Dziennik Viren

Wiosło wygląda ok, choć nie szarpał bym tak mocno. Płynny ruch jest zdecydowanie bezpieczniejszy . A we wznosach mocniej wyprostuj ramię.

Bana masz za te wiosło :

https://www.sfd.pl/NAGRODZENI_ZA_AKTYWNOŚC_!-t1119809.html# 

Dzięki wielkie, nie spodziewałem się .

Technikę poprawię na następnym treningu.
Jutro dzień nóg, dzisiaj dzień nauki.

Lekko brzuch daje się we znaki po wczorajszym treningu, widocznie musiał mocniej pracować przy stabilizacji bo żadnych ćwiczeń na niego nie robię oprócz planka w dniu rehabów czasem.

14/06/16

Rehab

Przysiad 3x10
Półmostek biodrowy 3x10
Rotacja zewnętrzna do góry 3x10
No money 3x10
PUPP 3x30
SWS 3x10
Skłon w przód 3x10
+ rolowanie piłką tenisową
+ rozciąganie

Rolowanie skupiło się bardziej na klacie, barkach i tyle uda.
W diecie więcej ryb, pojawiła się fasolka szparagowa - jak na ten okres jest bardzo tania .

Masz fajny progres, regularnie dajesz wypiski więc białeczko jakieś przyda się jak znalazł

Białko i masło orzechowe bo jest naprawdę bardzo dobre .
Nic innego nie potrzebuję, nie ma sensu brać wielu rzeczy przy takim sposobie trenowania jak mój.


15/06/16

Nogi

Przysiad
60/70/80/90/100

RDL
40/50/60/70

Wykroki
11/11/1/11/11

Żuraw
cc/cc/cc/cc

Wspięcia na palce
dołożyłem 20kg na suwnicy

+ długie rozciąganie

Komentarz

Przysiad 100x8 ale technika .
Po przysiadach to była już walka o dokończenie treningu.
RDL 70kg słabo technicznie.
Wykroki zrobione w calości ale może być lepiej.
Żuraw tylko dobił.
Wspięcia zrobiłem po 15 powtórzeń.

Do przysiadu już nie będę dokładał, 100x8 to dla mnie wynik jeszcze jakiś czas temu w sferze marzeń.
Powodem takiej decyzji jest zachwiany bilans siłowy jaki występuje u mnie:

70kg RDL ze słabą techniką.
1-2 podciągnięcia - porażka.
Wiosłowanie sztangielką 35kg x6 - mało.
Wykroki ze sztangielkami po 11kg.
Wyciskanie poziomo 60kg idzie ciężko.

Moim zdaniem błędem byłoby jeszcze więcej dokładać do przysiadu szczególnie, że ta technika też nie jest jakaś super dobra na tym ciężarze oraz nie czuję się dobrze psychicznie z takim ciężarem, wydaje mi się, że rozsądnie będzie skupić się bardziej na bilansowaniu wyników silowych, szczegolnie w podciąganiu na drążku bo w dłuższej perspektywie czasu taki zły bilans może doprowadzić do kontuzji i jakiś problemów.

Filmy

Ostatnia seria, 100x8.






Zmieniony przez - Viren w dniu 2016-06-15 20:16:59

no podciągnięcia musisz podciągnąć ,nie docenialem tego cwiczenia ,dopóki nie zacząłem robic i sam robilem po 4-5 ruchow ,gdy zaczalem regularnie robic -swietnie mi plecy na plus poszły pzdr viren

Powoli trzeba podciągnąć inne wyniki, a drążek to genialne ćwiczenie więc pora się go porządnie nauczyć bo da to same korzyści .
O ile poręcze idą w miarę dobrze to podciąganie na drążku kiepsko.

16/06/16

Dziś zaliczony tylko spacer, nogi obolałe po wczorajszym treningu i nie chciałem ich bardziej obciążać jakimiś kompleksami sztangowymi tak jak w tamtym tygodniu.

W diecie nic szczególnego, widziałem w sklepie olej z czarnuszki i tak się zastanawiałem czy nie kupić. Na razie wygrał zwykły olej lniany ale kiedyś na pewno się skuszę.

Technika lepsza niż na początku, kiedy machałeś samym gryfem.

A może pomyśl nad zejściem do ostatniego maksymalnego ciężaru gdzie masz dobrą technikę i pokombinuj z zatrzymaniem na dole albo z wolnym negatywem.

Tak zrobię, na pewno zejdę z ciężarem około 30% i zrobię wolniejszy negatyw. Z progresu w tym ćwiczeniu jestem bardzo zadowolony zarówno ze strony technicznej jak i ciężarowej ale czuję się niepewnie na takich ciężarach .

Pierwszy raz widziałem jak ktoś robi MC na talerzach 10kg o małej średnicy z pasem, nie wyglądało to dobrze .

17/06/16


Góra 2

1.Pompki na poręczach w wersji na klatkę 4x
8/8/8/7

2.Wznosy na bok 4x10
6/6/6/6

3.Wiosłowanie sztangielką 4x10
21/25/29/30

4. Szrugsy ze sztangą 4 x 15p
20/20/20/20

5. Prostowanie na wyciągu 4x12
2 sztabki

6.Uginanie sztangielek z supinacją nadgarstka 4x12
8/8/8/8

Komentarz

Poręcze coraz niżej i coraz więcej powtórzeń, fajnie czuje to ćwiczenie i robi mi się je dużo lepiej niż na początku.

Wznosy po poprawieniu techniki ciężej niż ostatnio, dobrze czuć pracę barków.

W wiosłowaniu niestety jest duży problem, moja połamana lewa ręka jest dużo słabsza przy ćwiczeniach unilateralnych i niestety nie jestem nią w stanie wykonać tyle powtórzeń takim ciężarem co prawą. W dodatku robione sztangielki nie są zbyt stabilne na zaciskach i niewygodnie się robi, będę kombinował albo zamienię na wiosłowanie półsztangą, przynajmniej w seriach w których nie jestem w stanie zrobić już sztangielką. Poza tym bardzo dobrze czuje to ćwiczenie.

Szrugsy tak jak ostatnio robiłem na maszynie do wiosłowania, dołożyłem 20kg, w porządku.

Biceps i triceps ok chociaż nie lubię za bardzo robić tych partii.


Mam sporo nauki przez weekend więc pewnie uda się zrobić tylko rehaby, bez kompleksów sztangowych, może w domu coś pokombinuje .


Zmieniony przez - Viren w dniu 2016-06-17 20:30:00