BLOG: Rafał_B: ''''Idź więc i bądź lepszy...'''' podsumowanie str. 78

Dzieki;] jeszcze czegos takiego nie probowalem. Za to ostatnio mi zasmakowaly batony wlasnej roboty

Scorpion, "no patrz"
Jesteś w podporze przodem tak jak do pompki klasycznie.
Partner na przeciwko Ciebie pod skosem, również jest w podporze przodem, ale nie ma rąk opartych o matę, a o twój bark i głowę/kark.
Ty schodzisz, do pompki, to on też.
Ty wstajesz, to on też <-- wtedy właśnie masz dziwne wrażenie, że chcesz wstać a on Ci wciska głowę w matę

Greku, zapodawaj "przepisa" EDIT: dzieki
EDIT2: lipa! nie mam pieca... może na nowym mieszkaniu będzie - mam nadzieje.

Jutro chyba nie idę na trening, ze względu na referat który muszę zaliczyć w sobotę.
Dziś siedziałem prawie cały dzień przy nim i nie za wiele wypociłem

Zmieniony przez - Rafał_B w dniu 2009-12-16 22:52:16

Zmieniony przez - Rafał_B w dniu 2009-12-16 22:54:48

jedz jedz ananasa Twoja kobieta będzie zadowolona


ochoty mi narobiłeś, za tydzień sobie zjem przy wysokich węglach (aż 100g węgli )

j/w podobno lepszy smak, chociaz z doswiadczenia nie wiem bo nie probowalem;]

podobno ze lepiej wchodzi po ananasie

dodałabym coś od siebie,ale to nie wypada


i tak już czuję się zdemoralizowana przez to forum

Zmieniony przez - vena84 w dniu 2009-12-17 00:26:12

chcesz nam racje przyznac?

Co Wy mi tu z blogu robicie...

Szybka wypiska z wczorajszej SZAMY i biore się za referat. Mam tyyyyle materiałów napisanych bardzo zawiłym językiem - masakra.

ŚRODA - 16.12.09:

POSIŁKI/SUPLE:

I. płatki owsiane na wodzie i mleku z rodzynkami, orzechami archaidowymi z przyprawą do piernika + inne wpc + arthreo-free 1 caps + 1 caps witamin (zapomniałem wziąć beta-alanine w tym dniu a wieczorem nie chciałem brać, bo bym nie zasnął przez swędzenie)

II i III. w pracy - 1/2 torebki ryżu paraboiled + pierś z kury + 2 mandarynki.

IV. w pracy - obiad w bistro - dosłownie 3 ziemniaki, kawałek kotleta(wcześniej go chyba gotowali, bo smak był coś jałowy) + zestaw surówek - ogólnie lipa, zawiodłem się tym razem.

Jako przekąska batonik białkowy firmy xyz <- nie mogłem się powstrzymać. Po nauce ciągnie mnie do słodkiego czasami. Może to dlatego, ze mózg zużywa dużo glikogenu(czy jakoś tak to było -> poprawcie jak się mylę)

V. serek wiejski + wp 80 z 1,5 miarki + łyżka oliwy.

Mimo takiego wieczornego zestawu obudziłem się dziś rano wyczerpany... ale cóż... trzeba działać dalej

Zmieniony przez - Rafał_B w dniu 2009-12-17 11:12:26

Dziś sobie zrobiłem darmowe "badanie zawartości tkanki tłuszczowej w ciele metodą bio"(analiza bioelektrycznej impedancji) i wyszło, że mam 11,6% bf

Nie wiem jak wiarygodne jest to badanie, ale jak dla mnie może być

Dostanę zdjęcia, to wrzucę wczorajszą rozpiskę jedzonka

Zmieniony przez - Rafał_B w dniu 2009-12-18 14:05:11

pewnie mikołajkowy prezent i pokazało Ci tak mało



Jest nieźle:D