JAY CUTLER

Jay i tak wybija w to! To on jest zarobionych popularny człowiek sukcesu żyje w USA nie w tej dziurze zwanej polska( boze chron Amerykę ) do końca życia moze trzepac kasę za podpisywanie koszulek.

jak Polska jest taka do dupy to pakuj walizki i lec do tej sk***ialeyyy Ameryki. Droga wolna nikt cie tu nie trzyma.

jak wolna ? wize trzeba miec, muscle siedzi na wyspach?

a nie wolna ? to niech stara sie o wize i sija . Jak ktos nie umie kombinowac w naszym kraju to zawsze bedzie pionkiem ktory wiecznie tylko narzeka . Jak sie rusza glowa to sie ma i pieniadze i czas i wykształcenie . Z kobietami tylko jest problem bo 85% jak nie 90 to puste idiotki.

Może niektórzy ludzie pomimo patriotyzmu mają pragnienia większe niż życie w kraju w którym sukces zależy częstokroć od umiejętności kombinowania, a równie często od urodzenia bądź znajomościom. Oczywiście nie ma co generalizować ale żyje się w tym kraju jakoś dziwnie, choć nie ukrywam że widoki są tu piękne;) Dziady borowe trzymają się tu wyjątkowo dobrze po nich przychodzą inni- młodsi i ciężko jest cokolwiek zmienić. A przy całym szacunku to nie są już czasy walki, ludzie chcą po prostu spokojnie i godziwie żyć. Przykład z życia wzięty: w okolicach Szczecina znajomy pracuje w zakładzie karnym zarabia ok 2500 zł, natomiast jego żona jest ekspedientką 30 km dalej (w Niemczech) i zarabia ok 3 razy więcej..Paranoja, ale i tak wielu wybiera kombinowanie co staje się powoli oznaką patriotyzmu i zaradności. No a Jay Cutler chyba nie startuje w tym roku co nie? ;P

Jay tylko czekać aż wyskoczy z własna linia supli,hutnik jak rozumiesz ,,kombinowac'' ?krasc z zakładu pracy papier toaletowy?chlopcze ...

hutnik nie jest pionkiem ma 20 lat i gra 1 skrzypce na swojej siłowni

ademus dobrze powiedziane, nie wstyd mi tego ze jestem polakiem, tylko szkoda gadac co sie w polsce dzieje, ceny europejskie, a zarobki prawie jak na litwie... ale jak ktos lubi kombinowac i sie tym wychwalac, to tak pozniej jest... w polsce idziesz na studia z ktorych gowno masz, w innych krajach idziesz i masz dobra prace, w irlandii, znajomy ktory zwalnial sie z firmy, dostal prace jako klawisz, na kontraktcie ma ponad 60k eu rocznie + moze dorobic nadgodziny(dziwne czasy pracy, dzielone szift, i przedewszystkim niebezpieczne warunki pracy - gdzie w polsce zielonego pojecia nie maja co to jest)... taki cutler, czy coleman nie mowiac juz o mniej znanych prosach maja kontrakty z producentami supli, a u nas jak na razie najlepszy piotrkowicz ma co? kontrakt z jakims hiszpanskim nutrytekiem? gdzie suple tej firmy sa tylko w pl i hiszpanii? z wiza do usa wcale nie jest tak latwo, niektorzy poprostu wola isc do normalnej pracy za normalne pieniadze bez kombinatoryki, wiedziec ile sie zarabia i wiedziec ile jest sie wartym, i nie zyc od pierwszego do pierwszego... a jak lubisz siedziec i kombinowac z dnia na dzien w polsce, bo czujesz ze jestes jej to winiem to sobie siedz i sie mecz, przeciez nikt ci tego nie broni, ani tym bardziej nie rozkazuje - tak jak ty.

Zmieniony przez - lordknaga w dniu 2012-08-04 12:32:24

Czy kraj gdzie wszystko musisz "wykombinować" albo "załatwić jest normalny?

Lordknaga od 1 do 15 jeśli chodzi o kasę już nie te lata co od 1 do 1. Pozdrowienia od Elżbiety zaprasza na cherbatke i ciasteczka w Bukingham palaz