niewiedzy i leczył kompleksy twierdząc, że Ronie Coleman był taki duży bo brał tyle koksu a Ty jesteś od niego mniejszy bo sterydów nie stosujesz, ale oczywiście gdybyś brał to stałbyś na scenie obok Ronniego

Ron był taki duży bo brał dużo koksu, to jasne. Jednak wielkosc to nie wszystko - spojrzcie na Dave'a Palumbo. W szczycie formy 300lbs przy jednocyfrowym bf bedac nizszym niz Coleman, a nawet nigdy karty pro nie mogl uzyskac. Masa musi isc w parze z klasa, a to juz sa geny.